Liczba wyświetleń: 2496
Na ostatniej prostej kampanii wyborczej ceny na stacjach Orlen były niskie, 3 października byłem w siedzibie tej spółki na kontroli parlamentarnej, podczas której spotkałem się wiceprezesem Burakiem i pracownikami tej firmy.
Otrzymałem wtedy jednoznaczne zapewnienie, że nie ma żadnej nadzwyczajnej akcji na Orlenie, nic nadzwyczajnego się nie dzieje, a cena paliwa jest ustabilizowana. Zarząd zapewniał wtedy, że bez względu na to co się wydarzy 15 października, to ta cena będzie stabilna.
A jak to wygląda teraz? 2 października cena benzyny wynosiła 5,99 zł, a ostatnią sobotę 28 października paliwo kosztowało już 6,36 zł, a dzisiaj 30 października to już jest 6,43 zł. Tak więc cena poszła w górę o prawie 50 groszy na litrze pb 95. Mówimy na przykładzie jednej stacji benzynowej w Łodzi.
Dzisiaj pytamy premiera Morawieckiego, prezesa Kaczyńskiego oraz ministra Sasina: co się dzieje? Czy dla prezesa Buraka stabilizacja cenowa to wzrost ceny paliwa o blisko 50 groszy na przestrzeni kilkunastu dni? Jeżeli tak to będzie dalej wyglądało, to zanim PiS odda władzę, to cena paliwa będzie wynosiła 8 zł za litr.
Publicznie pytamy premiera Morawieckiego: co dzieje się z cenami paliw, jaka będzie ich cena za miesiąc, czy też na święta Bożego Narodzenia? Czy to jest takie ostateczne sprzątanie PiS-u, aby jeszcze więcej zarobić i do oddania władzy pobrać jak najwięcej nagród i premii? A może jest tak, że dyrektorzy i prezesi dostaną na odchodne po 50-100 tysięcy zł, aby za pół roku wpłacić na kampanię PiS-u? Że jak w Orlenie pojawi się nadwyżka finansowa, to może prezes Obajtek wypłaci ją w postaci jednorazowych nagród.
Autorstwo: Tomasz Trela
Zdjęcie: Lewica
Źródło: Trybuna.info
Jakieś 12 lat temu „za tuska” zimą PB95 była po 6zł a LPG po 3. Dziś zarabiamy co najmniej 2x więcej niż te ~12 lat temu. To o co chodzi? Np odzież trzyma ceny znane nam 10-20 lat temu, jakość podobna, realnie na to patrząc żyje się nam na prawdę lepiej. Porównajcie ceny „ulubionych” samochodów sprzed 25 lat do dzisiejszych cen ich odpowiedników oraz do płac. Odjechało głównie złoto, budowlanka, częściowo żywność, ale też trzeba sięgnąć myślami do cen żywności sprzed 10-20 lat i porównać czy aby na pewno aż tak.
Do 6 nie doszło.
Przecież to łatwo sprawdzić:
2010 (grudzień) : https://www.paliwa.pl/strona-startowa/archiwum/komunikat-cenowy-polskiej-izby-paliw-plynnych-8-grudnia-2010-r
2020 (czerwiec) : https://motofakty.pl/aktualne-ceny-paliw-2020-zobacz-najnowsze-prognozy/ar/c4-16281055
W pierwszej połowie 2020 r. ceny były jeszcze niższe – gdzieniegdzie litr ON można było kupić nawet za 3,50.
Narzekacze powinni pamiętać o jednej rzeczy: tak dobrze (albo niedobrze) jak dzisiaj już nigdy więcej nie będzie, tylko gorzej!
Było po 6 na BP doskonale to pamiętam i pamiętam że ryży sługus helmuta wówczas tłąbił z telewizoła jak to bezłobocie spada i długą japonię nam złobi. Zatem obecnie paliwa są w odpowiedniej cenie, podobnie jak i energia elektryczna,alkohol i inne artykuły pierwszej potrzeby. Grzebanie w tym łajnie spraw nieistotnych to ulubiony sport polaków po piłce nożnej i polityce. Ważne, że jutro temperatura sięgnie 18-20 stopni, więc mam wolne i lecę kabrioletem do kawiarni mieć w 4 literach system. I Wam polecam skorzystać z wolności, póki możemy.