Liczba wyświetleń: 3196
Rządy na całym świecie, w ramach „walki ze zmianami klimatycznymi” płacą rolnikom za niszczenie swych plonów, zabijanie zwierząt hodowlanych, zaprzestanie dalszych upraw i pozbywanie się ziemi. Nakazują ograniczyć emisję CO2 i azotu (absolutnie niezbędnych roślinom do życia) i to w sytuacji niedoboru nawozów oraz pogłębiającej się globalnej recesji, rekordowej inflacji i coraz wyższych kosztów życia. I to w momencie, gdy sankcje antyrosyjskie odcięły Europę od podstawowych surowców energetycznych. Już dawno przekroczyliśmy punkt, w którym można by uznać to wszystko za przypadek, prawda? Gdyby rządy chciały umyślnie zubożyć i zagłodzić swych obywateli, czy zrobiłyby to inaczej?
Cóż, celowe debilne tłumaczenie i zaprzeczanie naturze, prawdzie, naturalnemu prawdziwemu życiu. Tłumaczenie i działanie globalnych ludobójców, fanatycznych morderców, ich armii judaszy. Cóż, zapominają tylko że był, jest i będzie Ktoś taki jak Bóg, który na ich temat się wypowiedział. Zetrze ich jak pył ścierką, chociaż będą mu przeciwstawiać. Co za idioci i idiotyczne celowe działania, za które karą tylko śmierć.