Czy rzeczywiście ataki na rosyjskie rafinerie są w stanie zmienić obraz wojny? I co na to sojusznicy Ukrainy, którzy na tym również… tracą? O tym, ale także o innych pominiętych w polskojęzycznym przekazie informacjach, mówią Krystian Jachacy i Tomasz Jankowski.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Rosja ma dziesiątki rafinerii na dalekiej północy z dala od konfliktu. Te ataki to tylko ,,kąsanie,, komara . Niedźwiedź ledwo to odczuje. I rezultatu wojny nie zmieni.
pikpok 14.04.2024 11:57
Czyszczenie Ukrainy z Ukraińców ciąg dalszy, a mafii pasożytdniczej Zełenskiego z Kołomojskim nie ruszają. Ataki na te rafinerie bardziej mogą szkodzić krajom słowiańskim, które zaopatrywały się tam w ropę.
Rosja ma dziesiątki rafinerii na dalekiej północy z dala od konfliktu. Te ataki to tylko ,,kąsanie,, komara . Niedźwiedź ledwo to odczuje. I rezultatu wojny nie zmieni.
Czyszczenie Ukrainy z Ukraińców ciąg dalszy, a mafii pasożytdniczej Zełenskiego z Kołomojskim nie ruszają.
Ataki na te rafinerie bardziej mogą szkodzić krajom słowiańskim, które zaopatrywały się tam w ropę.