Co się stało z rośliną, którą przez miesiąc obrażano?

Liczba wyświetleń: 1343

Dobre słowo i kotu miłe. Tak głosi mądrość ludowa. W firmie IKEA postanowiono sprawdzić jak to jest w rzeczywistości, i rozpoczęto interesujący eksperyment trwający 30 dni.

Organizatorzy zasugerowali, aby uczniowie zajęli się dwoma identycznymi roślinami, jedna z nich powinna być podlewana, obsypywana komplementami, a druga powinna dostać wodę, ale jednocześnie powinno się do niej wyrażać słowne obelgi obraźliwym językiem i wyśmiewać ją. Pod koniec dzieci były zaskoczone otrzymanymi wynikami, ponieważ rośliny wyglądały zupełnie inaczej niż się tego spodziewano.

Jeden z kwiatów szczęśliwie wzrastał w miłości i trosce. Dzieci, które wzięły nad nim patronat nie szczędziły komplementów pod jego adresem, mówiąc jaki on jest piękny i wspaniały, i jak go kochają. Drugie dostawało tylko ukośne spojrzenia i obrazy. Wielu uczestników przed eksperymentem było przekonanych, że rośliny nie są wrażliwe na relacje międzyludzkie, że jest to nieodłączne tylko u zwierząt domowych i ludzi. Kiedy ogłoszono wyniki, wszyscy byli naprawdę zaskoczeni.

Wielu uczestników eksperymentu twierdzi, że trudno było słuchać, jak kwiat był obrażany, w głębi serca było im przykro z tego powodu. Pod jego adresem poleciało tyle negatywnych słów, a przecież kwiat nie mógł odwrócić się i wyjść, zatkać uszy i nie słuchać. Wkrótce zaczął na ich oczach usychać, liście żółkły i wyglądały jak martwe.

Cel eksperymentu był prosty: pokazać dzieciom, że negatywny stosunek do żywej istoty może ją zranić. Doniczki z kwiatami stały w holu szkoły i każdy uczeń mógł w każdej chwili do nich podejść. Zobaczyli, że słowa mogą ranić, dlatego należy odpowiedzialnie postępować z każdym słowem skierowanym do innej istoty. Pomimo faktu, że kwiaty były nawadniane i nawożone równo, różnica jest uderzająca.

Tłumaczenie: Treborok
Źródło oryginalne: Kramola.info
Źródło polskie: Treborok.wordpress.com

TAGI: Eksperymenty, Nienawiść, Rośliny

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.