Liczba wyświetleń: 4920
Naukowcy dokonali rewolucyjnego odkrycia w dziedzinie fizyki kwantowej, stosując pierwszą w swoim rodzaju metodę wizualizacji splątanych cząstek światła w czasie rzeczywistym. Nowa metoda, zwana dwufotonową holografią cyfrową, może znacznie przyspieszyć przyszłe pomiary kwantowe i może okazać się decydującym czynnikiem w rozwoju szybszych komputerów kwantowych.
Splątanie kwantowe, zjawisko, które zaintrygowało nawet Alberta Einsteina, zachodzi, gdy dwie cząstki są ze sobą nierozerwalnie powiązane, tak że każda zmiana w jednej cząstce jest natychmiast odbijana na drugiej, niezależnie od odległości między nimi. To szczególne połączenie od dawna interesuje naukowców i stało się przedmiotem licznych eksperymentów i badań.
Aby dokładnie przewidzieć zachowanie obiektów kwantowych, fizycy opierają się na definicji funkcji falowej cząstek. Ta funkcja falowa opisuje stan cząstki, obejmując wszystkie możliwe wartości fizyczne, jakie może ona przyjąć. Jednak przy wyznaczaniu funkcji falowej dwóch sprzężonych cząstek pojawia się problem splątania, gdyż pomiar jednej cząstki prowadzi do natychmiastowej zmiany stanu drugiej.
Tradycyjnie fizycy do rozwiązania tego problemu stosowali technikę zwaną tomografią kwantową. Mierząc niektóre właściwości stanu kwantowego w oderwaniu od innych, mogą zbudować obraz stanu pierwotnego. Jednak takie podejście wymaga wielu pomiarów i często prowadzi do pojawienia się stanów „zakazanych”, które nie odpowiadają prawom fizyki.
Aby przezwyciężyć te ograniczenia, badacze zajęli się holografią w celu kodowania informacji z wyższych wymiarów do niższych. Za pomocą ultraprecyzyjnej kamery zobrazowali stan splątany fotonu poprzez wzór interferencyjny utworzony z innym znanym stanem. Rezultatem jest oszałamiający obraz jin-jang przedstawiający splątane fotony.
Potencjalne zastosowania tego przełomu są ogromne. Możliwość wizualizacji i manipulowania splątanymi fotonami w czasie rzeczywistym może prowadzić do znacznych postępów w informatyce kwantowej, która opiera się na właściwościach cząstek kwantowych w celu wykonywania obliczeń z niespotykaną dotąd szybkością. Może to zrewolucjonizować takie dziedziny, jak kryptografia, rozwiązywanie problemów optymalizacyjnych i odkrywanie leków.
Eksperci w tej dziedzinie są podekscytowani wynikami tego badania. Technika ta otwiera nowe możliwości badania i wykorzystania siły splątania. Może utorować drogę dla bardziej wydajnych algorytmów kwantowych i ostatecznie przyspieszyć rozwój praktycznych technologii kwantowych.
Badanie, opublikowane w czasopiśmie „Nature Photonics”, jest kamieniem milowym w naszym zrozumieniu splątania kwantowego i przygotowuje grunt pod dalszą eksplorację fascynującego świata mechaniki kwantowej.
Źródło: InneMedium.pl
Co tylko udowadnia że straożytni mieli w tym zakresie więkrzą wiedzę niż my teraz.
Ja myślę, że starożytni mieli łatwiejszy dostęp do… wszechwiezy. Że tak powiem…
Nie koniecznie musi się to wiązać z formalnym rozwojem. Technologicznym…
Może nie osiągnęli pułapu samozatracenia w tak znacznym stopniu…
Chyba jesteśmy coś koło ostatniej ery w dziejach tego kontinuum.
Jak każdego, raczej…
(Komentarz usunięty. Naruszenie regulaminu punkt 5b – nazwanie innego użytkownika idiotą i naruszenie dobrych obyczajów dyskusyjnych. Przeczytaj regulamin i pisz kulturalnie oraz merytorycznie. Admin WM)
Całe to wielkie odkrycie po raz kolejny dowodzi, że dzisiejsza nauka jest niezwykle prymitywna, a naukowcy są niewarci uwagi. Szukaj sam, szukaj Boga.
Źródło oryginalne: https://www.nature.com/articles/s41566-023-01272-3
„Coincidence image of interference between a reference SPDC state and a state obtained by a pump beam with the shape of a Ying and Yang symbol (shown in the inset). The inset scale is the same as in the main plot. b, Reconstructed amplitude and phase structure of the image imprinted on the unknown pump.”
„pump beam with the shape of a Ying and Yang symbol” – wiązkę pompy o kształcie symbolu Ying i Yang.
Innymi słowy symbol Ying-Yang został zaimplementowany celowo na potrzeby prezentacji i nie jest obrazowaniem stanu splątanego, a już na pewno nie przedstawia natury tego stanu. Nie oznacza to, że taoizm nie ma racji, ale symbol to tylko symbol. Naukowcy muszą uważać na takie wstawki, bo daje to świetną pożywkę różnego rodzaju szurom, aby manipulować informacją i wprowadzać ludzi w błąd. No chyba, że zrobiono to celowo, aby badanie było bardziej nośne medialnie XD
//dzisiejsza nauka jest niezwykle prymitywna, a naukowcy są niewarci uwagi. Szukaj sam, szukaj Boga.//
Otóż to. Tak robiłem… w szkole aby przejść (oprócz kilku rzeczy, które lubiłem, ewentualnie nuczycieli).
Miało się nosa by głowy durnotami nie zasypać ;-))
Nie jestem doktorem ale czy jak wam opowiem bajkę, że zrobiłem eksperyment kwantowy i zobaczyłem kota sąsiadki to też uwierzycie?
Kurczę… Mnie stale ktoś gdzieś widzi:-)
I co ja mam powiedzieć?
Dobrego sąsiadka ma kota…
W kontakcie…
@Drnisrozrabiaka O ile poprzesz to dowodami a nie trolowaniem, to tak
*Szurnięty mędrzec: obrazek, a może i wideo wystarczy. To mój dowód: 🐈 to widziałem.
Niedawno oglądam anime Last Hope, w którym nieprawidłowe działanie generatora kwantowego? doprowadziło do globalnej katastrofy. Co zwróciło moją uwagę to to, że splątanie kwantowe było tam ukazane w formie znaku yin yang, samo anime pochodzi z roku 2018. Także naukowcy może i zobrazowali znak yin yang, ale warto również wspomnieć o wcześniejszych badaniach, które do tego doprowadziły, bo najpierw czytając ten artykuł a później oglądając anime, poczułem się że zrobiono ze mnie głupka
@Drnisrozrabiaka co?? Odklejka kompletna widzę, nie chcę obrażać a nie wiem jak mam to komentować
Szurnięty Mędrzec
Może trochę bo ten eksperyment mu się raczej przydarzył niż został przez niego zrobiony…
Na to wskazuje chyba „wpływ obserwatora”?
//nie chcę obrażać a nie wiem jak mam to komentować//
Widać…dobrze inspiruje… Czy nie Ciebie?
Koty i bez zamykania ich dobrze się pojawiają i znikają.
Nie kopać kartonowych pudełek (!) nawet gdy w nich miejsca nie na kota a co najwyżej na kilka chomików. ;-))
Te również żyją tyle, że bardziej się z tym kryją.
By dostrzec wyraz twarzy potrzeba by lupy… I te ruchy w przyspieszonym tempie… Wariactwo jakieś z tymi myszami… ;-))
Ta moja szurnięta sąsiadka z góry na bank by tym swoim ciężkim kulasem – odruchowo – rozdeptła by… no, tak z przytupem. Ma to w genach już.
Aż mnie odruchowo but mój w zadzie jej się wizualizuje.
Aż sorry za offa.
@Katana istnieje tylko jedna linia\oś czasowa wspólna dla nas wszystkich. Każdy doświadcza na własnej linia czasowej, ale ta linia przeplata się z innymi liniami
Mówisz o strumieniu świadomości…?
Życie każdej czującej istoty można rozpatrywać tylko w odniesieniu do indywidualnego strumienia świadomości.
To co łączy te strumienie to fakt ich występowania w jednym miejscu, przestrzeni.
Inne strumienie niż własny są po prostu światem zewnętrznym, środowiskiem, obiektami w strumieniu świadomości.