Czym jest Oumuamua?

Opublikowano: 18.12.2018 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 5414

Ciało niebieskie czy statek kosmiczny? Od ponad roku astronomowie omawiają naturę pierwszego w historii obiektu, który na oczach całej ludzkości przyleciał do Układu Słonecznego z przestrzeni międzygwiezdnej. Mając nadzieję na poznanie prawdy, astronomowie rozpoczęli poszukiwania sztucznych sygnałów radiowych, które mogą pochodzić z Oumuamua.

Wyniki badań opublikował w czasopiśmie „Acta Astronautica” zespół naukowców pod kierownictwem Jill Tarter z Instytutu SETI w USA.

Oumuamua odkryto w październiku 2017 roku. Na początku został uznany za kometę. Jednak dalsze obserwacje nie wykazały żadnych oznak gazów wypływających z jego powierzchni (cecha charakterystyczna komet). Następnie astronomowie uznali ciało niebieskie za asteroidę.

Jednak po pewnym czasie obserwatorzy zauważyli, że obiekt może mieć silnik. W każdym razie nie tylko grawitacja daje mu przyspieszenie, ale także jakaś inna siła.

Tarter i jej zespół zaczęli szukać sygnałów radiowych, które mogłyby pochodzić z Oumuamua przy pomocy teleskopu radiowego ATA. Obserwacje prowadzono od 23 listopada do 5 grudnia 2017 roku, gdy obiekt znajdował się w odległości 270 mln km od Ziemi (nieco mniej niż orbita średnicy Ziemi).

Astronomowie poszukiwali sygnałów w zakresie częstotliwości od jednego do dziesięciu gigaherców. Rozdzielczość widmowa (przerwa między dwiema najbliższymi częstotliwościami, które są postrzegane jako oddzielne) wynosiła 100 kiloherców.

W komunikacie prasowym podano, że czułość teleskopu była wystarczająca do wykrycia nadajnika o mocy od 30 do 300 miliwatów na powierzchni obiektu (jeśli, oczywiście, promieniuje on we wszystkich kierunkach mniej więcej po równo i nie wysyła sygnału wąską wiązką gdzieś daleko od Ziemi). Liczby te są porównywalne do mocy zwykłego telefonu komórkowego. Na częstotliwościach zajmowanych przez sygnały satelitarne próg detekcji był wyższy: około dziesięciu watów (moc energooszczędnej żarówki).

Niestety (i być może na szczęście) dla całej ludzkości, nie można było wykryć sygnałów radiowych. Dla czystości eksperymentu astronomowie obserwowali dwie kolejne asteroidy okołoziemskie: 2017 UZ i WC7 201. Nie było istotnych różnic między gościem międzygwiezdnym a obiektami kontrolnymi na badanym obszarze.

Ten negatywny wynik badania nie można uznać za ostateczne potwierdzenie, że Oumuamua jest pochodzenia naturalnego. Przecież hipotetyczni kosmici nie są zobowiązani do korzystania z łączności radiowej, tym bardziej w określonym czasie i w określonym zakresie częstotliwości.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Szwęda 19.12.2018 17:24

    Misja Obcych najwyraźniej poniosła fiasko i ich statek wraz z załogą uległ skamienieniu.

  2. luzak1977 23.12.2018 13:31

    “My kosmici PI i SIGMA
    dwa matplanetyczne znaki,
    zbiór przyjaciół z jednej paki”

  3. samadhi1978 27.12.2018 18:38

    “I byc moze na szczescie” to opcja dla “rurkowcow”. Pozdrawiam JKM.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.