Liczba wyświetleń: 643
Zakończono kolejny etap prac przy nowatorskim projekcie geotermalnym w Toruniu – informuje “Nasz Dziennik”. Wyniki przeprowadzonego pompowania okazały się być wielkim sukcesem.
Pompowanie eksploatacyjno-zatłaczające zostało zakończone w poniedziałek. W jego trakcie zostały pobrane próbki do badań fizykochemicznych i bakteriologicznych. „Podczas pompowania udokumentowano w pełni wydajność 320 metrów sześciennych na godzinę przy ciśnieniu 6,5 atmosfery, co uznać należy za wynik bardzo dobry” informuje Fundacja Lux Veritatis, na zlecenie której prowadzone są prace. Obecnie trwają przygotowania do następnego pompowania.
Wyniki bardzo pozytywnie ocenia prof. Jan Szyszko, były minister środowiska. – To znakomity wynik nie tylko w skali Polski, ale co najmniej Europy! – powiedział na łamach Naszego Dziennika. – W ten sposób udowodniliśmy, że w Polsce są ogromne zasoby geotermalne i można je spożytkować na rozwój gospodarczy naszego kraju – dodaje.
Zdaniem Henryka Biernata, dyrektora Przedsiębiorstwa Geologicznego Polgeol SA nadzorującego prace wiertnicze, po wykonaniu dokumentacji hydrogeologicznej można zacząć przygotowania do otrzymania koncesji eksploatacyjnej. Koncesja umożliwi eksploatację wód geotermalnych, które mają być wykorzystane do celów grzewczych i balneologii.
Źródło: Ekologia.pl
Wydajność ok ale jaka temepratura? Z tego co wiem u Rydzyka jest nie za wysoka.
….a skad wiesz…z Wyborczej czy TVNu….bo chyba nie dysponujesz sztabem donosicieli???
…facet nie tylko gada ale i robi…a to w Polsce rzadkosc…a ty teraz koncentruj sie na wyborach bo twoje stronnictwo plynie….dleczego????
bo tylko kalmie a nic nie robi!!!!!
Czemu w Polsce jest kilkanaście tysięcy odwiertów geotermalnych gotowych do użycia, a tylko kilkadziesiąt w użyciu?
Możliwe, że komuś zależy na elektrowniach atomowych, a nie na czystej energii. A co do rewelacji Rydzyka, nie należy się za bardzo podniecać. U nas w kraju wszyscy potrafią się chwalić sukcesami tylko żyje się coraz gorzej.
@bj…..skad ty masz te dane???…nazwij chociaz dziesiec miejsc
@heniek_666…..tu ci przaznaje racje, poczekajmy zobaczymy…..a co do warunkow zycia to niestety prawdziwe stwierdzenie…………..wczoraj jeszcze rozwazalem z synem nastepujace zjawisko….jak w szkole analizuje sie jakies wypociny literatyczne, to wyciaga sie jakies watki o ktorych nawet autor nie snil (zreszta czesto alkoholem oduzony), a w polityce nikt nie nazywa po imieniu, ze kilku chlystkow robi nas (miliony) w balona, a najlepsze to, wielu z tych milionow w ten balon dmucha!!!!!!!!!!!!!?????????????????????
…moz mi ktos to wytlumaczyc????????????
@slawo47 mogę.
NIC NIE JEST TAKIE JAK ZWYKLIŚMY UWAŻAĆ
albo inaczej
NIC NIE JEST TAKIE JAK NAM WMÓWIONO
cały dowcip polega na tym, że fikcja (czasami kłamstwo ( rozmyślne lub z niewiedzy, błędu) powtórzona wiele razy zaczyna istnieć jako prawda.
Niech przykładem będzie np. że
– lekarstwa leczą
– szczepienia zapobiegają chorobom
– należy zjadać urozmaicone posiłki 🙂
– …. wiele innych – o politycznych nie będę mówił
Jeżeli na dodatek powtórzą to media głównego nurtu…. to tak, jakby to była prawda.
Każda reklama i kampania wyborcza działa właśnie tak.
Sposób aby się przed tym obronić?
Myśleć samodzielnie
nie przyjmować nic za oczywistość
poszukiwać wiedzy
(wszystko bowiem zostało już wymyślone :-))
pozdrawiam
Nie należy chwalić się ile m3 wypływa z pod ziemi, ale jaką woda ma temperaturę – bo jeśli jej temperatura po wypompowaniu na powierzchnię ma np. poniżej 60 st.C, to jest to poprostu studnia głębinowa a nie elektro-ciepłownia geotermalna .
Witam
Nie mam pojęcia, czy te “wody”, sa wysokotemperaturowe, czy nisko, ale wiem, ze sa bardzo silnie zasolone, i wylewane do wisły bezpośrednio. W takim kształcie, nie jest to energia nie szkodząca środowisku, ale je degradująca. Jęśli energia cieplna zostanie wykorzystana w taki sposób, że nie wydostanie sie ta słona woda, albo po oddaniu ciepła zagospodarowana, np, do produkcji soli, to OK…
Jak na razie projekt Pana Rydzyka jest w “pieluchach”, ale jestem za wykorzystaniem tej energii, ale pod warunkiem, ze faktycznie pozyskamy same ciepło, bez degradacji środowiska…Ale znając P. Rydzyka, który raczej widzi w tym interes, zatrucie wisły, będzie faktem, w bardziej lub mniej udolny sposób skrywanym…
jk
@Rumcajs
O. Rydzyk może tą wodę wyświęcić i sprzedawać po 1,50/l , co da jekieś 50 000pln na godzinę, a dzieki temu zatrucia wisły nie będzie 😉
W.
Nie jestem specjalista w tej dziedzinie, ale jesli ma tak byc jak piszesz to OK. Mam jednak obawy, bo tak jak monsanto, chce trując nas GMO, twierdzi że ratuje świat przed głodem, tak nie daje wiary Rydzykowi… Ponadto, jesli bys miał racje, to juz dawno nie byłoby na rynku “cisowianki”, galicjanki, i wielu innych wód mineralnych, wydobywanych w niektórych przypadkach po kilkadziesiat lat,jak nie wieków, i nadal jest…Ponadto, taki układ zamkniety, wymaga wprowadzenia pod ziemię, bardzo głęboko, nawet ponad 2 km w głąb ziemi, urządzenia wymiany ciepła, nawet jesli by to były zwykłe rury, to kosztowne. Boję sie, że tak jak naiwnośc, i niewiedza czym grozi amerykańska technologia wydobywania gazu łupkowego, która zdemolowała u nich kilka stanów, podobnie i w tym przypadku da pozwolenie, a potem okaze sie, że strzelilismy sobie w stope…
jk
@rumcajs Aż litość bierze… Szkoda, że najpierw nauczyłeś się pisać, a nie czytać.
“Z tego otworu w ciągu godziny można eksploatować 700 m3 wody o temperaturze powyżej 65 st. C (…) Według symulacji, geotermia ta może zapewnić ciepłą wodę w okresie letnim dla całej aglomeracji toruńskiej, czyli dla 200 tysięcy mieszkańców, a w okresie zimowym – ogrzewanie i ciepłą wodę dla 20 procent mieszkańców.” Jan Szyszko w wywiadzie dla ND http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110929&typ=my&id=my05.txt
Witam
Poczytałem wywiad z linku, i zastanawia mnie matematyka…Mozna pozyskac ok 700m/3 ,na godzine, a wtłoczyc ok 300m/3 na godzinę… Zatem co zrobic z tymi 400 metrami??? Pan profesor nie wyjasnił co z ta woda “niewtłoczoną” na powrót do ziemi się dzieje, a policzmy, 400metrów z 24 godziny, to mamy 9600metrów co dnia…
Panie marchewka, może jest tak jak Pan piszesz, ale ja zadaje nurtujące mnie pytania, i poszukuje odpowiedzi, a Pan obrażasz…
jk