Chcą eugeniką ograniczyć populację ludzkości

Opublikowano: 15.09.2015 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 968

Powołując się liczbę ludności na świecie w czasach Jezusa, liderka Partii Zielonych Kanady, Elizabeth May, wezwała do zmniejszenia populacji.

Odnosząc się do rzekomego “kryzysu” światowej populacji partia zielonych zadeklarowała, iż “populacja na świecie rośnie w postępie geometrycznym. Dwa tysiące lat temu gdy urodził się historyczny Jezus z Nazaretu, był on jedną z około 200 milionów ludzi na świecie.”

Optymalna liczba ludności na świecie cytowanym przez Partię Zielonych jest jednak bardziej drastyczna niż proponowana na Monumencie Georgii, który wskazuje, iż preferowana liczba ludności świata to 500 milionów. Liczba wyryta na Monumencie Georgii wymaga eliminacji dziewięciu dziesiątych ludności świata.

W lipcu Elizabeth May zadeklarowała by kraje zachodnie wprowadziły oficjalną politykę dwóch dzieci podobną do chińskiej polityki jednego dziecka. Wycofała się jednak po protestach w kraju. May powiedziała “Vice News”, że jej poglądy na temat ludności świata i rządowych polityk dyktujących liczbę dopuszczalnych dzieci nie są kontrowersyjne.

“Jak jakakolwiek partia odnosząca się do globalnych problemów i przetrwania nie miała by się interesować problemem populacji?” – powiedziała. “Czy przetrwanie globu, jest w jakiś sposób kontrowersyjne? Musimy uzyskać stabilizację globalnej populacji.”

May nie jest osamotniona w swoich przekonaniach co do redukcji światowej populacji. W 2014 roku National Academy of Sciences opublikował raport wzywający do wdrożenia w stylu chińskim światowego programu jednego dziecka.

Raport wzywa do redukcji, która doprowadziła by do stabilizacji światowej populacji między 1 a 2 mld ludzi.

“W jednym ze scenariuszy od 2041 roku globalna pandemia usuwa 6 miliardów ludzi, w wyniku tego populacja planety zmniejsza się do 5,1 miliarda w roku 2100” – pisze Paul Joseph Watson dla Infowars.com, powołując się na raport.

Redukcja 2 miliardów ludzi, w porównaniu do aktualnych danych liczbowych nie jest według autorów wystarczająca do osiągnięcia pożądanego poziomu redukcji populacji. Odnotowują, że “nawet przyszłe zdarzenia, które rywalizują lub wiarygodnie przekraczają społeczne kataklizmy nie mogą zagwarantować przyszłej, małej wielkości populacji bez dodatkowych środków, takich jak kontrola płodności”.

Autorstwo: Kurt Nimmo

Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

22 komentarze

  1. agama 15.09.2015 13:21

    Popieram

  2. Kot z Cheshire 15.09.2015 15:43

    @agama

    Czyli należysz do systemu, który to organizuje. Bacz tylko na to, że ten który należy do systemu, też może stać się jego ofiarą. Poczytaj o niejakim Jeżowie.

  3. jeszcze 15.09.2015 16:31

    Myślę, że problem nadmiernej populacji jest nierozwiązywalny na poziomie politycznym.
    Jak już dojdziemy do ściany, natura w końcu sama (lub z drobną pomocą 😉 to rozwiąże jakimś spektakularnym kataklizmem.

  4. goldencja 15.09.2015 18:44

    Wystarczyłoby zlikwidować zasiłki i darmową opiekę medyczną i ludzie zaczęliby myśleć przyszłościowo. Nie stać mnie, nie produkuję kolejnych dzieci, bo pomrą z głodu lub z chorób. Proste? Proste…

  5. agama 15.09.2015 18:49

    System, który to organizuje jest głupi i totalitarny. Mądry system uświadomiłby ludzi o + i – i sprawił, że sami chcieliby mniejszej populacji tak dla dobra planety i jej bardzo ograniczonych zasobów, a przez to dla siebie i przyszłych pokoleń.

  6. kudlaty72 15.09.2015 19:08

    Ale tutaj niektórzy mają zryte łby.Tak nemo o tobie piszę.Może zacznij od siebie i swojej rodziny wtedy wszystkim bedzie się żyło wygodniej ,a już na pewno bezpieczniej.

  7. agama 15.09.2015 20:46

    Ja się zgadzam z Nemo. To najlepsze i humanitarne podejście. Ludzie po prostu powinni przestać się rozmnażać jak króliki i dopasować do ograniczeń produkcyjnych przyrody. A jak nie, to wyginą zgodnie z prawem natury.

  8. kudlaty72 15.09.2015 20:55

    @agama nie wiem czy Ty jeszcze jesteś “ludż” czy już niewolnik.Spaprali Ci mózg piepszeniem o 7,8 mld ludzi na świecie,niekontrolowanym rozmnażaniu .Urobili Ciebie i Tobie podobnych grzecznie pisząc jak “ciasto” w betoniarce tworząc fundament do swojego zbrodniczego ,popapranego planu.Planu największego ludobójstwa w historii homo sapiens sapiens.Mam pytanie,ile żyje obecnie ludzi na świecie?
    ps;nie wiem czy masz dzieci ale proponuję zaszczepić siebie i rodzinkę na grypę ,sezon idzie.

  9. lboo 15.09.2015 21:24

    Może to i jest jakiś plan…
    Według szacunków 1% najbogatszych ludzi posiada połowę majątku świata. Gdyby tak zredukować populację o właśnie tych osobników, to każdy pozostały automatycznie stałby się 2 razy bogatszy, przypuszczalnie też zredukował by się czas jego pracy i również automatycznie zmniejszyło by się zużycie zasobów.
    I teraz jeśli redukcja o jeden procent okaże się nie przynieść oczekiwanego rezultatu (za mały przyrost wygody i bezpieczeństwa), to bierzemy z pozostałych np 10% najbogatszych. Procedurę można powtarzać do osiągnięcia satysfakcjonującego rezultatu.

    Jest to ekonomicznie najefektywniesza metoda depopulacji, a przecierz jak wszyscy doskonale sobie zdają sprawę, ocena ekonomiczna jest najważniejsza.

  10. Marek Witkowski 15.09.2015 21:49

    @Iboo

    A ja się nie zgadzam z Tobą, bo po pierwsze, jeżeli zabierze się bogatym i rozda pozostałym to wzrośnie popyt na wszelkie dobra, a tych nie będziemy wstanie wyprodukować i surowce się skończą, czyli nie będzie z czego produkować. Ten 1% daje stabilność ekonomiczną, bo jednostka tyle nie konsumuje, co tłumy. Szkoda, że niektórzy tego nie chcą zrozumieć, tylko “bawią się w Janosika”.

  11. Marek Witkowski 15.09.2015 22:03

    @emigrant

    A czy jesteś wstanie uwolnić się od Praw Natury? To nie pisz o niewolnictwie, ja staram się jedynie nie stracić równowagi i od bogatych niczego nie oczekuję.

  12. agama 15.09.2015 22:23

    oj oj, co niektórym paranoiczne teorie spiskowe, idealizm że ludzkość zmądrzeje i chętnie równo rozpanoszy się po planecie, i pseudonaukowe brednie o rzekomej wystarczalności zasobów planety na wykarmienie konsumpcjonistycznych rzesz mocno namieszały w głowach. Z zrozumieniem też słabo, dla niektórych dobrowolna i świadoma kontrola urodzeń to samobójstwo i gaz. W rzeczywistości wystarczy, że po krótkim okresie nierozmnażania się, żeby zmniejszyć populację do optymalnych pół miliarda, każda normalna para będzie miała maks. troje dzieci. Nierealne zresztą.

  13. lboo 15.09.2015 22:39

    @emigrant: “Wielu z was pisze i myśli jak ten 1%”

    I to właśnie ci niewolnicy, niewolnicy wizji bycia lepszym od innych.

    @Marek Witkowski: “Ten 1% daje stabilność ekonomiczną, bo jednostka tyle nie konsumuje, co tłumy.”

    Jednak jak widać świat się destabilizuje, proponuje żebyś dał przykład innym i oddał bogatym jeszcze 99% tego co Ci zostało, jak inny pójdą za twoim przykładem, to może uzyskamy na tyle wysoką stabilność ze ludzkość zdoła przetrwać 😉

  14. adambiernacki 15.09.2015 23:44

    “System, który to organizuje jest głupi i totalitarny. Mądry system uświadomiłby ludzi o + i – i sprawił, że sami chcieliby mniejszej populacji tak dla dobra planety i jej bardzo ograniczonych zasobów, a przez to dla siebie i przyszłych pokoleń.Ja się zgadzam z Nemo. To najlepsze i humanitarne podejście. Ludzie po prostu powinni przestać się rozmnażać jak króliki i dopasować do ograniczeń produkcyjnych przyrody. A jak nie, to wyginą zgodnie z prawem natury.”

    agamo – To są Twoje wypowiedzi. Przykro mi czytać takie rzeczy. To bardzo smutne. Wewnętrznie sprzeczne, niemądre, nieczułe…zwyczajnie złe. System głupi i totalitarny, mądry system… Dobro Planety? Dobro Planety to Natura a nie system. Naturalne czyli dobre, normalne jest to co naturalne. System to wynaturzenie i ingerencja min. chciwości i innych chorobliwych obsesji i zboczeń. Natomiast ci, którzy bredzą o jakimś przeludnieniu i jakiejś konieczności mordowania dzieci… Tak tu jest mowa o konieczności mordowania dzieci! I to konkretnych! Taka jest prawda i za tym się opowiadasz! Musisz być Ojcem i Matką Planety skoro tyle o niej wiesz. Tak lekko chcesz sprzyjać przemysłowi śmierci? Przemysł śmierci! Królestwo zła. Nie trzeba być święcieprzekonanym żeby to zrozumieć czy raczej żeby to czuć ale trzeba czuć. Ograniczonych zasobów? Czego ropy, gazu, torebki niekapki, tabletów, zniewolenia dla uciech najgorszych pośród narodów świata a może i wszechświata? Zgodnie z prawem natury…znasz to prawo? Wiesz co moim zdaniem jest najlepszym humanitarnym podejściem? Wyrżnąć w pień ten jeden a nawet trzy procenty szkodników drążących nie tylko Ludzkość i tą Planetę ale i Wszechświat! Może to my jesteśmy Planetą? Może to my jesteśmy władzą i mądrością a nie oni? Może to ja oddycham razem z tą Planetą truciznami, które tworzą z jej soków żeby być wyżej, mieć więcej żeby wreszcie ogłosili się Bogami tak jak tego pożądają? My Ludzie się nie rozmnażamy często i w tym jest problem, bo my jesteśmy rozmnażani a żeby wszystko działało w tej maszynce, systemie, fabryce, obozie hodowcy chcą jeszcze nas zarzynać. Prawo do życia, rozmnażania, picia, jedzenia, schronienia, myślenia itd. mają mi udzielać wynaturzeni zboczeńcy podczas swojej zboczonej gry zwanej systemem? Usystematyzować życie! Głupie to życie a przecie mądrzejszy od życia walą w złote sedesy czasem mordując troszeczkę dla zabawy. Zapytajmy ich jak żyć? Odpowiedzą: żryj moją paszę z kału i płać mi za to frajerze, zwierzęciu, goju itd. Sądzisz, że przestaną mordować w pewnym momencie zamkną fabrykę śmierci i zapanuje ogólna szczęśliwość a Planeta odwdzięczy się swoim pastuszkom uprawiaczom mówiąc beeee? Trochę pokory wobec Natury właśnie, bo ona mądrzejsza jest od Ciebie i ode mnie.

  15. dagome12345 16.09.2015 01:07

    @adambiernacki
    W większości się zgadzam.

    Moja prywatna opinia.
    Obecna liczba ludności na świecie jest wynikiem zapotrzebowania “elit” na niewolników mających produkować, przetwarzać, wydobywać, hodować, uprawiać, rozwijać itd – nie uwzględniam tu “płacić” bo większego bezwartościowego mitu niż obecny pieniądz ta planeta nigdy nie widziała .
    Doszliśmy do momentu gdzie nie potrzeba już tylu roboli, bo automatyzacja wszelkich procesów produkcyjnych itd zastępuje ludzkie ręce, wiec zaczynają TRESOWAĆ coraz szersze masy o potrzebie redukcji populacji. Wierne, bezmyślne klakierki jak widać wykonują swoją robotę i nabierają coraz większego rozpędu. [Nie mówię tu o wpisach forumowiczach WM bo niestety jest nas mało i nasze (jakie by niebyły) opinie się nie liczą – jak na razie ].
    Zmniejszenie liczby ludności na świecie jest proste jak budowa cepa. Wystarczy pozwolić w miarę możliwości do w miarę równego “wyścigu”, tak aby zniechęcić ludzi do posiadania dużej liczby dzieci , które “produkuje się” z czysto egoistycznych pobudek – zabezpieczenie sobie starości.Taki plan jest jednak nie do przyjęcia przez “elity” bo wiąże się z oddaniem części swojego “stanu posiadania”, a jak wiadomo ludzie ci nie przesuną granicy władzy nawet o milimetr.

  16. Marek Witkowski 16.09.2015 05:59

    @Iboo

    To, co dla jednych jest destabilizacją, dla drugich może być ściśle określonym planem działania, a po za tym, kto powiedział, że ludzkość ma przetrwać w takiej, jak obecna formie?

  17. jeszcze 16.09.2015 09:21

    @adambiernacki
    Dziękuję Ci za ten ludzki głos. Podniosłeś mnie na duchu.
    Podtrzymuję jednak to, co napisałam wyżej. Myślę, że musi zginąć wielu (nie tylko tych czyniących zło, ale i przyzwalających na nie nic nie robieniem), żeby ludzkość mogła się odrodzić, odrzucając chory system oparty na pieniądzu.

  18. lboo 16.09.2015 09:24

    @adambiernacki : “Wiesz co moim zdaniem jest najlepszym humanitarnym podejściem? Wyrżnąć w pień ten jeden a nawet trzy procenty szkodników drążących nie tylko Ludzkość i tą Planetę ale i Wszechświat!”

    Dokładnie tak jak piszesz. Zwłaszcza że pomysł wyrzynania pochodzi od tych właśnie szkodników, więc jeśli sami chcą redukcji populacji, to zróbmy to najskuteczniej jak potrafimy.
    Mam nadzieje że szybko zrozumieją że to najlepsza metoda i sami zgłoszą się na dobrowolną depopulacje. Sami zresztą twierdzą że chodzi o interes globu, a nie ich prywatny 😉

  19. lboo 16.09.2015 15:59

    @Alas: “Potępia każdego, kto inaczej myśli, nazywa „zrytymi łbami”. Nie przyjdzie mu do głowy (może przez własne ograniczenie umysłowe), że ktoś może mieć inne poglądy aniżeli on – wszechwiedzący.”

    Przyganiał kocioł garnkowi 🙂

  20. jeszcze 16.09.2015 18:40

    @Alas
    Pieniądz jest zły sam w sobie, bo wypacza ludzi. Gdyby nie było pieniędzy, nagle okazałoby się, że większość ludzi nie ma nic do zaoferowania, nie potrafi robić niczego, co służyłoby społeczności. Gdyby nie było pieniędzy zniknęłyby rzesze darmozjadów typu urzędnik, bankier, co to niby pracują, ale de facto nie robią niczego pożytecznego.
    Handel wymienny Ci się nie podoba? A może Ty też nie masz nic zaoferowania i nie mógłbyś przeżyć bez pieniędzy?

  21. adambiernacki 17.09.2015 07:41

    “Nie wiem, czy to się nie nadaje do prokuratury.” Przestraszyłem się tak, że poszedłem po jogurt do lodówki i to truskawkowy.

  22. pablitto 17.09.2015 23:31

    heh, a że zabawnie spytam w tej para-polytycznej jałowiej dyskusji – a co będziecie jedli, jak już rozplenimy się do ilości xx- miliardów na tej planecie?

    -jeśli nie czmychniemy w porę w kosmos – to: albo Ziemia albo ludzie

    PS. Jakby coniektórzy para-prawicowi mądrale nie zauważyli – ludność Europy się kurczy – i jest to normalne, naturalne zjawisko. Podobne eksperymenty robiono na zwierzętach – m.in. na szczurach. I jest dokładnie odwrotnie niż wasze sprasowane neurony wam podpowiadają:
    – otóż jeśli warunki są “cieplarniane” – to w miocie nie rodzi się tyle młodych, pary same nie rozmnażają się tak intensywnie.
    – jesli jest “Kongo” -znaczy niepewne warunki – instynktownie (?) rodzi się więcej młodych, także pojawia się więcej młodych w miocie (!)

    – bo większe szanse, że w końcu któreś przeżyje, zabezpieczenie rodziców/klanu na starość, większe szanse przedłużenia genotypu…. możecie sobie to tłumaczyć wszystkim – polem morfogenetycznym, globalną świadomością (planety?), piramidą potrzeb Masłowa, Teorią Chaosu itd. itp. – w każdym razie wniosek jest jeden – im trudniejsze warunki przetrwania, tym rodzi się więcej młodych osobników. Warunki są stabile, jest “dobrobyt” – nie ma takiej potrzeby. Czy ludzie żyjący na super-stopie życiowej na tej planecie np. w Niemczech, Skandynawii, UK – produkują się jak króliki???

    PS. “depopulację” można zacząć od wykreślenia z wszelkich religijnych czysto-ludzkich interpretacji (m.in. obecną w hardkorowej wersji islamu, katoli także) jarających się frazesami typu “czyńcie sobie tą planetę poddaną” i w ogóle – kopulujcie w imię boga i historii ;p

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.