Brytyjczycy tracą zaufanie do służby zdrowia

Opublikowano: 01.01.2022 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1667

Jeden na czterech Brytyjczyków „nie jest pewien, czy NHS może się nim odpowiednio zaopiekować”, gdy zajdzie taka potrzeba, jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „The Guardiana” przez Ipsos Mori. Mieszkańcy Wysp krytycznie oceniają jakość systemu opieki zdrowotnej w Wielkiej Brytanii.

Co czwarty Brytyjczyk nie wierzy, że NHS może się nim odpowiednio zaopiekować w razie konieczności. Na pytanie o „możliwość NHS do zapewnienia potrzebnej opieki”, jedna czwarta ankietowanych (a dokładnie 26%) odpowiedziała, że ​​nie wierzy w taką możliwość. Tylko 15% respondentów przyznało, że NHS nie radzi sobie dobrze z leczeniem pacjentów z koronawirusem, a aż 41% uznało, że brytyjski system ochrony zdrowia nie radzi sobie dobrze ze świadczeniem innych usług. Kto według ankietowanych ma ponosić odpowiedzialność za tę sytuację? 48% odpowiedziało, że rząd, 18% obwinia pacjentów, a 8% wskazało jako winowajców ogół społeczeństwa. Ankieta wykazała również, że osoby, które same znajdowały się na liście oczekujących do przyjęcia do szpitala lub ich krewni znajdowali się w takiej sytuacji, czuły się bardziej “niepewne” zdolności NHS do zapewnienia opieki.

Eksperci nie mają najmniejszych wątpliwości, że coraz większe opóźnienia w zaplanowanych wcześniej operacjach i wizytach u lekarza rodzinnego wynikają z pandemii koronawirusa. Poważne zakłócenia w normalnym funkcjonowaniu NHS i długotrwałe niedobory personelu mogą być przyczyną powszechnego braku zaufania do służby zdrowia na Wyspie.

W jakim stanie znajduje się obecnie NHS? Według Sally Warren, dyrektor w King’s Fund, niezależnym think tanku zajmującym się sektorem zdrowotnym, pandemie zwiększyła presję już wcześniej odczuwalną w NHS. W związku z pojawienie się koronawirusa, a później wariantów Delta i Omikron, konieczna była zmiana priorytetów leczenia, na co zwrócono uwagę w raportach przygotowanych przez NHS. To dosłownie wywróciło do góry nogami cały system i sprawiło, że pacjenci nie mogli oczekiwać odpowiedniej opieki.

„(…) wiele osób ma osobiste doświadczenia z trudnościami w uzyskaniu dostępu do lekarza rodzinnego lub utknięciem na liście oczekujących w szpitalu” – komentowała na łamach „The Guardiana” Warren. Z kolei minister zdrowia w “gabinecie cieni” Partii Pracy, Wes Streeting, wylicza, że od 2019 roku w NHS brakuje około 100 tysięcy osób do pracy, a w opiece społecznej liczba wakatów sięga 112 000. Te konkretne liczby tylko pokazują w jak trudnej sytuacji się obecnie znajdujemy.

„Pandemia wywarła ogromną presję na NHS” – zauważa Streeting. „Ale służba zdrowia weszła w pandemię z ogromnym niedoborem personelu. Rząd torysów pozostawił naszą służbę zdrowia w fatalnym stanie. (…) Nic z tego nie jest winą naszych bohaterskich pracowników służby zdrowia i opieki społecznej, którzy przeprowadzają Wielką Brytanię przez tę pandemię” – podsumowywał.

Autorstwo: Remigiusz Wiśniewski
Źródło: PolishExpress.co.uk


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.