Czerniak skóry – to nie jest sprawka promieni słonecznych

Liczba wyświetleń: 2331

Wcześniejsze badania przypadków złośliwego czerniaka skóry w Szwecji, Norwegii, Danii i USA ustaliły istnienie silnego związku między wzrostem liczby jego przypadków a wprowadzanymi coraz powszechniej falami radiowymi modulowanymi częstotliwościowo (FM) i rezonansowymi częstotliwościami całego organizmu.

Celem ostatnich badań była ocena śmiertelności i częstości występowania złośliwego czerniaka skóry w Szwecji i ich okresowej zależności od pogoni za słońcem oraz szerokim wprowadzaniem fal radiowych modulowanych częstotliwościowo, w postaci telewizyjnych stacji nadawczych. Dane obejmowały częstość występowania złośliwego czerniaka, liczbę zgonów, statystykę lotów czarterowych (do ciepłych krajów – przyp. tłum.) oraz dane dotyczące przyrostu sieci nadających w paśmie FM we wszystkich hrabstwach Szwecji.

Odkryto istnienie związku z czasem nadawania na pasmach FMATV z kolei wzrost liczby lotniczych „podróży po słońce” nastąpił dopiero siedem lat po nasileniu występowania czerniaka, które nastąpiło w roku 1955. W hrabstwach, w których uruchomiono własne stacje nadawcze z pasmem FM dopiero siedem lat po roku 1955 stwierdzono w kolejnych latach stały wzrost częstości zgonów z powodu czerniaka skóry.

Wzrost liczby zgonów z powodu raka skóry nie może być tłumaczony wyłącznie wzrostem wystawienia na działanie promieniowania ultrafioletowego (UV) pochodzącego ze Słońca. Uważamy, że ciągłe zakłócanie mechanizmu naprawczego komórek przez rezonujące z naszym organizmem pola elektromagnetyczne intensyfikuje rakotwórcze efekty wynikające z uszkodzeń komórek wywoływanych na przykład przez promieniowanie UV.

Informacja: Medkol Science Monitor
Źródło: „Nexus” nr 6 (44) 2005

TAGI: Nowotwory, Rak

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.