Brytyjski rząd chce karać za chrystianofobię

Opublikowano: 21.07.2019 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 777

Na zlecenie szefa brytyjskiej dyplomacji powstał raport na temat prześladowań chrześcijan. Wynika z niego, że 80 procent przypadków dyskryminacji ze względu na wyznanie dotyczy wyznawców Chrystusa.

Statystycznie każdego miesiąca traci życie blisko 350 chrześcijan z powodu własnego wyznania. W skali globalnej chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą wyznaniową.

Autor raportu, Philip Mounstephen, biskup diecezji Truro, przedstawił kilka najważniejszych tez dokumentu:

1. Jednym z najistotniejszych kontekstów prześladowań pozostaje rosnące ubóstwo globalnego południa.

2. Prześladowania chrześcijan mają charakter globalny (w przypadku innych religii tak nie jest).

3. Prześladowania chrześcijan powinny być analizowane w kontekście praw człowieka, szczególnie praw w zakresie wolności religii.

4. Niechęć do konfrontowania się z tym problemem na Zachodzie bierze się z poczucia postkolonialnego poczucia winy i politycznej poprawności.

5. Wrażliwości na dyskryminację chrześcijan powinna towarzyszyć troska o wszystkich innych, którzy mają podobne doświadczenia.

6. Prześladowania chrześcijan nie ograniczają się jedynie do kontekstu islamskiego.

Słowem, prześladowania chrześcijan wynikają z szerokiego kontekstu społecznego, ekonomicznego, a także historycznego, a ich skala jest ogromna zarówno pod względem geograficznym, jak i pod względem liczby ofiar.

Chrześcijanie doświadczają rozmaitych form dyskryminacji: od ograniczeń w dostępie do rynku pracy czy edukacji, po akty ludobójstwa. Najtrudniejsza sytuacja jest w krajach komunistycznych (Korea Północna, Chiny), a także w wielu krajach muzułmańskich, gdzie wykorzystuje się przepisy zakazujące obrażania islamu. Najbardziej znanym przypadkiem ostatnich lat pozostaje sprawa chrześcijanki Asi Bibi, prześladowanej i więzionej przez pakistański rząd.

W dokumencie czytamy: „Dowody pokazują nie tylko geograficzne rozprzestrzenianie się antychrześcijańskich prześladowań, ale także ich rosnącą dotkliwość. W niektórych regionach poziom i charakter prześladowań prawdopodobnie zbliżają się do spełnienia międzynarodowej definicji ludobójstwa ONZ. Eksterminacja chrześcijan i innych mniejszości z użyciem „miecza” lub innych gwałtownych środków stała się celem grup ekstremistycznych w Syrii, Iraku, Egipcie, północno-wschodniej Nigerii i na Filipinach. Zamiar wymazania wszystkich znaków obecności chrześcijańskiej przejawia się w usuwaniu krzyży, zniszczeniu budynków kościelnych i innych symboli sakralnych. Zabijanie i uprowadzanie duchowieństwa stanowi bezpośredni atak na strukturę i przywództwo Kościoła. Tam, gdzie te i inne incydenty spełniają kryteria ludobójstwa, państwa – strony Konwencji Narodów Zjednoczonych o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa mają obowiązek nie tylko pociągać sprawców do sprawiedliwości, ale także zapobiegać próbom ludobójstwa. Głównym skutkiem takich ludobójczych czynów przeciwko chrześcijanom są przesiedlenia i exodus. Chrześcijaństwo stoi teraz w obliczu możliwości wymazania go z części Bliskiego Wschodu, gdzie jego korzenie sięgają najgłębiej. W Palestynie liczba chrześcijan jest poniżej 1,5 procent; w Syrii liczba ludności chrześcijańskiej spadła z 1,7 mln w 2011 r. do poniżej 450 tys., a w Iraku, głównie przez „czystki etniczne” starożytnych wspólnot chrześcijańskich z Równin Niniwy, liczba chrześcijan spadła z 1,5 mln przed 2003 r. do poniżej 120 tys. dziś”.

Konkluzja pozostaje jednoznaczna – chrześcijaństwo może zniknąć zupełnie z Bliskiego Wschodu, czyli miejsca w którym istnieje od tysiącleci.

Poza jednostkowymi przypadkami media zachodnie stosunkowo rzadko piszą na temat dramatycznej sytuacji wyznawców Chrystusa na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Wspomniany raport wskazuje na dwa powody bierności. Pierwszy z nich to poprawność polityczna, a drugi to poczucie winy spowodowane kolonialną przeszłością Zjednoczonego Królestwa.

Wobec powyższych faktów rząd rozważa możliwość zmiany prawa karnego, polegającej na karaniu chrystianofobii, a także zapowiada interwencję na forum ONZ, które powinno potępić dyskryminację chrześcijan na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce Północnej.

Opracowanie: PŚ
Na podstawie: ChristianPersecutionReview.org, PolsatNews.pl
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. george 21.07.2019 23:19

    Czyli poczekali aż wybiją kilka milionów chrześcijan i teraz interweniują. Dobre.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.