Liczba wyświetleń: 2292
Tak zwani aktywiści klimatyczni spod znaku Ostatnie Pokolenie w poniedziałek próbowali blokować mosty w Warszawie. Utrudnianie wykonywania ludziom codziennych obowiązków tłumaczą oczywiście „walką z globalnym ociepleniem”. Kierowcy zbytnio się tym nie przejęli. Wymijali ich jak pachołki. Sprawę dość szybko załatwiła także policja.
Klimatyści niedawno zakłócili koncert w Filharmonii Narodowej oraz oblali farbą warszawską syrenkę. Teraz postanowili – wzorem ekowariatów z Zachodu – blokować drogi.
Rozstawili się na mostach: Południowym, Łazienkowskim, Świętokrzyskim i Śląsko-Dąbrowskim. Przynajmniej na razie nie postanowili do dróg się przyklejać, więc policja dość sprawnie aktywistów usunęła.
A tam, gdzie policja nie zdążyła zareagować, kierowcy po prostu wymijali klimatystów jak pachołki. Nasi aktywiści w swej nieudolności są bardzo uroczy i przynajmniej nie wstrzymali na dłużej ruchu. Zapowiadają jednak, że to nie koniec ich działań i warszawiacy niebawem pewnie znów będą musieli zetknąć się z ich fanaberiami.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
może jakoś zutylizować ich ślad węglowy, przecież o to „walczą”:)
przedłużanie ich idiotycznej linii genetycznej nie jest ludzkości potrzebne.
I wtedy będą rzeczywiście ostatni:)
Ostatnie pokolenie klima-debili, z tym się zgodzę. Jeśli klimatystom się powiedzie nie będą więcej tych debili potrzebować a jeśli nie – wyginą.
Te ,,ekoświry,, mają poziom inteligencji jętki bagiennej. ZERO przwdziwej wiedzy w temacie jedynie wypchane mózgi ekopropagandą. Wiecie jak ich najlepiej załatwiać? Podejść do nich i poprosić o szczegółowe merytoryczne uzasadnenie ich działania. GWARANTUJĘ że szybko uciekną….. bo nie będą w stanie odpowiedzieć na takie pytania.