Europejczycy wskażą Sorosowi drzwi?

Opublikowano: 11.03.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 656

Wygląda na to, że niektóre kraje europejskie chcą skorzystać jak najszybciej z okazji i zlikwidować niektóre organizacje niekomercyjne finansowane przez Amerykanów, pisze w swym artykule sprawozdawczyni agencji informacyjnej RIA Novosti Swietłana Kałmykowa.

Włochy, Węgry, Czechy, a nawet Polska, uważana do niedawna jeszcze za niezachwianego sojusznika Stanów Zjednoczonych, wystąpiły przeciwko organizacjom niekomercyjnym finansowanym przez USA. Tym właśnie, które zajmują się promowaniem na świecie globalizacji i demokracji w wersji amerykańskiej.

Najbardziej oberwał George Soros. Na przykład węgierski premier Wiktor Orban nazwał finansistę i jego fundację „Otwarte społeczeństwo” parawanem dla „opłacanych aktywistów politycznych”. Według prezydenta Czech Milosza Zemana Soros planował organizację „kolorowej rewolucji” w Czechach. Natomiast rządząca w Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość oskarżyła miliardera o przygotowywanie warunków dla przesiedlenia nad Wisłę muzułmańskich uchodźców.

Zdaniem dziennikarki trudno uznać te oskarżenia za całkiem pozbawione podstaw. Nazwisko Sorosa w ostatnich dziesięcioleciach niejednokrotnie pojawiało się wszędzie na świecie, gdzie zaczynały się masowe protesty i dochodziło do zmiany władzy. Co dotyczy kryzysu migracyjnego w Europie, to od samego początku zakrawał się on na dobrze rozplanowaną, a co najważniejsze — dobrze opłaconą akcję.

Włoskie media przypominają, że George Soros otwarcie zapowiadał przeznaczenie kwoty pół miliarda dolarów dla organizacji niekomercyjnych wspierających uchodźców w ich przeprowadzce na kontynent europejski. Przy tym taka, według dziennikarzy, „egoistyczna działalność charytatywna” nie ma żadnego związku ze wspieraniem ludzi naprawdę znajdujących się w potrzebie. Natomiast wspiera handel ludźmi i sprzyja działalności przemytników.

Wobec Sorosa i jego personelu nagromadziło się mnóstwo pretensji, w tym również w samych Stanach Zjednoczonych. Nieprzypadkowo przecież jego nazwisko wspominane było podczas „kobiecych marszów protestu” przeciwko prezydentowi kraju Donaldowi Trumpowi. Sam przywódca amerykański też robił aluzje co do tego, że dość wydawania pieniędzy na „eksport demokracji”. Najwyższy czas na skupienie wysiłków na sprawach wewnętrznych; możliwe, że niektóre kraje postanowiły wykorzystać okazję i doprowadzić do usunięcia organizacji pozarządowych finansowanych przez Amerykanów — konkluduje Swietłana Kałmykowa.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. rumcajs 11.03.2017 11:20

    Nalezy uznać tego człowieka za zagrożenie demokracji w kazdym kraju, a organizacje finansowane przez niego dokładnie rozliczyc, i środki które on przekazuje, albo inne organizacje zalezne od niego skonfiskowac. Zakazac finansowania z zagranicy, a za złamanie tego zakazu delegalizacja z konfiskata majatku włącznie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.