Liczba wyświetleń: 2590
9 marca 2023 r. od godzin porannych wojska rosyjskie przeprowadziły serie ataków na czarnomorski port Odessę i drugie pod względem wielkości miasto Ukrainy Charków. Celem były przede wszystkim obiekty infrastruktury energetycznej.
Dwa główne miasta i miejscowości okoliczne odcięte zostały od dostaw prądu. Gubernator Odessy – Maksym Marczenko, powiadomił o sytuacji na Telegramie. Gubernator Charkowa – Oleh Synehubow, poinformował o 15 atakach na miasto rakiet S-300T. Ukrainie brak systemów zdolnych przejmować je. Ataki rakietowe w innych częściach Ukrainy wskazują na eskalację działań. Równolegle trwają walki we wschodniej części Ukrainy. Budowana przez minione 8 lat twierdza Bachmut utraciła swoje znaczenie obronne.
W ciągu dnia odnotowane zostały ataki artyleryjskie, dronów i rakiet balistycznych w 10 regionach Ukrainy. Przerwa w dostawach prądu nastąpiła w elektrowni atomowej Zaporoże kontrolowanej przez Rosjan. W czwartkowych atakach zginęło przynajmniej 6 osób. Strona ukraińska podaje, że tego dnia na Ukrainę spadło 81 rakiet. Wśród nich 6 to pociski manewrujące, hipersoniczne Kindżał.
Ukraińskie ośrodki informacji potwierdzają zestrzelenie 31 pocisków i unieszkodliwienie 4 dronów samobójczych. Władze regionalne mówią o 5 ofiarach śmiertelnych w okolicach Lwowa i jednej z Dniepropietrowska. Ukraińcy oceniają, że charakter ofensywy takiej jak czwartkowa nigdy wcześniej nie miał miejsca. Głównie chodzi o zróżnicowanie rodzajów pocisków.
Administracja amerykańska wyraziła nadzieję, że Rosja nie dąży do bezpośredniej konfrontacji z NATO, aczkolwiek istnieje po temu potencjalne zagrożenie eskalacją konfliktu. Doroczny raport wywiadu oceniający zagrożenia wskazywał, że Rosja unika sytuacji, w której konflikt mógłby przekroczyć granice Ukrainy. Na 4 stronach (z liczącego w sumie 40 stron) raport obarcza Rosję o „niesprowokowaną agresję” na Ukrainę. W kilku akapitach przyznaje się, że Moskwa postąpiła w ten sposób, uważając, że zagrożone jest jej bezpieczeństwo narodowe w rejonie granic z sąsiadami.
W związku z sytuacją na Ukrainie zapowiedziane zostało spotkanie grupy G7, które w najbliższych tygodniach ma rozpatrzyć wniosek Rosji o limit cenowy ropy.
Jak oświadczyła w wywiadzie dla RIA Novosti Elizabeth Rosenberg z Departamentu Skarbu USA, planowane rozpatrzenie wniosku Rosji o przyjęcie górnej ceny rosyjskiej ropy ma być przedmiotem obrad G7 w marcu. Przyjęty 5 grudnia 2022 r. limit $60 za baryłkę akceptowany był przez Unię Europejską i Australię.
Tłumaczenie: Jola
Źródła zagraniczne: YouTube.com [1] [2]
Źródło polskie: WolneMedia.net
Przypomnijmy słowa kanclerz niemieckiej : Porozumienia mińskie miały jedynie dać czas Ukrainie na przygotowanie do wojny.
Stanlley 10.03.2023 12:28
Możesz przypominać ile chcesz.
Do niezdecydowanej, lecz jednak większości obywateli najbardziej trafia przekaz TVP i podobnych.
Orka na ugorze.
Czy kiedykolwiek znane przysłowie, ze Polak przed i po ……. przestanie być prawdziwe ?
Trace powoli wiarę……
Chwala Rosji.
LichoNiespi 10.03.2023 15:22
Na wschodzie takich jak ty biorą z otwartymi ramionami. Świetne mięso armatnie.
I bardzo dobrze po co komu Ukraina? Taka sama sytacja byla w przpadku kryzysu kubanskiego, wtedy Rosjanie poszli na ustepstwa. Liczylem na to samo ze strony amerykanskiej w sprawie Ukrainy, zawiodlem sie. Rosjaie nie moga sie zgodzic aby Moskaw byla w zasiegu NATO z Ukrainy tak jak wtedy Waszyngton w zasiegu Kuby.
Rosja wprowadza o 1 kwietnia pilotażowy program CBDC jako jedna z pierwszych. Po owocach ich poznacie. Bombarduje wiejskie transformatory zamiast drogi dostaw uzbrojenia (odzwyczaja od energii?). Morawer powiedział że wojna zmienia perspektywę w 5 min. Jest jeszcze dużo do zrobienia więc konflikt musi trwać – kolektywny zachód też robi co może w tym kierunku.
Tłuką otumanionych Ukraińców zamiast tych co szczują i judzą.