Liczba wyświetleń: 2447
Marcin Bustowski z Federacji Konsumencko-Rolniczej został w sobotę zatrzymany przez policję w swoim mieszkaniu. Bustowski to działacz społeczny, który walczył z glifosatem w żywności i bronił praw rolników blokując drogi w regionie. Wygrał w sądzie głośną sprawę z firmą Animex, której zarzucał iż przetwory i produkty mięsne a w szczególności parówki Berlinki i schab, zawierają przekroczenia (i to kilkukrotne) dopuszczalnych norm konserwantów.
W ostatnim czasie próbował dokonać… obywatelskiego zatrzymania dyrektor sanepidu za prześladowania restauratorów i hotelarzy. Część haseł wykrzykiwanych pod siedzibą jeleniogórskiego sanepidu nosić miała jednak znamiona gróźb karalnych. Policja wówczas tylko wylegitymowała Bustowskiego i towarzyszące mu osoby.
Organy ścigania otrzymały oficjalnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. W związku z czym policjanci zjawili się w domu działacza z zamiarem doprowadzenia go do komisariatu (wyprowadzono go z mieszkania w skarpetkach w środku zimy, co sugeruje, że była to akcja zastraszająca – przypis WM).
Około godziny 22:00 Marcin Bustowski został zwolniony z Prokuratury. Jak mówił – ma ustanowiony dozór policyjny i zakaz zbliżania się do Sanepidu. Przez około 20 minut przemawiał do swoich zwolenników.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net