Liczba wyświetleń: 770
Nowy gadżet przygotowywany przez korporację Google, o nazwie Google Glass, to tak zwane „okulary rozszerzonej rzeczywistości”, technologia wydawałoby się rewolucyjna i z potencjałem wyparcia tradycyjnych smartfonów wywołała zaniepokojenie polityków amerykańskich. Niepokoją ich kwestie zachowania prywatności a także bezpieczeństwa korzystania z produktu.
Kilka dni temu ośmiu kongresmanów amerykańskich wysłało list do dyrektora Google, Larrego Page’a, w którym zadano szereg pytań o aspekty natury prawnej w kontekście wprowadzenia „augmented reality”. W szczególności ustawodawca martwi się, czy innowacyjna technologia nie spowoduje wycieku danych osobowych. Poza tym kontrowersje budzi fakt, że korzystanie z tej technologii w trakcie jazdy samochodem lub nawet w ruchu pieszym, może prowadzić do powstawania niebezpiecznych sytuacji, gdyż rozprasza uwagę użytkownika. Google powinno dać odpowiedź na wątpliwości polityków do 14 czerwca. Nowy produkt ma być dostępny na rynku najwcześniej w 2014 roku.
Google Glass ma być oczywiście podłączony do Internetu, tak, aby mieć możliwość odbierania i wysyłania zdjęć oraz filmów wideo. Poza tym urządzenie ma też umożliwiać korzystanie z poczty elektronicznej lub z sieci społecznościowych takich jak Facebook i Twitter.
Jednak technologia ta umożliwia też robienie zdjęć osobom, które mogą sobie tego nie życzyć. Poza tym otwiera to nowe możliwości dla inwigilacji przez służby specjalne, które po upowszechnieniu gadżetu nie tylko będą mogły każdego zlokalizować w oparciu o dane GPS lub ze stacji bazowych BTS, jak to się robi obecnie, lecz technologia ta umożliwi podgląd bezpośrednio z okularów. W przypadku zwykłych smartfonów taki podgląd da zwykle obraz kieszeni, ale z Google Glass będzie już zupełnie inaczej.
Rozszerzona rzeczywistość może być bardzo pomocna, dlatego z pewnością wiele osób chętnie skorzysta z wynalazku Google, ale trzeba pamiętać, że każda nowa technologia może być przydatna, ale i niebezpieczna. W tym wypadku zagrożona jest i tak już szczątkowa prywatność.
Na podstawie: www.nytimes.com
Źródło: Zmiany na Ziemi
Amerykańscy politycy zaniepokojeni możliwością naruszenia prywatności użytkownika.Takiej hipokryzji to dawno nie widziałem.Największy szpieg na świecie obawia się.Może Google chce im ograniczyć dostęp do danych z Glass?
prawo zezwala na fotografowanie w tłumie, ale przecież nie każdy życzy sobie nagrywać go prywatnie – i to nawet nie wiadomo kiedy takie nagrywanie ma miejsce. A co z włamywaczami i oszustami, którzy będą wykorzystywać okulary do przeszpiegów? Co z ludźmi, którzy będą wykorzystywać okulary do szykan i ośmieszania?
Mariusz Też tak uważam.
Taki gadżet będzie dawał ogromne możliwości programowania podprogowego.
O HAARPIE nie wspominając. Założę się, że te dane z kamerek, nawet wyłączonych, będą całodobowo ściągane przez ten cały ECHELON na dyski największych światowych inwigilatorów, czyli USA i UE.
Jak to dlaczego blokują ? Chcą bezpośredniego dostępu do danych, a jeszcze najlepiej jakiś im tylko udostępnionych luk w systemie czy backdoorów. Prawdopodobnie na tym ma polegać „odpowiedź na wątpliwości polityków”.
Jeśli chodzi o nagrywanie kogoś na ulicy to już od dawna można kupić takie kamerki (np. w kształcie nie podpadającego długopisu) i robić filmy niepostrzeżenie. Więc nie wiem o co biega. Najprawdopodobniej politycy obawiają się, że jak te okulary się upowszechnią, to każdy będzie mógł ich nagrać i ewentualnie ujawnić z kim i kiedy dany polityk się spotyka.
Jeśli chodzi o służby, to one zawsze mają jakiś sposób na dotarcie do tego co chcą.
Świetna rzecz. Nie zamierzam bać sie Babilonu korzystajac z jego zabawek. 😉 Czego wy sie boicie? Nie popełniajac przestepstw nie ma się czego obawiać. A szpiedzy? Masoni? Myslicie , że interesuja ich jakies szczegółowe działania poszczególnych szaraczków? A jesli nawet, bo to przecież calkiem możliwe, to przecież wystarczy się ciagle rozwijać, edukować i umiejętnie bronic przed atakami z zewnatrz. Np praca w TOR przeciez również bedzie dostepna w googularach… Dla chcacego nic trudnego.
Jezeli będziemy tak bać się nowości bo sa wykorzystywane przez służby, a są niewątpliwie, to nigdy nie dotrzemy do gwiazd. I z drugiej strony- jesli znasz zagrożenia łatwiej je unikać.
,,Nie popełniajac przestepstw nie ma się czego obawiać.” – @Joshua Ty serio tak myślisz ?
A po co mamy docierać do gwiazd ? Jeszcze ziemi dobrze nie zbadaliśmy.