Tekst w tygodniku „Do Rzeczy”, mówiący o tym, że powinniśmy wyjść z Unii Europejskiej, uznano w Polsce za skandaliczny. Tak jakby w demokracji nie można było mieć innego zdania? Oczywiście, że nie można, bo Polska nie jest demokracją. Jednak ja zapytałem ludzi na ulicy czy chcą pozostać, czy wyjść z Unii Europejskiej?
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Polexit to bardzo dobra alternatywa dla ekoszaleńców z Brukseli. Nie można bezkrytycznie popierać ich wariackie pomysły nie mając planu B. Polexit powinien być dyskutowany raz w tygodniu, żeby ekoterreoryści nie czuli się zbyt pewnie a także żeby był plan wyjścia z UE jak posuną się za daleko. Polaka bez UE da sobie radę.
Polexit to bardzo dobra alternatywa dla ekoszaleńców z Brukseli. Nie można bezkrytycznie popierać ich wariackie pomysły nie mając planu B. Polexit powinien być dyskutowany raz w tygodniu, żeby ekoterreoryści nie czuli się zbyt pewnie a także żeby był plan wyjścia z UE jak posuną się za daleko. Polaka bez UE da sobie radę.