Do Ziemi zbliża się kometa C/2017 K2

Opublikowano: 27.06.2022 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 2325

Według astronomów kometa C/2017 K2, która zbliża się do naszej planety, rozmiarami jest porównywalna jest do asteroidy Chicxulub, która doprowadziła do wyginięcia dinozaurów.

Kometa C/2017 K2 została po raz pierwszy odkryta w 2017 roku przez teleskop Pan-STARRS na Hawajach. Następnie przeleciała pomiędzy orbitami Saturna i Urana w odległości 24 miliardów kilometrów od Słońca. W tym samym roku został zarejestrowana przez teleskop Hubble’a. Obiekt miał warkocz pyłu o szerokości 124 tys. kilometrów, czyli prawie wielkości Jowisza.

Według obliczeń kometa osiągnie najbliższy punkt Ziemi – perygeum – 14 lipca 2022 roku, a ciało kosmiczne zbliży się najbardziej do Słońca 19 grudnia. Naukowcy opisują tą kometę jako ogromną śnieżkę z dużym jądrem. Pod względem wielkości porównywana jest z K2 – drugą co do wielkości górą na świecie.

Astronom Stephen Bellavia udostępnił już zdjęcia C/2017 K2 wykonane w okolicach Nowego Jorku.

Należy zauważyć, że kometę będą mogli zobaczyć właściciele teleskopów. Do września 2022 r. można ją znaleźć na półkuli północnej, po czym będą mogli ją zobaczyć mieszkańcy półkuli południowej. Osoby postronne zauważą rozproszoną i rozmytą plamę światła. Nie jest jeszcze jasne, czy warkocz komety będzie dobrze widoczny.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.