Chce pozwać swoich rodziców za urodzenie go bez jego zgody

Opublikowano: 06.02.2019 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2454

Dziwność współczesnego świata nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Niektórzy ludzie naprawdę sądzą, że dzieci powinny same wybierać swoją płeć według własnego uznania, a inni twierdzą, że rodzice nie powinni decydować się na dziecko bez jego zgody. Pewien mieszkaniec Indii poszedł o krok dalej i zapowiedział, że złoży pozew przeciwko matce i ojcu.

27-letni Raphael Samuel w wywiadzie dla indyjskiego portalu “The Print” nazwał swoich rodziców hipokrytami. Mężczyzna twierdzi, że przyszedł na świat wyłącznie dla ich przyjemności a rodzice nawet nie zapytali go, czy on sam tego chce. Właściwie to jak mieliby tego dokonać?

Raphael Samuel uważa, że choć posiada wspaniałe życie, nie widzi sensu dla swoich narodzin i on sam nie zamierza mieć dzieci w świecie, w którym trzeba przez prawie całe życie pracować i płacić podatki. Samuel kocha swoich rodziców, ale mimo wszystko pozwie ich do sądu.

27-latek jako antynatalista jest przekonany, że ludzie decydują się na dzieci wyłącznie z pobudek egoistycznych i świadomie narażają je na cierpienia i ciężkie życie we współczesnym świecie. Narodziny są przez niego traktowane jako przymus.

Raphael Samuel należy do niewielkiej, choć stale powiększającej się społeczności indyjskiej o podobnych poglądach. W mediach społecznościowych powstają strony poświęcone tematyce antynatalizmu, a zwolennicy tego stanowiska filozoficznego wezmą udział w pierwszym ogólnokrajowym spotkaniu, które odbędzie się 10 lutego w Bengaluru.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: ThePrint.in
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Radek 06.02.2019 19:43

    To raczej gościu w z chorobą związaną niedowartościowaniem, albo chęcią zwrócenia na siebie uwagi. Nie wiedział jak tu się wybić, co głupiego zrobić aby zwrócić na siebie uwagę. Obecnie chodzenie nago po mieście, wypróżnianie się publiczne, robienie ludziom psikusów itd już nie wywołuje emocji. A żeby się sprzedać, trzeba się wyróżnić. I jak widać jemu się udało.

  2. Collega 06.02.2019 22:41

    Ludzie mają dzieci dla własnej przyjemności?
    Widać, że idiota nigdy nie miał dzieci, bo wiedziałby ile przyjemności trzeba sobie odmówić, żeby je wychować.
    Starożytne kodeksy za takie działania przewidywały karę śmierci, skoro ktoś targał się na źródło swojego życia jakim są rodzice.

  3. Murphy 07.02.2019 08:50

    W Indiach mają dzieci jako zabezpieczenie socjalne na starość, bo nie ma tam składek na ichniejszy “ZUS”.

    Tak czy inaczej, ten co pisze, że robienie dzieci jest dla przyjemnośći (choć samo robienie przyjemne być może) widać dzieci nie ma.

  4. Aida 07.02.2019 09:30

    To prawda, że wychowanie dziecka to duża odpowiedzialność, stres, wyrzeczenia, ale także przyjemność z obcowania z tym młodym człowiekiem, no nie mówcie, że nie. Więc można uznać, że robienie dzieci jest dla przyjemności, bo myślimy o tych miłych rzeczach, jak dziecko zaczyna mówić, chodzić, wspólne spacery, gry, zabawy, sukcesy szkolne, w pracy, osobiste itd, małe czy duże, to wszystko cieszy. Więc to jest przyjemne dla nas rodziców.
    Jest też to jakaś forma egoizmu, bo zaspakajamy swoje potrzeby posiadania potomka biologicznego zamiast np. adaptować niechciane dzieci.

  5. Fenix 07.02.2019 10:24

    @Aida, jak nie chcesz mieć niechcianych dzieci , to ich nie powołasz na świat . Wszystkie dzieci są naszymi. Powołanie to zaistnienie ducha w świecie fizycznym, świat ducha jest pełnomocnikiem Ja , ciało naczyniem .
    ” Raphael Samuel uważa, że choć posiada wspaniałe życie, nie widzi sensu dla swoich narodzin i on sam nie zamierza mieć dzieci w świecie, w którym trzeba przez prawie całe życie pracować i płacić podatki.” Prawda !!! Po to przyszedłeś na świat , by zmienić swoje życie i świat na lepsze ,a nie czepiać się rodziców .
    Prawda Bóg, nie wymyślił niewolnictwa, podatków i pracowania na życie? To wymyślili ludzie władzy, dla swoich niewolników. Dobra rada ludzie , zmieńmy niesprawiedliwy system!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.