Dzieci w maseczkach wdychają 12 razy więcej CO2 niż pozwala norma

Opublikowano: 02.07.2021 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 2027

„JAMA” – tygodnik wydawany przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne – opublikował wyniki randomizowanego, kontrolowanego badania przeprowadzonego w Niemczech, które oceniało zawartość dwutlenku węgla CO2 w powietrzu wdychanym przez zdrowe dzieci noszące maski zasłaniające usta i nos.

Wyniki niemieckiego badania wykazały, że średni poziom CO2 wdychanego przez dzieci noszące maski były 6-krotnie wyższe niż najwyższe dopuszczalne normy ustalone przez rząd niemiecki. Normalny poziom CO2 w wolnym powietrzu wynosi około 400 cząstek na milion (ppm), a niemiecki Federalny Urząd Ochrony Środowiska dopuszcza pięciokrotne przekroczenie normalnego stężenia, czyli do poziomu 2000 ppm CO2 w zamkniętych pomieszczeniach, uważając każdy wyższy poziom za niedopuszczalny i zagrażający zdrowiu – pisze „Journal of the American Medical Association”.

W randomizowanych badaniach wykazano, że średni poziom wdychanego CO2 przez dzieci noszące maski dochodził do 14 000 ppm, a u jednego badanego dziecka sięgnął 25 000 ppm, czyli 12 razy ponad dopuszczalną normę. Co jest szczególnie znaczące, to fakt, że wyniki niebezpiecznego stężenia CO2 przez dzieci noszące maski były mierzone zaledwie po trzech minutach ich noszenia, podczas gdy w praktyce dzieci są zmuszane do noszenia maseczek cały dzień podczas zajęć szkolnych, czyli przez wiele godzin, a często i poza szkołą.

Inne badania, przeprowadzone przez naukowców kanadyjskich w szkołach i ośrodkach opieki dziennej, wykazały, że stężenie przekraczające już 1000 ppm CO2 wiązało się z nasileniem objawów i zaburzeniami funkcji poznawczych. Objawy obejmowały podrażnienie oczu, gardła i nosa, a także bóle głowy, zmęczenie i zawroty głowy, a efekty poznawcze obejmowały zmniejszoną koncentrację, zmniejszoną wydajność zadań i obniżone wyniki testów.

Według oficjalnej narracji tzw. pandemii, noszenie maseczek ma za cel powstrzymanie transmisji „koronawirusa”, jednak nawet próby usprawiedliwienia tego narzuconego przymusu nie odniosły rezultaty, czego dowodem jest przyznanie w przeglądzie opublikowanym przez amerykańską federalną agencję „Centra Kontroli i Prewencji Chorób” – CDC (tę samą, która de iure narzuciła Amerykanom obowiązek noszenia maseczek, a de facto narzuciła całemu światu pozbawioną podstaw naukowych pandemiczną narrację), że w 14 randomizowanych, kontrolowanych badaniach, którymi próbowano podeprzeć polityczną decyzję o nałożeniu obowiązku noszenia maseczek, nie znaleziono żadnego potwierdzenia maseczek jako środka ochronnego przeciwko transmisji „koronawirusowi”.

Narzucenie społeczeństwom na całym świecie noszenia bezużytecznych i wręcz zagrażających zdrowiu maseczek, stanowi – obok takich elementów jak zupełnie bezwartościowe „testy wykrywające Covid-19”, z testami PCR jako „złotym standardem” a w gruncie rzeczy winowajcą stworzenia ze zdrowych osób „roznosicieli wirusa”, a z chorych na wszelkie możliwe choroby tzw. „zarażonych wirusem SARS-CoV-2” – jest dobitnym przykładem uczynienia z niegroźnego (a być może zaledwie domniemanego) patogenu, ze śmiertelnością na poziomie corocznej sezonowej grypy, medialno-politycznego narzędzia dyscypliny i kontroli społecznej.

Każda osoba przyczyniająca się do tworzenia, uchwalania i narzucania noszenia maseczek (rządzący, politycy, tzw. autorytety, lekarze, duchowni), są współodpowiedzialni za nadmiarową zachorowalność i zgony, będące rezultatem zaburzenia oddychania przez osoby zmuszane do noszenia groźnych dla zdrowia maseczek. W przypadku narzucania tego obowiązku dzieciom, kara za doprowadzenie do tego prawno-medycznego zwyrodnienia, powinna być szczególnie wysoka.

Na podstawie: JAMAnetwork.com
Opracowanie i źródło: Bibula.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Fenix 02.07.2021 10:59

    Zgadzam się z autorem, karać tych dewiantów za przymus noszenia masek. ” Każda osoba przyczyniająca się do tworzenia, uchwalania i narzucania noszenia maseczek (rządzący, politycy, tzw. autorytety, lekarze, duchowni), są współodpowiedzialni za nadmiarową zachorowalność i zgony” ! Maski które przed niczym nie chronią , a zabraniają nam swobodnie oddychać , to holokaust . Przymusowe podduszenie dzieci to zbrodnia!!! Zboczenie seksualne władzy partyjnych sprzedawczyków, sprzedajnych lekarzy , i religiantów ,to zbrodnia na Narodzie Polskim! Maska to przywilej lekarza do kontaktów z chorymi . Nie durny wymysł polityków ,nakazem dla zdrowych ludzi? HAŃBA władzy sprawowanej , policji , i ludziom tej hańbie spolegliwych !!!

  2. hashi 03.07.2021 00:59

    Każda osoba chodząca w masce zachęca innych do jej noszenia.
    Osobiście nigdy nie nałożyłem maski i nie nałożę.
    Zrobiłem test, mam na osiedlu dwie żabki do jednej chodziłem bez maski do drugiej wcale. Obecnie w mojej nikt już maski nie używa a w tej drugiej 80% osób.
    Ściągnij pampersa z twarzy nie bądź potulnym niewolnikiem reżimu.

  3. urartur 03.07.2021 10:55

    Co do CO2 całkowicie się mylicie. Dlaczego organizm ludzki nie rozróżnia dwutlenku węgla od tlenku węgla i przy próbie oderwania tlenu od czadu (CO) dusi się?
    Podczas reanimacji przy sztucznym oddychaniu wpompowujemy człowiekowi dwutlenek węgla przez nas wydychany, dlaczego człowiek wybudza się zamiast się udusić?
    JESTEŚCIE ZINDOKTRYNOWANI – 90% naszej wiedzy to FAŁSZ wpojony w szkołach dla niewolników lub jak wolicie GOJÓW. Żydzi was mordują a wy kłócicie się o szmatę na naszych ustach? Każdy z was choć raz w życiu był u lekarza, czy wypisał wam on receptę na lek, czy kazał wstrzyknąć wam sobie toksyny i patogeny? O rozczłonkowanych płodach już nie wspomnę. Czy zdajecie sobie sprawę, że jeśli was zaszczepią i wprowadzą nową zmodyfikowaną hemoglobinę z powodu wystąpienia zakrzepicy (de facto spowodowanej 5G) to wasza dusza nie będzie już miała wpływu na ciało? Hemoglobina po odebraniu z płuc cząstki tlenu (już wiecie której) udaje się do serca, by jego pole elektromagnetyczne zaprogramowało zwitek żelazowy (hemoglobinę) i udaje się do wszystkich komórek w ciele, by uruchomić program ewolucyjny. Zlepione hemoglobiny polem 5G nie pobierają w płucach tlenu (więc się dusimy) a serce nie potrafi jej przeprogramować, bo pole 5G jest za silne dla niego. Tu macie odpowiedź. Skończcie te dyrdymały o maseczkach i otwórzcie oczy i serca na ludobójstwo, które nam czynią.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.