Dożywocie dla Amerykanina stacjonującego na Okinawie

Opublikowano: 02.12.2017 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 685

Były cywilny pracownik bazy USA na Okinawie w Japonii został skazany na dożywocie za zgwałcenie 20-letniej Japonki i zadanie jej śmiertelnych obrażeń.

Zbrodnia miała miejsce wiosną tego roku. Wywołała falę ogromnych protestów Japończyków przeciwko obecności amerykańskich baz na wyspie.

Były pracownik bazy USA, 33-letni Kenneth Franklin Shinzato przyznał się do winy. Twierdził jednak, że nie chciał zabić swojej ofiary. Kobieta zmarła jednak w wyniku odniesionych obrażeń. Ta zbrodnia odbiła się szerokim echem wśród mieszkańców wyspy, na której stacjonuje 50 tys. obywateli USA, w tym 30 tys. żołnierzy oraz cywilnych pracowników baz.

Shinzato był pracownikiem cywilnym, gdy dopuścił się gwałtu, wcześniej jednak służył w piechocie morskiej.

W czerwcu 2017, kiedy nasiliły się protesty mieszkańców, gubernator wyspy Taheshi Onaga oraz wielu prominentnych polityków z Okinawy wypowiedziało się jednoznacznie za likwidacją baz wojskowych USA. Japończycy mają dość agresji i gwałtów, których co i raz dopuszczają się amerykańscy żołnierze na ludności cywilnej. Niestety po skandalach z lat ubiegłych nic się w tej kwestii nie zmieniło. W 1995 roku trzech marines zgwałciło 12-letnią uczennicę.W listopadzie 2009 Amerykanin śmiertelnie potrącił samochodem mieszkańca wyspy i zbiegł z miejsca wypadku.

Nie pomogło nawet wprowadzenie godziny policyjnej dla amerykańskich wojaków w 2012 roku (dowódca sił amerykańskich w Japonii gen. Salvatore Angelella zdecydował się na ten krok po kolejnym gwałcie, którego dopuściło się dwóch 23-letnich żołnierzy).

USA przekazały Okinawę pod kontrolę Japonii w 1972 roku, do tej pory jednak amerykańskie obiekty wojskowe zajmują około 18 procent powierzchni wyspy.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.