Ekolodzy nie zmienili zdania ws. Puszczy Białowieskiej

Opublikowano: 02.05.2020 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Media, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 799

W piątkowym wydaniu „Wiadomości TVP” ukazał się materiał „Ekolodzy zmieniają zdanie” przygotowany przez Konrada Węża. Dotyczył on publikacji przez Koalicję Kocham Puszczę, którą współtworzy Greenpeace, apelu do ministra środowiska Michała Wosia. Przypomnieliśmy w nim o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego w Puszczy Białowieskiej. Apel jest wezwaniem do podjęcia szeregu działań, w tym obalania drzew zagrażającym liniom energetycznym. Jednocześnie przypominamy, że prowadzenie wycinki, zrywki i wywozu drewna z Puszczy Białowieskiej jest obecnie nielegalne – nigdy nie namawialiśmy Ministra Wosia i Lasów Państwowych do łamania prawa.

Publikacja apelu koalicji Kocham Puszczę posłużyła jako pretekst do przygotowania nieprawdziwego, celowo zmanipulowanego materiału, w którym TVP a także minister Michał Woś doszukują się zmiany stanowiska Koalicji Kocham Puszczę. Tymczasem organizacje, wchodzące w skład koalicji nie tylko nie zmieniły zdania w sprawie wycinek w Puszczy Białowieskiej, ale od lat wyraźnie podkreślają, że wycinka i wywożenia drewna z Puszczy Białowieskiej jest niedopuszczalne, a w wielu przypadkach łamie również prawo (potwierdził to Europejski Trybunał Sprawiedliwości w 2017 roku oraz UNESCO, które nie zgadza się z proponowanymi przez ministerstwo aneksami do Planów Urządzania Lasu). Przy obecnej sytuacji prawnej prowadzenie wycinki w Puszczy Białowieskiej jest niemożliwe – minister Woś i Lasy Państwowe zdają sobie z tego sprawę. Nie stanowi to jednak przeszkody, żeby zapewnić bezpieczeństwo publiczne i pożarowe w Puszczy – tak jak proponuje Koalicja Kocham Puszczę – drzewa należy obalić i pozostawić do całkowitego rozkładu. Wielokrotnie tłumaczyliśmy różnicę między prowadzeniem prac wycinkowych a obalaniem drzew zagrażającym liniom energetycznym. Tłumaczyliśmy to również przed kamerą TVP. Wyjaśnienie tej różnicy nie zostało jednak wykorzystane w materiale wyemitowanym 1 maja przez Wiadomości TVP, co odbieramy jako celowe wprowadzenie opinii publicznej w błąd.

Jesteśmy przekonani, że nieprawdziwa narracja TVP, ministra Wosia i przedstawicieli Lasów Państwowych służy podważaniu naszej wiarygodności i budowaniu w społeczeństwie poczucia, że wycinka w Puszczy Białowieskiej jest uzasadniona. Nie przez przypadek wzmożone komentarze zniekształcające nasz przekaz, pojawiają się w momencie, w którym trwa przygotowanie 10 letniego planu prowadzenia gospodarki leśnej na terenie Puszczy. Już w tej chwili wiemy, że po raz kolejny będą one zakładać wycinkę na terenie Puszczy Białowieskiej, a podważanie wiarygodności organizacji ekologicznych walczących o jej ochronę ma na celu dyskredytację działań na rzecz objęcia całej Puszczy Białowieskiej ochroną Parku Narodowego.

Wielokrotnie wyjaśnialiśmy osobom przygotowującym materiały dla TVP na czym polega różnica między prowadzeniem prac wycinkowych a obalaniem drzew zagrażającym liniom energetycznym. Mimo tego zdecydowano się na ewidentną manipulację naszego przekazu. W związku z tym podjęliśmy w Greenpeace decyzję o tym, by nie udzielać więcej wypowiedzi przedstawicielkom i przedstawicielom TVP. Jednocześnie w związku z wyemitowanym 1 maja materiałem zamierzamy wysłać skargę do Rady Etyki Mediów.

Źródło: Greenpeace.org


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. RobG56 02.05.2020 13:00

    Co to jest bezpieczeństwo publiczne w lesie? W dodatku takim, w którym nie można usuwać drzew niebezpiecznych?
    Polska powinna zmienić obowiązujące prawo i przywrócić nielegalnie zawieszoną gospodarkę leśną w trzech nadleśnictwach puszczańskich.
    W pozostałych 420 nadleśnictwach Polski nie ma żadnego problemu z ochroną przeciwpożarową. Którzy ministrowie są odpowiedzialni z taki stan lasu? Czyż nie wszyscy z magdalenkowego rozdania?
    Dobrze by było, by pojęcie ekologia i ekolodzy było używane zgodnie z definicją. Nie wydaje mi się, by stowarzyszenia działające w celu zlikwidowania gospodarstwa leśnego w Puszczy miały związek z ekologią. Nie są też organizacjami zajmującymi się ochroną przyrody, bo powinny wówczas konsekwentnie żądać likwidacji linii energetycznych i innej infrastruktury, tak jak oczekiwały wcześniej na zamknięcie drogi narewkowskiej i protestowały przeciwko planom wycinki drzew ze względu na bezpieczeństwo publiczne.
    http://www.polskawlesie.pl

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.