Dieta wegańska ryzykowna dla małych dzieci

Opublikowano: 04.07.2017 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 892

Eksperci zgromadzeni na 50. Dorocznym spotkaniu Europejskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Dietetyki Pediatrycznej (ESPGHAN) ostrzegli, że rodzice nie powinni stosować u małych dzieci diety wegańskiej bez nadzoru lekarza i dietetyka. W młodym wieku z dietą wegańską wiążą się liczne ryzyka, szczególnie niedobory witaminy B12, wapnia, cynku i białka, co może mieć katastrofalne skutki dla zdrowia.

Dotychczasowe badania pokazują, że dzieci-weganie są szczuplejsze i mniejsze niż dzieci jedzące mięso lub pozostające na diecie wegetariańskiej. “Trudno jest zapewnić małym dzieciom odpowiednią i zbilansowaną dietę wegańską. Rodzice powinni rozumieć, że mogą się z tym wiązać poważne konsekwencje. Nieodpowiednia dieta wegańska może wiązać się z poważnym nieodwracalnym upośledzenie poznawczym, a w ekstremalnych przypadkach, ze śmiercią. Jeśli rodzice zdecydują się u dzieci na dietę wegańską powinni skonsultować się z lekarzami i dietetykami i ściśle przestrzegać ich zaleceń, by mieć pewność, że dziecko jest odpowiednio odżywiane” – mówi profesor Mary Fewtrell, przewodnicząca komitetu ds. żywienia ESPGHAN.

Największe ryzyko stosowania diety wegańskiej jest związane z niedoborem witaminy B12. Produkty pochodzenia zwierzęcego są jedynym pewnym źródłem tej witaminy, a jej niedobory mogą mieć katastrofalne skutki. Witamina B12 jest niezbędna do tworzenia DNA, utrzymania prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, a jej brak może prowadzić do zaburzeń hematologicznych i neurologicznych, których skutki u małych dzieci mogą być nieodwracalne.

“Im bardziej restrykcyjnej diety przestrzega dziecko, tym większe ryzyko niedoborów. Wegańska dieta jest najbardziej ryzykowna dla dzieci, ale nie tylko. Wegańskie matki, które karmią piersią muszą wiedzieć, że pomiędzy 2 a 12 miesiącem życia może u ich dzieci dojść do niedoborów witaminy B12, gdyż wyczerpią się zapasy z organizmu. Niedobory mogą mieć miejsce nawet wówczas, gdy u samej matki nie widać żadnych oznak ich występowania” – ostrzega profesor Myriam Van Winckel.

U wegańskich dzieci występuje też ryzyko niedoborów białka i wapnia. Ryzyko tutaj jest o tyle duże, że rodziców mogą wprowadzać w błąd zastępniki mleka. To, co nazywane jest mlekiem ryżowym, mlekiem migdałowym czy mlekiem sojowym powinno być oznaczane jako napoje, gdyż ich wartości odżywczej nie można porównać z wartością odżywczą mleka. Zawarty w mleku wapń jest niezbędny do rozwoju kości, a u wegańskich dzieci karmionych mlekiem sojowym stwierdza się krzywicę.

Dieta wegetariańska jest, w przeciwieństwie do wegańskiej, generalnie bezpieczna dla dzieci. Brak co prawda długoterminowych badań, jednak dotychczasowe badania nie przyniosły żadnych niepokojących wyników. Wręcz przeciwnie, pokazują one, że dzieci na diecie wegetariańskiej mają bardziej korzystny profil lipidowy, stan przeciwutleniaczy i przyjmują lepszą dawkę włókien niż dzieci jedzące mięso. Są też mniej narażone na wystąpienie nadwagi.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: ScienceNewsLine.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. krxytron 04.07.2017 16:43

    “co oznacza albo złośliwość albo chorobę psychiczną ,a ta częściej zdarza się u mięsożerców.” – źródło?

    “jak np mięsożerna matka małej Madzi zagłodziła ją kozim mlekiem” – źródło?

    “niż na innych dietach szczególnie na standardowej „śmierć łóżeczkowa” od krowiego mleka.” – źródło?

    czyżby zapomniano że od ok 2500 lat stosują się takie żywienie w Indiach? -źródło?

    proszę o potwierdzenie bo jak na razie mamy tutaj 1 kłamce , tylko bez linków do yt od stowarzyszeń pro life i vege blog

    kłamstwo kłamstwem poganiane jakieś potwierdzenia tych rewelacji?

    to takie 3 wybrane kwiatki w komentarzu który na każdym kroku wszystkim zarzuca obrzydliwe kłamstwa , ale samemu kłamać już może co za hipokryzja , a jako poparcie swoich fantazji wyssanych z palca i “badan” stowarzyszeń wrzucamy linki do yt 🙂 ależ to wiarygodne.

    widzę ze ekspert od siedmiu bolesności się znalazł , Chamski komentarz wpisujący się w atak wegańskich szowinistów na normalnych ludzi 🙂 Artykuł nikogo nie atakuje jak to sobie pan ubzdurał, a jedynie nakłania rodziców do konsultacji z lekarzami i dietetykami ale rozumiem ze to coś złego lepiej czerpać wiedze z wegeblog a jak dziecko umrze to trudno na następnym bedzi lepiej ? ten komentarz jest 10xgorszy niz artykuł stawia wegan w takim świetle ze później nie ma sie co dziwic ze jest na nich nagonka, przeinaczanie rzeczywistości kłamstwa brak dowodów, to jest tylko i wyłącznie atak na jedzących mięso brakuje jedynie wyzywania od barbaryzować, sponsorowane ataki na weganizm? przez niby kogo śmiechu to wszystko warte. wszystko jest przeinaczone na korzyść wegańska można by sie doczepic do każdego punku ale szkoda czasu bo to jak rozmowa z płaskoziemca

    Powtarzam , weganie jeśli chcą mieć dzieci, powinni się konsultować z lekarzem i dietetykami a nie innymi fanatykami weganizmu

    ile jeszcze dzieci ma zginać by realizować czyjeś chore fantazje? rozumiem ze to nic złego ze dzieci za zabijane soczkiem jabłkowym i mleczkiem migdałowym bo matki maja niedostateczna wiedze w zakresie żywieniowym , a ich wiedza czerpana jesty z blogów które tworzą w dużej mierze fanatycy a nie lekarza czy ludzi mający choćby najmniejsze pojecie w danym temacie?

    p.s w kwestii jeśli wege matki nie wiedza o witb12 to wina służby zdrowia no jaja na kołkach, to słuzba zdrowia odpowiada za twoje błędy żywieniowe a nie ty sam? jak ci sluzba zdrowia nie powie ze w ogole trzeba jest to z głodu umrzesz i nfz obwinisz ?. A te cudne stronki ze źródeł polecają suplementacje walnij pigule i po kłopocie? to idealny przykład przekręcania faktów jasno winiak ze normalna dieta zapewnia odpowiednia dawkę tej witaminy ale o tym juz cichosza bo nie pasuje do koncepcji

    b12 Niedobór witaminy B12 występuje dość powszechnie na całym świecie. W grupie osób narażonych na jej niedobór znajdują się miedzy innymi weganie (ludzie, którzy nie spożywają mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego), laktoowowegetarianie (osoby, które nie spożywają produktów mięsnych, ale włączają do diety produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak mleko, przetwory mleczne i jajka)

  2. Perun 04.07.2017 21:53

    Jedno pytanie
    https://www.youtube.com/watch?v=yZhsM9OzeEo
    po co to robią? dla zabawy? ze “zwierzęcej” chęci zabijania?( nie ma czegoś takiego). A może instynktownie potrzebują białka pochodzenia zwierzęcego?

    Proszę to potraktować jako pytanie retoryczne.

  3. skyhigh 05.07.2017 10:45

    a koń żre tylko trawe i pije brudną wode, a zoba jaki wielki urósł…
    no ale to jednak koń,
    a lew zżera tylko inne zwierzęta i pije brudną wodę, też duży i silny jaki
    no ale to tylko lew
    a człowiek żre to albo tamto i jakoś przetrwa, bo to człowiek, najwyżej w tym łańcuchu,
    jednak to tylko człowiek…wielki ale marny w swej wielkości…

  4. MasaKalambura 06.07.2017 00:33

    Jakby się Kainowy przedmówca jednak nie pieklił, informacja o pożądanych przez ciało człowieka elementach odżywczych pochodzenia zwierzęcego (nauce Abla, choć to od Noego dopiero mięsożerstwo przeważyło) jest istotna z ziemskiego punktu widzenia. I jak ktoś nie chce popełniać błędu złego odżywiania odzwierzęcego powinien (wg źródeł monoteistycznych w odwrotnej kolejności przychodzenia):

    1. Porzucić natychmiast mięso składane w ofierze jakimś demonom i duchom poza Żywym i zawsze Obecnym w każdej żywej istocie Bogiem.
    2. Nie tykać padliny.
    3. Nie łykać ani zjadać krwi w żadnej postaci (czarnina, kaszanka, wątrobianka).
    4. Ze zwierząt w szczególności nie jedz świni lub inaczej wieprzowiny, dzików też nie.
    5. Nie jadać uduszonego i zabitego tak, że krew zdążyła się w środku zepsuć.
    6. Unikać padlinożerców wszelkiego rodzaju.
    7. Drapieżniki też w wyjątkowych okolicznościach.
    8. Z wody niemal wszystko można jeść, ale uważać na padlinę.
    9. Najlepiej zabite bezstresowo w warunkach najwyższego szacunku i miłosierdzia, jakby odprowadzało się przyjaciela w daleką podróż, z której, kto wie, powróci w innym czasie teraz i tu jako odmieniona dusza od Boga do Którego go odprowadzamy, a do Którego sami trafimy osądzeni również za sposób zabicia tego konkretnego zwierzęcia.
    10 W razie głodu ratuj życie. Jedz to o czym wiesz na pewno, że cię nie zabije a tylko tymczasowo zanieczyści.
    11. Mleko i sery tak jak miód. Nie przesadzaj.
    12. Nie przesadzaj.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.