Liczba wyświetleń: 1041
Niektórzy twierdzą, ze III wojna światowa już trwa, ale w praktyce można uznać, że zacznie się ona naprawdę wtedy gdy przestanie działać Internet. Wszystko wskazuje na to, że ten dzień jest coraz bliżej. Przekonaliśmy się, że jest to możliwe na przykładzie USA gdzie skuteczne unieruchomiono dużą część usług dostępnych w dużej sieci.
Okazuje się, że kluczem do sukcesu był atak na serwery DNS (Domain Name Servers) i usługi firmy Dyn świadczącej usługi dla firm takich jak Netflix czy Spotify. Serwery DNS odpowiadają za to, aby przeglądarka lub jakikolwiek inny program, mógł odnaleźć dany adres internetowy za pomocą przyjaznej nazwy, a nie zestawu cyfr składających się na adres IP. Aby unieruchomić Internet najłatwiej zaatakować serwery DNS. Taki atak na wielką skalę miał miejsce wczoraj.
Wyobraźmy sobie korzystanie z Internetu bez DNS. Aby wejść na jakąkolwiek stronę trzeba by było znać wielocyfrowy adres IP w przeciwnym razie nie uzyskujemy dostępu do treści. W praktyce oznacza to wyłączenie internetu i kanałów komunikacji dostępnych za pomocą sieci społecznościowych.
Atak na Dyn pokazał, że duża liczba firm oferujących rozmaite serwisy internetowe może zostać wyłączona poprzez zmasowany atak DDoS z wykorzystaniem wielu hostów. To niezbyt dobrze im wróży. Z pewnością firmy zrewidują swoją politykę w zakresie pierwszej linii obrony przed atakami unieruchamiającymi serwery. Na tym rynku jest jednak duża konkurencja.
Uderzające jest to, że atak nastąpił właściwie tylko na terenie USA i częściowo w Wielkiej Brytanii. Charakter działania takich firm oferujących mądre odporne na ataki adresy DNS jest taki, że rozkładają one ruch i zależnie od miejsca gdzie się znajdujesz może cię obsługiwać któryś z wielu serwerów dostępnych na świecie. Serwisy internetowe nie działały w USA. Oznacza to, że był to atak konkretnie na ten kraj.
Oczywiście od razu obwieszczono, że to robota rosyjskich hakerów, ale kto wie czy nie było to elementem kampanii Hillary Clinton, która kilkukrotnie mówiła w debatach prezydenckich o rosyjskich hakerach, którzy wykradli jej pocztę internetową. Oczywiste wydaje się, że pozbawienie dostępu do usług, w piątkowy wieczór i to milionów Amerykanów wzmacniałoby jej narrację. Nie ma oczywiście na to żadnych dowodów, bo w działaniu hakerów już tak jest, że trudno jest ustalić kto nas atakuje skoro daliśmy się zaatakować.
Na podstawie: Gizmodo.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
dzieci i wielu dorosłych z pokolenia neo jednak wyobrażają sobie, że wojna będzie wyglądała jak w Call of Duty czy innych Battlefieldach, z apteczkami, amunicją, sejwami…
„Wyłączenie” internetu będzie oznaczało początek upadku naszej cywilizacji.
dobra, dobra-jak zapisać adres IP dla strony w notatniku? jak zrobić by zamiast nazwy strony wyswietlał się adres IP? czy jeśli mamy strone w zakładce to czy przy wyłączonych DNS-ach przeglądarka otworzy strone czy nie?
jak macie jakichś znajomych w stanach albo wiecie jak to wyglądało chętnie bym się dowiedział.
pewnie nie tylko ja.
„cywilizacji”. Jedyną i prawdziwą cywilizację na (pod) Ziemi tworzy Agharta. Ziemianie są nawet za głupi, żeby przetrwać na urodzajnej planecie.
@sandvinik
Wciskasz przycisk start i r, pojawi Ci się okienko uruchamianie. Wpisz CMD i enter.
Pojawi Ci się czarne okienko w którym wpisujesz ping i nazwa serwera np. ping „www.google.com” lub „www.google.pl” (bez cudzysłowia). Pjawią Ci się komunikaty odpowiedź z (w tym polu masz adres ip serwera googla) Jeśli wpiszesz te cyfry do przeglądarki otworzy Ci się strona.
Masz jeszcze takie narzędzie i też używasz go w czarnej konsoli, wpisujesz nslookup „www.google.pl”
start->uruchom…->cmd polecenie ping wolnemedia.net
mi wyszło 81.4.110.247 i teraz wklejam to w przeglądarkę… to wyrzuca mnie domyślnie na stronę poczty wolnych mediów… Jak do tej pory tylko na wp udało mi się wejść po IP na stronę główną. Wchodząc na onet wyrzuciło mnie co prawda na stronę onetu ale z informacją że taka strona nie istnieje… jak próbowałem wchodzić na strony które codziennie przeglądam, to właściwie na żadną nie wszedłem tak żeby odrazu po IP zobaczyć stronę główną.
I tu moje pytanie. Co robię źle?
Ewentualnie co robić dalej żeby dla przykładu wejść na stronę główną (czyli takie /index.php)
@MichalR
Hmmm to już pytanie do admina chyba. Dlaczego adres dns kieruje na roundcube wolne media. Co do onetu to nie wiem, chyba musi się wypowiedzieć ktoś mądrzejszy. Z reguły na takiej zasadzie jak napisałem w poście wyżej wygląda wyszukiwanie nazw IP po nazwie DNS.
Do jutra się dowiem od kolegów o co chodzi z onetem i wm. Dam znać jak będzie jeszcze można komenty zostawiać.
Jak zrobiłem w odwrotną stronę ip onetu to wyszło coś takiego sg1.any.onet.pl. Więc ewidentnie kieruje nie tam gdzie trzeba.
Kiedy patrzę w rozgwieżdżone niebo – czuję, że to jedno wielkie oszustwo…
Nieeee, trzeba będzie wyjść z domu!
A tak na poważnie- to się ludziom może przydać, powychodzą ze swoich jaskiń, zgolą futra i odkryją świat wokół siebie. Zaczną czerpać przyjemność z prostych czynności i może nawet z kimś porozmawiają face to face, zmniejszy się też liczba trolli.
No jak popytałem znajomych bardziej ogarniętych to nie wszystkie strony będzie można zapisać sobie do notatnika.
Dobrymi przykładami jest onet i wolnemedia. Onet umyślnie taki ruch kieruje na nieistniejącą lokalizację, ale dlaczego? Nie wiem (widzimisie).
Co do wolnych mediów to ponoć kwestia konfiguracji w apaczu i pojawia się jakaś domyślna strona w tym przypadku roundcube.