Liczba wyświetleń: 2343
26 stycznia 2022 r. austriacki Trybunał Konstytucyjny (VfGH) wszczął procedurę przeglądu rozporządzeń i wysłał pakiet pytań do austriackiego ministra zdrowia. Pytania, które do tej pory były absolutnie tabu, wstrząsają fundamentami „pandemii”. Minister zdrowia ma czas na odpowiedź do 18 lutego 2022 r. To również data zakończenia „pandemii” w Austrii.
W szczególności Trybunał Konstytucyjny chce wiedzieć, czy dane dotyczące hospitalizacji i zgonów obejmują wszystkie osoby zarażone. Zadaje pytanie: „na” czy „z” covidem. Jeżeli wszystkie osoby z pozytywnym wynikiem testu zostały wliczone do chorych na COVID-19, Trybunał Konstytucyjny chciałby poznać uzasadnienie. Ponadto Trybunał Konstytucyjny domaga się zestawienia covidowych zgonów i hospitalizacji. Czy koronawirus był przyczyną? Czy tylko bezsensowny „pozytywny” test? Pyta nawet o wiek osób zmarłych i hospitalizowanych! Minister Zdrowia musi również przedstawić dowody na zasadność wymogu stosowania maski FFP2.
Wszystko jest na ostatniej prostej (dla mafii farmaceutycznej). Trybunał Konstytucyjny ocenił ryzyko śmierci z powodu covida na 0,15%. Stawia pytanie, jak należy rozumieć bezwzględne i względne zmniejszenie ryzyka po szczepieniu? Trybunał Konstytucyjny chce wiedzieć, jak wysokie jest bezwzględne zmniejszenie ryzyka po jednym, dwóch lub trzech szczepieniach. Kłamstwo o 95-procentowej skuteczności upada.
Pandemia „nieszczepionych” jest poddawana w wątpliwość. Minister Zdrowia musi odpowiedzieć, w jakim stopniu „szczepienia” zmniejszają ryzyko zakażenia, zachorowania i przenoszenia chorób. Ponieważ „wydaje się, że stan nauki wskazuje, że nawet osoby „zaszczepione” przeciwko covidowi mogą się zarazić, zachorować i przenosić Sars-CoV-2”.
Kolejnej pytanie wkracza w obszary niebezpieczne dla ministra zdrowia. Trybunał Konstytucyjny chce poznać ryzyko hospitalizacji po chorobie i po szczepieniu, z podziałem na kohorty wiekowe i liczbę szczepień. To właśnie tutaj w grę wchodzą skutki uboczne szczepień, które do tej pory były tak nonszalancko ignorowane.
Nawet „lockdown dla nieszczepionych” jest kwestionowane. Trybunał Konstytucyjny pyta, o ile wzrosłoby obłożenie łóżek bez tej blokady.
Najbardziej śmiertelne pytanie dla rządu pojawia się na końcu. Trybunał Konstytucyjny pyta, czy to prawda, że w 2021 r. będzie mniej zgonów z powodu covida, ale nadal tygodniowa nadumieralność będzie trzycyfrowa? Chce wiedzieć, jak można wytłumaczyć tę nadmierną śmiertelność. Wszystkie pytania zostały utworzone przez kontrarian, przysięgłych i „mścicieli” od początku „pandemii”. Rząd, przy aktywnej pomocy kupionych mediów i uległych ekspertów, odrzucił je na bok.
Rząd musi odpowiedzieć na pytania Trybunału Konstytucyjnego. Wkrótce okaże się, czy zakończą „pandemię” i działalność rządu.
Źródło oryginalne: Wochenblick.at
Źródło polskie: LegaArtis.pl
Poznaj plan rządu!
Cóż, rządy będą teraz musiały coś z tą „pandemią” zrobić. I nie będzie to przyjemne zadanie w związku z ogromem kłamstw, dzięki którym cała ta sytuacja była w ogóle możliwa. Innymi słowy „pandemię” a w zasadzie związane z nią gnębienie społeczeństw trzeba będzie przerwać. Konsekwencje kontynuowania tego obłąkanego cyrku skończą się albo krwawą rewolucją, która zaprowadzi „pandemistów” na latarnie albo w najlepszym dla nich wypadku sromotnymi porażkami w najbliższych wyborach. A później, kto wie, nawet procesami karnymi. Które będą wytaczane tak czy inaczej, kiedy już do „zaszczepionych” w końcu dotrze, jakie skutki wywołało przyjmowanie tych preparatów.
Teraz gra toczy się więc o to, jak wyjść z tego „z twarzą”. Pomysły są różne. W Danii nagle została osiągnięta „odporność stadna”. Jak by inaczej, „dzięki szczepionkom”, czym tamtejszy rząd w swoim mniemaniu bardzo sprytnie zabezpiecza się przed przyszłym gniewem ludu. Analogiczna sytuacja panuje w Norwegii i zapewne też w Wielkiej Brytanii. Inne kraje idą w stronę metod z lubością stosowanych przez polskiego dyktatora. W Czechach i Austrii zadanie zakończenia albo przynajmniej ograniczenia zamordyzmu powierzono trybunałom konstytucyjnym. Przy czym rządy zajadle z wolnościowymi decyzjami trybunałów walczą, ale „są bezsilne”. Szczególnie zabawnie wygląda to w Czechach. Tam pod ichnim parlamentem, próbującym zaostrzyć totalitaryzm sanitarny zebrał się wściekły tłum z szubienicami i po kilku dniach przepychanek zamordystyczna ustawa została wprawdzie uchwalona, ale jednocześnie trybunał zniósł obowiązek „ausweisów lojalnościowych”.
Niestety obawiam się, że wszystkie te działania to jedynie interludium przed dalszym zaciskaniem śruby. Innymi słowy na razie już bardziej dociskać się nie da. Ludzie już nie pójdą się „szczepić” bezużytecznymi preparatami, coraz mniej jest też chętnych na przestrzeganie innych błazeństw a stylu tych przeciwpyłowych szmat. Które nota bene nie chronią nawet przed pyłem – wypróbowałem to osobiście podczas polerowania zagipsowanych ścian 🙂 Areszty domowe i zamykanie biznesów też powodują coraz większą wściekłość. Dlatego tymczasowo trzeba ludziom odpuścić. Mimo to masochistyczni „covidianie”, którzy najwyraźniej uwielbiają być gnębieni a przede wszystkim, by gnębieni byli wszyscy inni niestety z nami zostaną. I będą stanowili wierną piątą kolumnę zamordystów, którzy zachęceni miliardowymi zyskami z preparatów z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.