Liczba wyświetleń: 2458
Po tym, jak izraelski żołnierz rezerwy David Ben Zion powiedział reporterowi, że palestyńscy bojownicy „obcinają głowy dzieciom”, Biden, Netanjahu i międzynarodowe media wzmocniły to wątpliwe twierdzenie. Portal „The Gray Zone” zidentyfikował Bena Ziona jako fanatycznego przywódcę osadników, który wzniecał zamieszki, żądając „zniszczenia” palestyńskiego miasta.
Międzynarodowe oburzenie wybuchło, gdy Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela ogłosiło, że palestyńscy bojownicy z oblężonej Strefy Gazy zabili 40 dzieci, a kilkorgu z nich obcięli głowy podczas wtargnięcia do kibuci Kfar Aza na granicy Gazy. Prezydent Joe Biden powtórzył to podżegające twierdzenie podczas przemówienia wygłoszonego 10 października w Ogrodzie Różanym Białego Domu, podczas gdy sieci na całym Zachodzie rozpowszechniały tę historię bez odrobiny krytycznej analizy.
Według Nica Robertsona, korespondenta CNN, najwyraźniej powołującego się na izraelskie źródła wojskowe, palestyńscy bojownicy przeprowadzali „egzekucje w stylu ISIS”, podczas których „odcinali ludziom głowy”, w tym dzieciom i zwierzętom domowym.
Portal „The Gray Zone” zidentyfikował obecnie kluczowe źródło twierdzeń, że bojownicy palestyńscy obcinali głowy izraelskim dzieciom. To David Ben Zion, zastępca dowódcy 71 jednostki izraelskiej armii, który jest także przywódcą ekstremistycznych osadników, który na początku tego roku wzniecił gwałtowne zamieszki przeciwko Palestyńczykom na okupowanym Zachodnim Brzegu.
W wywiadzie udzielonym 10 października reporterowi Nicole Zedek ze sponsorowanej przez państwo izraelskiej stronie „i24” Ben Zion stwierdził: „Chodziliśmy od drzwi do drzwi, zabiliśmy wielu terrorystów. Są bardzo źli. Obcinali głowy dzieciom, obcinali głowy kobietom. Ale jesteśmy od nich silniejsi”. „Wiemy, że to zwierzęta”, dodał, odnosząc się do Palestyńczyków, „ale odkryliśmy, że nie mają serca”.
Kilka godzin po wywiadzie dla „i24”, wciąż w wiosce Kfar Aza, na nagraniu wideo opublikowanym na jego „Facebooku” można było zobaczyć umundurowanego Ben Ziona uśmiechającego się od ucha do ucha – dziwne zachowanie jak na rzekomego świadka metodycznego mordowania dzieci.
Wcześniej tego dnia Zedek z „i24” oświadczył podczas relacji na żywo z Kfar Aza: „Około 40 dzieci wywieziono na wózkach… Przewrócone łóżeczka, pozostawione wózki, pozostawione szeroko otwarte drzwi”. Raport Zedka obejrzano w serwisie dziesiątki milionów razy i był promowany przez izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które sponsoruje tę platformę.
Kilka godzin później serwis uzupełnił swoje oświadczenie, stwierdzając: „Żołnierze powiedzieli mi, że według nich zginęło 40 niemowląt/dzieci. Dokładna liczba ofiar śmiertelnych jest nadal nieznana, ponieważ wojsko nadal chodzi od domu do domu i znajduje kolejne ofiary izraelskie”.
Jednak niezweryfikowana opowieść szybko, jakby umyślnie, przedostała się na najwyższe szczeble przywództwa. Rzecznik premiera Benjamina Netanjahu stwierdził jednoznacznie, że znaleziono niemowlęta i małe dzieci z „odciętymi głowami”, podczas gdy sam prezydent Joe Biden niejasno wskazał na „przerażające doniesienia o zabijaniu dzieci”. Telewizje wpadły w szał, bez tchu relacjonując tę historię, mimo że IDF wycofało się ze swojego wstępnego potwierdzenia.
W międzyczasie niektórzy reporterzy, którzy początkowo przedstawiali oficjalne izraelskie zarzuty dotyczące ścinanych głów dzieciom, zaczęli publikować własne wyjaśnienia. Oren Ziv, izraelski reporter, który wziął udział w oficjalnej podróży wojska do Kfar Aza, skomentował na „Twitterze”: „Otrzymuję wiele pytań w związku z doniesieniami o »dzieciach, którym Hamas ściął głowy«, opublikowanymi po wizycie mediów po wiosce. Podczas wycieczki nie widzieliśmy żadnych dowodów na to, a rzecznik armii lub dowódcy również nie wspominali o takich zdarzeniach”.
Kto zatem jest źródłem wybuchowej wiadomości? David Ben Zion, przywódca Rady Regionalnej Shomron składającej się z 35 nielegalnych osiedli na Zachodnim Brzegu, wezwał w tym roku do „zniszczenia” palestyńskiej wioski Huwara. „Dość gadania o budowaniu i wzmacnianiu osiedli” – stwierdził Ben David w poście na Twitterze z 26 lutego 2023 r. Utracony mechanizm odstraszania musi teraz powrócić, nie ma miejsca na litość. Izraelskie media cytowały Bena Davida, który wkrótce potem oznajmił: „Wieś Huwara powinna zostać zniszczona, to miejsce jest gniazdem terroru i kara powinna być dla wszystkich”, co było wyraźnym wezwaniem do zbiorowego ukarania Palestyńczyków.
Tweet Bena Davida został „polubiony” na „Twitterze” przez ówczesnego ministra finansów Izraela Bezalela Smotricha, co skłoniło 22 prawników do wezwania Prokuratora Generalnego do wszczęcia śledztwa wobec urzędnika za „spowodowanie zbrodni wojennych”. Kiedy w następnym miesiącu Smotrich powtórzył słowa Bena Davida, wzywając do „unicestwienia” Huwary, Departament Stanu USA potępił jego retorykę jako „niebezpieczną”.
Wioska Huwara była wówczas celem gwałtownych zamieszek ze strony osadników działających pod okiem Bena Davida. Po ataku osadników na miasto, w wyniku którego podpalono dziesiątki domów i pojazdów, a także raniono mieszkańców, Hamas określił ten atak jako „wypowiedzenie wojny”.
Jednak wezwanie Bena Davida do wymierzenia zbiorowej kary w Huwarze nie było jedynym jego ludobójczym przekleństwem pod adresem Palestyńczyków. Rzeczywiście, wielokrotnie wykorzystywał swoje konta w mediach społecznościowych do nawoływania do zbrodni wojennych, a także do „deportacji mas [palestyńskich]”. „Naród palestyński [jest] wrogiem” – napisał Ben David w 2016 roku. „Nie możemy zmienić ich barbarzyńskiego DNA”. Podczas swojej nieudanej kampanii na rzecz izraelskiego Knesetu w 2021 r. z proosadniczą partią Żydowski Dom, Ben David tak opisał swoją misję: „Jestem zaangażowany w zadanie przywrócenia politycznego domu religijnego syjonizmu”.
Wydaje się, że Ben David od lat stał na czele ekstremizmu osadniczego. Sfotografowano go w 2015 r., jak trzymał mikrofon przed fanatycznym ideologiem-osadnikiem Noamem Livnatem, samozwańczym „radykalnym prawicowym mesjanistą”.
Według książki „Morderstwo w imię Boga: spisek mający na celu zabicie Icchaka Rabina” zabójca Rabina, Yigal Amir, „szczególnie podziwia” Livnat. W 2005 roku Livnat przewodził buntowi 10 000 żołnierzy i rezerwistów IDF, którzy przysięgali odrzucić rozkaz ówczesnego premiera Ariela Szarona nakazujący usunięcie nielegalnych osiedli z Gazy. Wydaje się, że Ben David podziela mesjańskie obsesje Livnata. W 2018 roku zabrał swojego siostrzeńca do podnóża meczetu Al-Aksa, trzeciego najświętszego miejsca islamu, które żydowscy ekstremiści starali się zastąpić Trzecią Świątynią. „Dlaczego muzułmanie nadal dumnie chodzą po tej górze?” – napisał, dodając, że „przed nami dużo pracy”. „Izrael powinien zbudować Szul [synagogę] na Wzgórzu Świątynnym, a następnie Trzecią Świątynię. Nie potrzebujemy niczyjej zgody” – napisał użytkownik „Facebooka” w odpowiedzi na zdjęcie, które spodobało się Benowi Davidowi. W innym poście z tego świętego miejsca Ben David napisał, że „Wzgórze Świątynne to nie tylko przeszłość narodu żydowskiego, ale także przyszłość”. Następnie namawiał swoich zwolenników, aby przekazali datki na rzecz Beyadenu, organizacji, której członkowie próbują tam dokonywać uboju jagniąt w celu złożenia ich w ofierze.
Wydaje się, że Ben David także podziela obsesję Noama Livnata na punkcie zniszczenia Gazy. Kilka dni po rozpoczęciu przez Izrael operacji Protective Edge, 50-dniowego bombardowania Strefy Gazy, w wyniku którego zginęło prawie 1500 palestyńskich cywilów, Ben David zamieścił na „Facebooku” zdjęcie, na którym on i inni żołnierze IDF pozują przed artylerią ustawioną z napisem „Naród Izraela żyje” po hebrajsku. „Naród izraelski będzie z wami aż do końca [Gazy] Amen” – odpowiedział jeden z użytkowników „Facebooka”, co ponownie „polubił” Ben David.
W miarę jak Netanjahu wysuwa wątpliwe zarzuty dotyczące ścinania głów dzieciom, aby wciągnąć swoich amerykańskich sponsorów głębiej w swoją wojnę, apokaliptyczne fantazje Bena Davida zbliżają się do spełnienia.
Źródło zagraniczne: TheGrayZone.com
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com
Poznaj plan rządu!
