Liczba wyświetleń: 1690
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie byłego red. naczelnego „Faktów” TVN, argumentując, iż nie dostrzega znamion czynu zabronionego.
„Postępowanie sprawdzające dotyczące molestowania seksualnego w spółce TVN zakończone zostało odmową wszczęcia postępowania karnego, mając na uwadze, że nie zostały wypełnione znamiona żadnego czynu zabronionego” ‒ tak odpowiedziała dziennikarzowi „Faktu” rzeczniczka Prokuratury dla Warszawy Mokotowa Małgorzata Szeroczyńska.
Wynik kontroli wewnętrznej, którą zdecydowała się przeprowadzić stacja TVN po serii artykułów tygodnika „Wprost” są zgoła inne: kierownictwo doszło do wniosku, iż w TVN-ie „dochodziło do niepożądanych zachowań”. Trzem osobom zaproponowano odszkodowanie, zaś Kamil Durczok nie jest już redaktorem naczelnym wieczornego programu informacyjnego. Z nieoficjalnych informacji wynika, jakoby dziennikarz wobec jednej osoby dopuścił się molestowania, a wobec dwóch mobbingu. Zawarł jednak ze stacja umowę, iż nie będzie publicznie wypowiadał się o swojej sprawie.
Po zakończeniu postępowania sprawdzającego w firmie, prokuratorzy zażądali protokołów z rozmów z pracownikami stacji. Miały one stanowić podstawę do wszczęcia śledztwa. Wygląda jednak na to, iż nie znaleziono wystarczających dowodów, by postawić zarzuty byłemu szefowi „Faktów”. Kamil Durczok pozwał tygodnik „Wprost”. Domaga się 1,7 mln zł odszkodowania.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Zatem, jesli prokuratura nie zmieni zdania, a to wymagałoby nowych lepszych dowodów łamania prawa przez durczoka, to wprost jest juz bankrutem, i kilku celebrytów i innych co publicznie oczerniali go, ma nieco mniej w kasie. Nie bronie go, bo nie wiem jaka jest prawda, ale mam dośc „wykańczania” ludzi z jakichś dziwnych powodów. Skoro nakłamali, aby mu zaszkodzic, albo rozpowszechniali nieprawdziwe informacje, szkalujace go, niech teraz bula, jak najwięcej, panie durczok, kaz im bulic, aby zrozumieli, że opluwanie kogos powinno BOLEĆ i to mocno bolec…
Jesli zas pan durczok faktycznie ma na sumieniu jakies przestepstwa, niech on buli… Przykład pani anety K, majacej problemy ze wskazaniem ojca swego bekarta, i dawanie przez sady wiary jej „zeznaniom”, daje dowód, że w tym kraju, nawet „tirówka”, może kazdego kierowce podac do sadu o alimenty….
Współcześnie „Wyroki Mediów”, są często bardziej dotkliwsze, niż „Wyroki Sądów”.
Poza wywiadem z pania Kopacz tu jest kolejny dowód na aferę związany z panem Durczokiem.
Film dotyczy tematu górnictwa.
https://www.youtube.com/watch?v=EWLyPyUeukI
Pewnie dlatego go w kopali, jak to mówią. Ale jak to mówią – „na każdego dziennikarza mają haka”