Liczba wyświetleń: 935
Ogrody zoologiczne w Kopenhadze i Givskud proszą odwiedzających, aby przynosili swoje zwierzęta domowe, które następnie zostaną skarmione drapieżnikom – informuje telewizja TV2.
ZOO przyjmują świnki morskie i króliki, którymi zostaną nakarmione lwy, tygrysy i wilki. Jak powiedziała Ann-Sofie Eller, pracująca w ogrodzie zoologicznym w Kopenhadze, karmienie drapieżników kotami i psami byłoby nieetyczne. „Dobrze, jak zwierzęta odżywiają się różnorodnie. Cieszą się żując futro, a wnętrzności są dla nich bardzo przydatne” — wyjaśniła Eller.
Z kolei kierownik zoo w Givskudzie Richard Osterballe zapewnił, że ta prośba nie jest propozycją zabijania zwierząt przez ich właścicieli. „Robimy to, bo potrzebujemy zwierząt” — powiedział.
Zoo daje też możliwość obserwowania procesu pożerania przez drapieżniki innych zwierząt. Osterballe podkreślił, że dzięki temu dorośli są uczciwi wobec dzieci i nie opowiadają im o „króliczym raju”, do którego trafiają ich pupile po śmierci.
W październiku 2015 roku w zoo duńskim Odensee przeprowadzono sekcję zwłok lwa, którą mogli „na żywo” oglądać zwiedzający. Lew został odstrzelony, bo wcześniejsze próby znalezienia instytucji chętnej go przyjąć, okazały się bezskuteczne.
Zdjęcie: Unsplash (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
Dlaczego kotami i psami byłoby nieetyczne? To jakieś nad-zwierzęta? Hipokryzja. Poza tym kolejne głupie zdanie, o „króliczym raju”. A skąd rodzicie wiedzą co się dzieje po śmierci z królikami? Czy ktokolwiek wie? A może jest jakiś króliczy raj? O wiele piękniejsze jest życie jak się wierzy w bajki, baśnie i coś więcej niż materia.
Pomysł atrakcji w postaci sekcji zwłok Lwa, to trochę przesada. Nie wiem dlaczego staje mi przed oczami taka wizja „nowoczesności”: Stoją rodzice i razem z dzieckiem przyglądają się jak lekarz zabija babcię za pomocą nowoczesnej humanitarnej trucizny i tłumaczą dziecku, że niestety taka jest prawda, starzy muszą odejść, takie jest życie… że przecież babcia już nawet w domu nie umiała pomagać, więc najhumanitarniej to ją „uśpić”. A potem jak babcia rozpuszcza się w nowoczesnej substancji chemicznej i powstaje brązowy płyn…
Duńczycy są wstrętni ogółem
„Cieszą się żując futro, a wnętrzności są dla nich bardzo przydatne” — wyjaśniła Eller.”
Nie zaszkodzi dodać do corocznych badań kontrolnych pracowników ewaluację psychologiczną. Przynajmniej w najbliższym roku.
„Osterballe podkreślił, że dzięki temu dorośli są uczciwi wobec dzieci i nie opowiadają im o „króliczym raju”, do którego trafiają ich pupile po śmierci.”
*Spontaniczna fabuła inspirowana informacją z artykułu*
*
Mężczyzna idzie z dzieckiem za rękę i prowadzi je szeroką alejką zoo w Givskud. Gdy dochodzą do klatki tygrysów, mężczyzna bierze małego chłopca na ręce.
– Tato, gdzie jest Karolek?
Mężczyzna uśmiecha się i odwraca się tak, by mały widział wnętrze klatki.
– Popatrz tam – wskazał dalszą część wnętrza po lewej. Znajdował się tam duży, biały królik.
-Karolek! Karolek! – Chłopiec zaczął krzyczeć i machać obiema rękami w objęciach ojca.
Nagle z prawej nadbiegły dwa tygrysy i otoczyły królika. Ten ostatni zamarł na dłuższą chwilę, po czym cały czas obserwowany przez drapieżników wspiął się stając na tylnich łapkach i wyprostował się patrząc to na jednego, to na drugiego. Między spojrzeniami otrzymał krótki cios trzema pazurami, które z łatwością rozcięły jego czaszkę. Padł na ziemię bryzgając krwią dookoła. Tygrysy skoczyła na niego i zaczęły go sobie wyrywać.
– Karolek! Nie! Karolek! – Chłopiec krzyczał rozpaczliwie, popłakując co chwila.
Nagle jeden z tygrysów wyrwał królika drugiemu z takim impetem, że i jemu wypadł on z pomiędzy zębów i przeleciał pół wybiegu, po czym uderzył w klatkę tuż obok mężczyzny z dzieckiem. Oboje zostali zbryzgani krwią, a chwilę później tuż przy ogrodzeniu znalazły się tygrysy, które znów zaczęły wyrywać sobie martwe zwierzę, coraz bardziej je rozszarpując.
*
to jest kraj w 99 % ateistow i o to mamy efekt tych tworow tzw.podludzi, ostatnio czytalem ze sie wystraszyli muslimow u siebie – co dziwne skoro to populacja pozbawiona wyzszych uczuc, czlowieczenstwa, przykazan bozych jakichkolwiek – idealne miejsce dla muslimow do nawrocenia takiego straconego narodu lub przeprowadzenia tam czystki takich indywiduuw