Liczba wyświetleń: 884
PERU. Przedstawicielka organizacji CARE (Indian Ashaninka znad rzeki Ene), Ruth Buendia Mestoquiari, powiedziała, że budowa elektrowni wodnej Pakitzapango na ziemiach jej ludu przyniesie terroryzm gospodarczy: „Obawiam się, że elektrownia Pakitzapango Tambo 40 zaleje nasz kraj, zniszczy lasy i doprowadzi do przymusowych przesiedleń. To jest terroryzm, nie za pomocą broni ale gospodarczy.”
Mestoquiari dodała że Ashaninka obserwują w ostatnich latach zwiększanie się wpływów brazylijskiego rządu i przedsiębiorstw w tym banku BNDES i firmy energetycznej Electrobras, które planują, finansują i budują potężne tamy w całej Amazonii.
Podczas spotkania w Manaus (Brazylia) 16 czerwca 2010 roku, ówczesny prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva oraz jego odpowiednik z Peru, Alan Garcia podpisali umowę o współpracy energetycznej między Peru i Brazylią. Porozumienie zostało nazwane „instrumentem o dużym znaczeniu strategicznym dla obu krajów”. Brazylijski rząd zgodził się na finansowanie sześciu elektrowni wodnych, które powstaną w peruwiańskiej Amazonii, w tym także w dorzeczu rzeki Ene. Tama Pakitzapango, która zgodnie z planami dygnitarzy powstanie na ziemiach ludu Ashaninka ma wygenerować energię o wartości 2000 MW.
Rzeka Ene ma kluczowe znaczenie dla miejscowych Ashaninka, których egzystencja jest uzależniona od ryb, żyznych obszarów zalewowych oraz zasobów dostarczanych przez las. Zapora utrudni migracje ryb i innych organizmów wodnych, będzie mieć negatywny wpływ na życie 10-dziesięciu tysięcy ludzi.
Opracowanie dla „Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: www.aidesep.org.pe