Liczba wyświetleń: 3125
Szpitale przestają wypłacać pensje lekarzom. To coraz częstsze przypadki. Mamy też nowy rządowy projekt ustawy — jeżeli będziemy chcieli się leczyć, to zapłacimy za to dodatkowo z własnej kieszeni.
Od kilku tygodniu w prasie medycznej pojawiają się informacje o pogarszającej się płynności finansowej szpitali. Część z nich nie ma nawet pieniędzy na wypłatę wynagrodzeń i zmuszona jest do zwiększania zadłużenia. Winą za ten stan obarczany jest Narodowy Fundusz Zdrowia, który zwleka z płatnościami wobec placówek zdrowia.
O problemach płynnościowych została poinformowana Minister Zdrowia i zawiadomiła o tym problemie Ministra Finansów. A ponieważ finanse publiczne są w fatalnym stanie, ten kazał zmierzyć się z tym problemem ponownie Pani Minister Leszczynie. Tak wygląda rozwiązywanie problemów polskiego systemu zdrowia w wydaniu ministrów rządu Donalda Tuska.
Tymczasem wczoraj na portalu rządowym pojawił się projekt ustawy o świadczeniach finansowanych ze środków publicznych.
Jego twórcy zapowiadają „konsolidację zasobów oraz racjonalizację kosztów”. Podmioty lecznicze mają być łączone i restrukturyzowane. Rząd Donalda Tuska planuje zmniejszenie wydatków na publiczną służbę zdrowia. Jeżeli będziemy chcieli się leczyć, to będziemy musieli więcej płacić z własnej kieszeni. Jak podaje Eurostat, wydatki na publiczną służbę zdrowia w Polsce są jednymi z najniższych w Unii Europejskiej (w stosunku do PKB).
Rządząca Koalicja, po podwyższeniu cen za energię elektryczną i gaz, planuje teraz przenieść część kosztów funkcjonowania systemu zdrowia, bezpośrednio na Polaków.
Autorstwo: MTC
Źródło: ABCNiepodleglosc.pl
Czegoś nie rozumiem. Gdzie się podziały pieniądze ze składek zdrowotnych „polskiego ładu”? Wg dr prawa Marka Wocha państwo ściągnęło w ramach tego „ładu” 100 000 000 000 zł (https://wolnemedia.net/prawnik-o-rzadach-tuska-i-kaczynskiego/). Jako przedsiębiorcy płaciliśmy ok 30 zł miesięcznie ubezpieczenia zdrowotnego (po uwzględnieniu odliczenia od podatku). Obecnie jestem na emeryturze i nadal prowadzę jednoosobową działalność i zabierane mi są składki z obu źródeł, tj nawet do 1300 zł miesięcznie. Zatem podniesiono mi składki 40-sto krotnie, więc o 4 000%! Ukarano mnie za to, że mimo emerytury ciężko pracuję nawet do 270 godz miesięcznie, a nieroby i patusy na mnie pasożytują. Nie wiem, czy wiecie, że np alkoholicy i narkomani mogą się odtruwać za darmo, bez ubezpieczenia? Mają też darmową dobrą terapię odwykową i jeszcze robią łaskę, że doń przystępują. W trakcie odtruwania są wysyłani na wszelkie potrzebne konsultacje i badania, na które inni czekają miesiącami i latami albo muszą płacić. Ciężkie powikłania też mają leczone za darmo, bo szpitale nie bawią się z egzekwowaniem należności, bo komornik i tak nie miałby ich z czego ściągnąć.
Rządzący obiecają wszystko, co tylko oczadziały naród pragnie usłyszeć. Gdy społeczeństwo karmione +500, +800, 13-tą i 14-tą emeryturą, dotacjami zderzy się boleśnie z twardą ścianą rzeczywistości, być może przyjdzie jakieś otrzeźwienie. Oby po tym uderzeniu było jeszcze co zbierać…
@Edvige
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, zauważę jednak że właśnie na tym polega siła systemu – na napuszczaniu jednych grup społecznych na drugie, jednych na drugich. Tak było za pisu, tak jest teraz. Divide et Impera.
I uwierz mi że nie chciałbyś być na miejscu tego alkoholika czy narkomana. Alkoholizm to choroba śmiertelna.
A gdzie się podziały pieniądze? Rozdali sobie, swojakom, znajomym królika na ciepłych posadkach w SSP no i oczywiście – wytransferowali z kraju.
NFZ bankrutuje to prawda ale nie martwcie się, bo człowiek prosty jak ma wyzdrowieć to wyzdrowieje a jak ma umrzeć to umrze i nic do tego nie ma służba zdrowia.
Pewnie już plany są opracowane na wypadek bankructwa NFZ. Szpitale i sprzęt zostaną sprywatyzowane a chorzy …no cóż.
Ale Owsiak tyle dokłada i bankructwo?
Edvige, nie martw się. Jak już nie będzie z kogo zdzierać to puszczą cię z torbami. Klasa średnia ( czyli prywatni przedsiębiorcy) ma być ,,zlikwidowana,, mają być megakorporacje i biedota. Taki los nam szykują. Pradoksalnie dziś bycie ,,średniakiem,, finansowym juz nie jest powodem do dumy lecz powodem do zmartwień. Z biedaka nic już nie ściagną, bo nic juz nie ma, megakorporacje trzymają ,,na finansowej smyczy,, polityków, to kto pozostaje do skubania? Ano właśnie…Ale te działania wpisują się idealnie w działania depopulacyjne.
No ale na mega lotnisko CPK w Baranowie być musi, że o kolejnych betonowych „umocnieniach” za 10 mld. na wschodzie nie wspomnę.
Wygląda na to, że zvidy-19 były o wiele za słabe i inne metody wymordowywania populacji polskiej okazują się niewystarczające, więc trzeba włączyć turbo depopulację, czyli turbo polokaust.
Pepcia… Żenujące to jest…
//Gdy społeczeństwo karmione +500, +800, 13-tą i 14-tą emeryturą, dotacjami zderzy się boleśnie z twardą ścianą rzeczywistości//
Szczególnie te 13-tki, 14-tki (zamiast normalnej rewaloryzacji)…
PRZECIEŻ to już jest bolesne zderzenie z twardą ścianą rzeczywistości! (Nie mówimy tu o emeryturach prokuratorskich czy tym podobnych).
To depopulacja i niszczenie inteligencji, i wiedzy społeczeństwa, które są atrybutami ludzi starszych… Przynajmniej jakieś doświadczenie.