Członkowie pułku Azow pobierają nauki w Polsce

Opublikowano: 12.09.2018 | Kategorie: Edukacja, Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 895

Wrocławska szkoła policealna wielokrotnie szkoliła członków otoczonego ponurą sławą członków pułku Azow.

Informację tę opublikował znany brytyjski portal śledczy “Bellingcat”, a za nim podała ją portal Bibula.com, a za nim powtórzyła „Gazeta Wyborcza”. Z informacji wynika, że w ciągu ostatnich kilku lat przeszkolono tam co najmniej kilkunastu członków tej formacji.

Wrocławska szkoła, założona i prowadzona przez dr Andrzeja Bryla jest kontynuacją Centrum Szkolenia Specjalnego. „Ośrodek ESA jest od wielu lat miejscem elitarnych, międzynarodowych warsztatów i szkoleń z zakresu bezpieczeństwa. Na rynek ukraiński, jak ustalił brytyjski portal, polska firma weszła w 2015 r.i zapewnia „szkolenie niektórym elitarnym jednostkom wojskowym i policyjnym kraju i odegrała rolę w poszerzaniu specjalistycznej wiedzy już wyspecjalizowanych jednostek”. Miało to pomóc jednostkom działającym na froncie wojny na wschodzie Ukrainy.

Najprawdopodobniej za zasługi firmy otrzymała ona dyplom Państwowej Ochrony Ukrainy. Brytyjskiemu portalowi udało się zidentyfikować wielu radykalnych bojówkarzy ukraińskich, biorących udział w szkoleniach w Polsce, a którzy zamieszani byli m.in. w akcje przeciwko Romom na Ukrainie (w trakcie tych akcji zamordowano jednego Roma). Niektórzy z nich otwarcie głoszą swoje nazistowskie poglądy.

Pułk Azow był wielokrotnie opisywany jako formacja mająca na swoim koncie zbrodnie wojenne i wykorzystująca symbolikę nazistowską.

Europejska Akademia Bezpieczeństwa zasłoniła się tajemnicą handlową nie odpowiadając na pytania „Gazety Wyborczej”.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.