Budowa tamy na rzece Ene przejawem terroryzmu gospodarczego

PERU. Przedstawicielka organizacji CARE (Indian Ashaninka znad rzeki Ene), Ruth Buendia Mestoquiari, powiedziała, że budowa elektrowni wodnej Pakitzapango na ziemiach jej ludu przyniesie terroryzm gospodarczy: „Obawiam się, że elektrownia Pakitzapango Tambo 40 zaleje nasz kraj, zniszczy lasy i doprowadzi do przymusowych przesiedleń. To jest terroryzm, nie za pomocą broni ale gospodarczy.”

Mestoquiari dodała że Ashaninka obserwują w ostatnich latach zwiększanie się wpływów brazylijskiego rządu i przedsiębiorstw w tym banku BNDES i firmy energetycznej Electrobras, które planują, finansują i budują potężne tamy w całej Amazonii.

Podczas spotkania w Manaus (Brazylia) 16 czerwca 2010 roku, ówczesny prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva oraz jego odpowiednik z Peru, Alan Garcia podpisali umowę o współpracy energetycznej między Peru i Brazylią. Porozumienie zostało nazwane „instrumentem o dużym znaczeniu strategicznym dla obu krajów”. Brazylijski rząd zgodził się na finansowanie sześciu elektrowni wodnych, które powstaną w peruwiańskiej Amazonii, w tym także w dorzeczu rzeki Ene. Tama Pakitzapango, która zgodnie z planami dygnitarzy powstanie na ziemiach ludu Ashaninka ma wygenerować energię o wartości 2000 MW.

Rzeka Ene ma kluczowe znaczenie dla miejscowych Ashaninka, których egzystencja jest uzależniona od ryb, żyznych obszarów zalewowych oraz zasobów dostarczanych przez las. Zapora utrudni migracje ryb i innych organizmów wodnych, będzie mieć negatywny wpływ na życie 10-dziesięciu tysięcy ludzi.

Opracowanie dla „Wolnych Mediów”: Damian Żuchowski
Na podstawie: www.aidesep.org.pe