Eutanazja w Quebecu

Opublikowano: 08.11.2021 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1263

20 października do parlamentu Quebecu wpłynął szósty raport dotyczący eutanazji. Obejmuje okres od 1 kwietnia 2020 do 31 marca 2021. W tym czasie dokonano 2426 eutanazji, czyli o 37 proc. więcej niż rok wcześniej. Stanowi to też 3,3 proc. całkowitej liczby zgonów.

Quebec jest jedyną prowincją, która stosuje publiczny nadzór nad programem eutanazji. Ponadto system w Quebecu przewiduje weryfikację, czy lekarze upoważnieni do dokonywania eutanazji rzeczywiście składają wymaganą dokumentację. Zawsze jednak liczba zgonów na skutek eutanazji jest niższa od tej podawanej przez szpitale i College of Physicians of Québec. Komisja ds. eutanazji nie jest w stanie zweryfikować rozbieżności.

W raporcie pojawia się więc liczba 2426 podana przez lekarzy i jest to oficjalna liczba eutanazji w Quebecu. Dalej pojawia się jednak tabela, w której wpisano liczbę wniosków o eutanazję – 3412. Odrzucono 990 z nich. Na tej podstawie liczba przeprowadzonych procedur powinna więc wynosić 2422, a nie 2426. Pod tabelą znajduje się dopisek, który jednak nie wyjaśnia przyczyn rozbieżności.

W tabeli znajduje się również liczba eutanazji zgłoszonych przez szpitale, domy opieki i inne zakłady. Tam podana jest wartość 2415. Do tego dochodzi liczba raportowana przez College of Physicians – 273, co w sumie daje 2688, czyli o 262 więcej niż oficjalna liczba przypadków sprawozdawanych przez lekarzy.

Komisja zauważa, że może tak być częściowo dlatego, że niektóre przypadki są podawane dwa razy.

Program eutanazji był krytykowany z powodu opóźnień i brakujących raportów lekarzy, którzy składali swoje deklaracje za późno albo wcale.

Komisja zbadała 2179 raportów złożonych przez lekarzy w zeszłym roku i wykryła siedem przypadków złamania prawa. Przeważnie chodziło o niedopełnienie procedur administracyjnych.

W trzech przypadkach wniosek był podpisany przez osobę, która nie posiadała właściwych uprawnień. W dwóch – osoba, która składała wniosek, nie miała ważnej karty ubezpieczenia medycznego. W jednym – lekarz nie przeprowadził rozmowy z pacjentem, w celu sprawdzenia, czy deklarowany ból jest stały. W jednym przypadku osoba wnioskująca o eutanazję nie spełniała kryteriów kwalifikowalności (jej stan powinien być uznany za niepełnosprawność, a nie za poważną nieuleczalną chorobę).

Autorstwo: Katarzyna Nowosielska
Źródło: Goniec.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.