Facebook będzie śledził użytkowników smartfonów

Opublikowano: 06.02.2013 | Kategorie: Społeczeństwo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 716

Aplikację śledzącą użytkownika smartfona stworzy Facebook – donosi agencja Bloomberg. Takie ciągłe śledzenie jest czymś innym niż dodawanie informacji o lokalizacji do statusu, zatem powstają nowe obawy o ingerowanie w prywatność.

Bloomberg, powołując się na własne źródła, donosi, że Facebook ma zamiar dostarczyć aplikację śledzącą użytkownika, która będzie ciągle działać w tle. Mogłaby ona pomóc w lokalizowaniu znajomych i zapewne wyświetlałaby reklamy lokalnych firm, w których pobliżu użytkownik się przemieszcza.

Według źródeł Bloomberga nowa aplikacja jest współtworzona przez Petera Danga, byłego pracownika Google, a także inżynierów ze startupów, które zajmowały się podobnymi usługami.

Zauważycie zapewne, że Facebook wprowadził usługę lokalizacji już w 2010 roku. Idea tej usługi nie opierała się jednak na ciągłym pasywnym śledzeniu, ale na możliwości dodania do statusu informacji o swoim położeniu. Facebook nie posiadał zatem dokładnych informacji o wędrówkach swoich użytkowników, mógł co najwyżej starać się rekonstruować te wędrówki na podstawie ograniczonych danych.

Nowa aplikacja opisywana przez Bloomberga ma działać w tle i może zbierać/publikować informacje o położeniu nawet bez udziału użytkownika. Samo śledzenie użytkowników smartfonów nie jest nowością, ale teraz ma to zrobić Facebook – firma posiadająca już teraz ogrom innych wrażliwych danych, takich jak nazwiska, zdjęcia, informacje o wykształceniu itd.

Komentatorzy nie zastanawiają się nad tym, czy Facebook faktycznie udostępni taką aplikację. Pytanie raczej, kiedy to nastąpi i w jaki sposób funkcja zostanie włączona.

Wszystko będzie w porządku, jeśli Facebook udostępni nową funkcję jak opcję, którą trzeba będzie osobno włączyć. Może się jednak okazać, że Facebook udostępni tę funkcję domyślnie włączoną i z możliwością jej wyłączenia. Wówczas część osób może nie wiedzieć, że jest śledzona.

Pewne jest, że Facebook najchętniej przyjąłby ten drugi model. Po prostu dzięki temu jego cenne dane stałyby się jeszcze cenniejsze. Nie byłby to zresztą pierwszy raz, gdy kontrowersyjna funkcja jest wciskana użytkownikom. Tak było m.in. z funkcją rozpoznawania twarzy, której domyślne włączenie oburzyło inspektora ochrony danych z Hamburga.

Firma Apple wymaga od dostawców aplikacji uzyskania zgody na zbieranie informacji o lokalizacji. Facebook teoretycznie powinien o zgodę spytać, ale firma może równie dobrze uznać, że taką zgodę już posiada. Polityka prywatności Facebooka od dawna przewiduje możliwość zbierania danych o położeniu.

Oczywiście Facebook musi mieć świadomość, że domyślne włączenie funkcji śledzenia byłoby negatywnie odebrane przez władze i spowodowałoby nasilenie krytyki w prasie. Pytanie tylko, czy Facebook będzie chciał się szarpać z władzami i czy nie zależy mu na tym, aby jego nazwa częściej pojawiała się w prasie?

Opracowanie: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. zly123 06.02.2013 14:02

    w skrócie – złodzieje będą mieć podgląd live czy jesteś w domu, czy nie i kiedy do niego wracasz…

  2. komar 06.02.2013 14:37

    “[…]zatem powstają nowe obawy o ingerowanie w prywatność.[…]”

    To rozłożyło mnie na łopatki!
    Ludzie piszą o sobie wszystko co im do głowy przyjdzie, wstawiają zdjęcia z przyjaciółmi i rodziną z linkami do ich profili, piszą co robili; co gdzie i z kim planują… Na każdej stronie jaką odwiedzasz jest link do ‘lubię to’. Dostępne WSZYSTKIM są wszystkie dane – co jesz, co kupujesz, można nawet ‘wyśledzić’ bez problemu znajomych twojego dziecka! Wszystko! i na własne życzenie!
    A na serwerze kojarzone są dane – jakie strony odwiedzasz gdy twoja przeglądarka jest zalogowana na ‘fejsie’, lokalizacja jeśli tylko raz chociaż zalogujesz się z telefonu, to wszystko błyskawicznie można zestawić z hasłami wpisywanymi przez ciebie w google i youtube – przecież jak każdy user fejsa masz skojarzone adresy e-mail z kontem czyż nie?

    Jest coś takiego jak ‘prywatność’ użytkownika facebooka? Przecież to jakaś kpina!

  3. Il 06.02.2013 15:52

    Będziemy śledzili pejs-bożka (pejsbuk’a).

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.