Liczba wyświetleń: 1134
Ogólnie istnieje bardzo prosta zasada funkcjonowania każdego państwa. Należy się spodziewać kary za przestępstwo czy wykroczenie. Niestety jak się okazuje w Danii to przekonanie mija się z celem rządu, który chce resocjalizować osoby deklarujące się jako wojownicy islamu.
„Przytul terrorystę” tak brzmi nazwa programu wprowadzonego przez Danię. Jego zadaniem jest resocjalizacja terrorystów. W ramach programu prowadzonego przez policję w drugim co do wielkości mieście w Danii, Aarhus, testuje się unikalne podejście – oferując pomoc młodej i zbuntowanej młodzieży. Lokalna policja jest przekonana, że pomagając młodym ekstremistom stwarza się im warunki i pokazuje dobre strony pokoju, nie izolując ich od społeczeństwa, nie traktując ostro jak przestępców.
Duński polityk Naser Khader, muzułmanin urodzony w Syrii twierdzi, że podstawy programu są całkowicie błędne, a jego przesłanie zachęca do przestępstw na tle religijnym. „Idź złam prawo, zostań dżihadystą a czeka cię nagroda i wiele przywilejów w społeczeństwie”.
W wywiadzie dr James Mitchell były agent CIA, pracujący nad sprawą ataku na World Trade Center określił program „bardzo naiwnym”: „Wyobraź sobie Roba O’Neilla, mężczyznę który zastrzelił bin Ladena, który uzbrojony jest w ciepłe ciasteczka i nosi koszulkę „Przytulmy się” (…) – To śmieszny pomysł. (…)”
Wyobraźmy sobie bowiem, jak szeroko krytykowane by były działanie władz gdyby złodziejowi dawano pracę w banku, pedofilowi stanowisko nauczyciela w szkole itp.itd.
Podstawowy problem z polityką resocjalizacyjną wobec skazanych czy podejrzanych o terroryzm osób polega na tym, że większość podejmujących się tego zadania osób ma niewielkie doświadczenie z zupełnie odmiennym światopoglądem reprezentowanym przez ekstremistów.
Autorstwo: Victor Orwellsky
Źródło: Orwellsky.blogspot.com
Ale że to ma być program ROZRYWKOWY?
Zobaczymy.
O ile edukacja jest im potrzebna to fakt, ale nikt nie przeprogramuje żadnego „terrorysty” bez jego chęci zmiany paradygmatów myślenia, a to bardzo trudne bo młodzież wychowana w islamie, jest programowana już od małego przez tkz przewodników „duchowych” oraz już ogłupione rodziny które ich wychowują w takim ciemnogrodzie.Dało by się im pomóc gdyby widzieli że im to niezbędne ale oni w większości podejrzewam są ślepi i mało wiedzą o tym co z nimi uczyniono.Więc faktycznie to program raczej rozrywkowy, choć to śmieszne nie jest co czynią w Europie.Także nie zostali sprowadzeni przez przypadek, co chyba jasne jest dla czytających WM.
Sława!
Może gdyby Breivika ktoś na czas przytulił to by zadziałało? Wiadomo z badań, że członkowie ISIS mają małą wiedzę o islamie a metoda rekrutacyjna ISIS opiera się na rekrutacji młodocianych przestępców, którzy czują, że ich życie ,,nie ma sensu” i ISIS im oferuje sens.Bycie członkiem grupy i mordowanie niewiernych. Gdyby nadać sens życiu tych ludzi w inny sposób mogliby olać fundamentalizm.Resocjalizacja to ogólnie ciężki temat….