Chcą leczyć indywidualizm pigułkami kolektywnej moralności

Opublikowano: 24.11.2022 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1925

Etyka lekarska to obszerna dziedzina nauki. Rzekoma pPandemia COVID-19 z pewnością wysunęła na pierwszy plan wiele kwestii związanych z etyką medyczną i stworzyła dość niesamowite „etyczne” osobliwości, takie jak to…

Miej świadomość, że „bioetyka” obecnie przedkłada propozycje, które mogą wydawać się szalone, ale są poważnie rozważane i publikowane w magazynach i czasopismach naukowych finansowanych przez Billa Gatesa. Ważne badania na ten temat prowadzone są pod auspicjami Światowego Forum Ekonomicznego.

Popularną sugestią wśród bioetyków jest przymusowe dawanie ludziom promujących kolektywizm „pigułek moralności”. Takie propozycje opublikowano w finansowanej przez Billa Gatesa gazecie „The Conversation” i są szeroko omawiane w literaturze naukowej. „The Conversation” otrzymało 7 milionów dolarów od Billa Gatesa, ale udaje niezależną publikację dziennikarską.

Czym jednak są proponowane pigułki moralności? Można by pomyśleć, że dla nich moralność oznacza bycie dobrym mężem lub żoną, uczciwym biznesmenem, dopełnianie obietnic i tak dalej. Dlaczego by tego nie ulepszyć? Jaki jest problem?

Problem polega na tym, że te grupy nie tak definiują moralność! Dla nich moralność to kolektywistyczny sposób myślenia, brak krytycznego myślenia i uległość. W artykule wyjaśniono, że niektórym ludziom brakuje „moralnych cech” i odmawiają noszenia masek lub przyjmowania szczepionek na Covid, a nawet zaprzeczają zmianom klimatycznym: „Moje badania w dziedzinie bioetyki koncentrują się na pytaniach tj. np. jak skłonić tych, którzy nie chcą współpracować, do zaangażowania się w robienie tego, co najlepsze dla dobra publicznego. Wydaje mi się, że problem niewspółpracujących wokół koronawirusa można rozwiązać poprzez poprawę moralną: podobnie jak otrzymywanie szczepionki wzmacnia układ odpornościowy, tak ludzie mogą przyjmować substancję, aby wzmocnić ich kooperatywne, prospołeczne zachowania. Czy zatem pigułka psychoaktywna może być lekarstwem na pandemię?”

Proponuje się tym samym podawanie ludziom pigułek poprawiających „moralność” i wyjaśnia element zmian klimatu: „Strategia taka jak ta może być sposobem na wyjście z tej pandemii, przyszłej epidemii lub cierpienia związanego ze zmianami klimatycznymi. Dlatego powinniśmy pomyśleć o tym już teraz”.

Proponowane rozwiązanie polegające na podawaniu ludziom pigułek moralności to coś więcej niż czcze myślenie. Zidentyfikowano w tym względzie i poważnie rozważono kilka potencjalnych substancji psychoaktywnych: na przykład psilocybina i oksytocyna.

Oczywistym zarzutem wobec całej tej gadaniny o pigułkach moralności jest to, że sceptycy by ich nie brali! Nie wziąłbym takiej pigułki, aby wzmocnić mój kolektywistyczny sposób myślenia. Ryzykując bycie aroganckim, powiedziałbym, że ty, mój drogi czytelniku, również odmówiłbyś. Prawda? Etycy mają jednak na to rozwiązanie: by siłą lub ukradkiem podawać kolektywistyczne pigułki moralności: „Jak niektórzy argumentowali, rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązku poprawy moralnej lub potajemne podawanie środków, być może za pośrednictwem wody miejskiej. Działania te wymagają wyważenia innych wartości. Czy dobro potajemnego dawkowania społeczeństwu leku, który zmieniłby ludzkie zachowanie, przeważa nad autonomią jednostek w podejmowaniu wyboru o uczestnictwie? Czy dobro związane z noszeniem maski przeważa nad autonomią jednostki przy jej nienoszeniu?”.

Potajemne podawanie substancji psychoaktywnej masom nie może być publicznie dyskutowane przed jego wdrożeniem? Wynika z tego, że etycy pragną ominąć jakikolwiek proces demokratyczny lub uprzednią publiczną dyskusję na ten temat i społeczną kontrolę. W ten sposób ci etycy chcą pominąć rozważanie jakiegokolwiek problemu etycznego!

Niektórzy z was mogą pomyśleć, że są to na tyle szalone bezużyteczne rozważania marginalnych filozofów, że nie warto nawet o nich rozmawiać. Jest jednak odwrotnie – słynna i wpływowa organizacja o nazwie Światowe Forum Ekonomiczne również sponsoruje badania nad bio-wzmocnieniem.

Wskazana wyżej Linda Fried jest ciotką Sama Bankmana-Frieda. Sam ukradł miliardy dolarów krypto-inwestorom (moim zdaniem) i wykorzystał te pieniądze, aby stać się drugim co do wielkości darczyńcą Partii Demokratycznej. Tak więc Linda Fried nie jest kimkolwiek. Nawiasem mówiąc, na blogu „El Gato” napisano świetny post omawiający Sama.

Linda wyjaśnia w swoim artykule, że jej celem jest „kolektywny dobrobyt” i jest częścią grupy zwołanej przez Światowe Forum Ekonomiczne: „Silniejszym podejściem etycznym byłoby przestrzeganie zasady zwanej „łatwym kolektywnym ratunkiem”, zgodnie z którym małe indywidualne straty byłyby usprawiedliwiane w imię zbiorowego dobrobytu. Masowe szczepienia są dobrze udokumentowanym przykładem łatwego kolektywnego ratunku”.

Ludzkie „wzmacnianie” w celu wymuszenia masowych szczepień? Brzmi znajomo?

Na podstawie: TheConversation.com, Scholar.Google.com, Global.oup.com, OnlineLibrary.wiley.com, NCBI.nlm.nih.gov, Boriquagato.substack.com, WEForum.org
Źródło zagraniczne: IgorChudov.substack.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. replikant3d 24.11.2022 17:42

    No, marzy im się ,,equlibrium,,ech….

  2. akami 24.11.2022 19:26

    Kiiedy wyjdziemy na ulicę i zrobimy banksterom i ich przydu ppasom jesień średniowiecza? Bo naprawdę, można sobie żartować, ale to jest juz groteska. ja rozumiem, okno Overtona itp, ale zakładam, że ludzie nie dali aż tak sie wykastrowac mentalnie i preparatami aby uczestniczyć w tym cha azarskim cyrku. Za pieniądze, dla pieniedzy, a na końcu ich i tak wrzucą do wspólnego dołu z wapnem. Bawi mnie to, ze lekarze (pseudo), pseudo naukowcy i wszelkiej maści blogerzy i cwelebryci myślą, że te pieniądze im coś dadzą. Oni są tylko użytecznymi d eebilami, które wg scenariusza maja być usunięci na końcu. Tak działa pełen reset. Brakuje im wyobrażni. Cała nadziej a w nas. Gdy resztki bydła nie będa mogły wybrać swoich pieniedzy a zaproponuje im sie cyfrowa walutę i całkowitą kontrolę to zakładam,, że nie będą aż otępiali jak myślę, że będą. I dlatego w zasadzie można się zgodzić. Co najmniej połowa ludzi jest zbędna aktualnie. Przykre, ale prawdziwe.

  3. bboyprezes 25.11.2022 11:55

    Brakuje tylko, że wprowadzą prawo zezwalające na dodawanie takich bonusów do wody pitnej w wodociągach czy wodzie sprzedawanej w butelkach i wtedy już większość ludzi będzie na przegranej pozycji…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.