Górniczy strajk w KWK „Makoszowy”

Opublikowano: 16.12.2016 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 816

20 górników w obronie swoich miejsc pracy odmówiło powrotu na powierzchnię po zakończonej zmianie. To reakcja na zapowiedzianą przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń decyzję o zakończeniu działalności zakładu.

Jak przekonuje przedstawiciel związku zawodowego, akcja ma charakter spontaniczny i jest oddolną inicjatywą, a także świadectwem determinacji górników. Chęć przyłączenia się do protestu deklarują kolejni pracownicy. Związkowcy wskazują, że kroplą, która przepełniła czarę, były nieudane próby przekonania do obrony kopalni posłów opozycyjnej Platformy Obywatelskiej. Pracownicy KWK „Makoszowy” są przekonani, że gdyby udało się pozyskać inwestora, ich zakład pracy mógłby być rentowny. W tym celu, twierdzą związkowcy, należy pozwolić na dalsze funkcjonowanie kopalni po 1 stycznia, by mogła udowodnić, że jest w stanie przynosić zyski.

Wygaszenie KWK „Makoszowy” jest rezultatem decyzji Komisji Europejskiej, która zredukowała pomoc finansową na restrukturyzację polskiego górnictwa. W związku z tym „Makoszowy”, korzystająca do tej pory z państwowych dotacji, musi zakończyć działalność.

Przedstawiciele SRK twierdzą również, że plan naprawczy się nie powiódł i stąd trudna decyzja. Załoga jest odmiennego zdania. Związkowcy nie wierzą też zapewnieniom, że znajda z łatwością pracę w innej kopalni.

“Nikt tutaj z władz do nas nie przyjedzie!” – mówi Michał Frołow, pracownik KWK Makoszowy. “Te proponowane oferty pracy to wredne kłamstwa!”

Protest górników z KWK „Makoszowy” popierają ich koledzy z Zabrza z KWK „Krupiński” zapowiadając blokadę drogi wojewódzkiej w swoim mieście. Ich zakład pracy w najbliższej przyszłości znajdzie się w podobnej sytuacji.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. smerf 16.12.2016 22:34

    Wszystko co najgorsze na święta,
    niech odczuje “dobra zmiana”. Przeklęta!

    Niech do jej domu wędrowiec przyjdzie,
    by o wolne miejsce poprosić u stolu, nie w przyzbie.
    Najlepiej bezdomny, bo obcy – wraży,
    i obaczymy, co się wydarzy.
    Czy ten łachmaniarz nozdrzom dogodzi,
    łaskawych państwa, czy też zaszkodzi?
    Czy na ulicę z powrotem wróci,
    cięższy kopniakiem, radiomaryjnej, rozwścieczonej chuci?

    Niech chwilę potem dozna ta “zmiana”, sraczki. Na widok kaczki.
    I “da radę” z udrożniem rur kanalizacyjnych nie z pomocą “Kreta” (bo to prościzna), lecz … wykałaczki.

    Niech jej się czkawką odbije “plus premia”,
    co marszałkowskie odmieniła sumienia.

    A kiedy nastanie moment kolędowania,
    niech “dobra zmiana” przypomni sobie obleśne knowania.
    Śmierć Trybunału, inwigilację,
    pogrom in vitro, cios w medialną informację.
    Hańbienie ludzi, kwilenie złotego,
    rośnięcie w siłę “sortu gorszego”.
    Potem niech przetrze swe ślepe oczęta
    i w końcu dostrzeże, że… kończą się święta.

    Po Nowym Roku zda sobie sprawę,
    że Naród nie głupi i łeb ma – nie na paradę.

    Właśnie ruszają hufce odnowy
    marszem zaczętym od “Makoszowy”!

    Oskardy, hercówy narobią rabanu
    i zmiotą z powierzchni “dobrą zmianę” panów.
    Odeślą ją w niebyt, “tak dopomóż Panie”,
    by suweren odetchnął, po “fałszywej zmianie”.
    I jutrzenka nadziei zaświta na Wisłą…
    Suwerenne ludziska, patrzajcie, toż na nasze wyszło!
    Poszły won pisiory, choć smród jeszcze pozostał…
    Ale “damy radę”, toż zaczął się wilków odstrzał.

    Życzenia od byłego górnika zaoranej KWK “Gottwald” w Katowicach-Załężu

  2. smerf 17.12.2016 01:13

    Człowieku! A może człecze?
    O jakiej ty nędzy milionów Polaków z czasów PRL-u prawisz?
    Ja żyłem w latach 70-tych i wiem, że prąd, gaz i woda kosztowały gospodarstwa domowe GROSZE! Benzyna do samochodu E-94 to było 8 zł za litr, a w przeliczeniu na dzisiejszą złotówkę… 2 zł! Taką też tankowałem do mojego Komar-ka (motorower).
    Pie…nij się w kiepiełe i zacznił jarzyć!
    Kto sprzedał mój kraj lub go sprzedawał? Ja? Który co roku wyjeżdżałem na bezpłatne kolonie, korzystałem z bezpłatnej służby zdrowia czy bezpłatnego dożywiania w szkole? Państwo o mnie dbało i nie pozwalało na to, bym żył w nędzy (vide: dzisiejsza polityka socjalna Wielkiej Brytanii).
    Pomoc społeczna PRL-u dla ubogich była niebotyczna! I tego temu państwu nigdy nie zapomnę. Nie przestanę być wdzięczny za to, że dało ni ma święta pomarańczę czy czekoladę. Jakżesz one wówczas smakowały?! Dzisiaj te fructa wyrzucam, bo moje dzieci czują przesyt tego “zbytkownego” dobra.
    Pamiętam też, że pod koniec miesiąca w latach 70-tych zbierałem butelki (1 zł za sztukę na skupie) i po uzbieraniu ośmiu kupowałem do domu chleb…
    Produkujesz fastamagorie na potrzeby radiomaryjców.
    Lepiej nawróć się na własciwą stronę… MOCY! Zasmakuj chleba posypanego cukrem i polanego wodą albo surowego jajka-wydmuszki jako śniadania. Przekonasz się wówczas, że i barszcz z boćwiny czy zupa z pokrzywy smakują znakomicie.

    P.S. Do wszystkich.
    Przepraszam. Ale muszę nazwać tego atosa – JEŁOP-em!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.