Liczba wyświetleń: 925
Cały dotychczasowy zespół opuścił już oficjalnie redakcję „Dziennika Trybuna”. Powodem decyzji jest niedotrzymywanie obietnic przez faktycznego wydawcę tytułu, Jarosława Podolskiego. W ostatnim czasie z redakcji zwalniano kolejnych dziennikarzy, w tym pełniącego obowiązki szefa działu zagranicznego, Bojana Stanisławskiego. Inni dziennikarze odeszli wcześniej z własnej woli. Dziennik przeszedł też w ostatnim czasie zmianę, na skutek której wydania ukazywały się zaledwie… trzy razy na tydzień.
„Jak część z was już wie, po dziewięciu miesiącach pracy – dzisiaj jest nasz ostatni dzień w „Dziennik Trybuna”. Po kolejnych urągających ludzkiej godności negocjacjach z właścicielem zespół postanowił odejść. Za stawki zaoferowane przez kapitalistę nie jesteśmy w stanie funkcjonować, a redukowanie kolejnych członków i członkiń doprowadziło do sytuacji, ze nie ma komu robić gazety. Dziękujemy, że byliście z nami! Z socjalistycznym pozdrowieniem, Zespół „Dziennik Trybuna”” – oświadczenie o takiej treści pojawiło się na facebookowym fanpage’u gazety, który został już usunięty z serwisu.
Podolski w rozmowie z lewica.pl stwierdził, że nie jest odpowiedzialny za zniknięcie strony dziennika z Facebooka oraz wstrzymuje się ws. komentarza do decyzji zespołu, ponieważ informacja na jej temat jeszcze do niego nie dotarła.
„Osobiście poinformowałam pana Podolskiego, iż utraciliśmy zespół i nie jesteśmy w stanie dłużej wydawać gazety. Jeśli pan Podolski mówi, że informacja ta do niego nie dotarła, może należy rozumieć to dosłownie. Nam także bardzo trudno przyjąć do wiadomości, że dziewięć miesięcy naszej pracy zakończyło się w taki sposób. Proszę pozwolić mi skorzystać z okazji, żeby podziękować wszystkim, którzy wspierali naszą gazetę, jako Autorzy i Czytelnicy. Wierzę, że jeszcze się spotkamy” – tłumaczy lewica.pl Agnieszka Wołk-Łaniewska, była naczelna tytułu.
Nie wiadomo czy tytuł będzie dalej wydawany, dotychczasowy zespół dziennikarzy nie posiada na ten temat żadnych informacji. Mało prawdopodobne wydaje się natomiast, aby na rynek mógł trafić planowany przez Podolskiego tygodnik opinii.
Autor: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica.pl
Ciekawy paradoks. Narzekają na kapitalistyczne stawki, a zachowali się nie jak w socjalizmie, lecz w kapitalizmie. Gdzie strajki? Gdzie skargi do tych wszystkich trybunałów? Gdzie związki zawodowe?
@Biedaku może nie wiesz ale odmowa śwoadczenia pracy jest strajkiem i wygląda na to ,że podjęła go cała załoga jednocześnie.
Nie czytałem ale ogólnie martwi mnie los czasopism drukowanych Tak sobie pomyślałem że nim splajtują może dało by się wymyślić coś w co mogły by się przemienić tak by nie zmarnował się potencjał ludzi i sprzętu
@Prometeo..niech przestaną drukować, a zaczną klikać 😉
Apropo druku, papieru i komputerów : miało być mniej produkcji papieru ( czytaj zbędnych pism urzędowych i pseudo urzędowych) a jest wręcz przeciwnie, więc mamy tutaj ,,Postulat Khazooma-Brookesa,, ..ciekawy artykuł czytałem.