Liczba wyświetleń: 676
W post-brexitowym zamieszaniu ludzie różnie reagowali na wyniki referendum. Powstawały petycje o powtórzenie, o odłączenie stolicy od reszty kraju, wychodzono na ulicę, cieszono się… Portale społecznościowe wypełniło narzekanie obcokrajowców o nieudolnej decyzji obywateli UK i zmiane zdania następnego dnia. Wygląda na to, że nie mieli racji – większość Brytyjczyków nadal stoi murem za Brexitem.
Według ankiety opublikowanej w sobotę, ponad połowa obywateli jest zadowolona ze swojej decyzji. Nie oczekują i nie chcą kolejnego referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Ponadto wierzą, że nowa premier, Theresa May, poprowadzi kraj bezpiecznie ku stabilności, a także rozwojowi.
Ankieta, przygotowana przez ComRes dla gazet „Independence” i „Sunday Mirror” pokazała wolę ludu – aż 57% ludności nie popiera wizji kolejnego referendum, gdzie 29% chce demokracji tak długo, jak długo wszystko idzie po ich myśli (przy czym pozostałe 14% wstrzymało się od głosu). Jest to o tyle ciekawe, że według samego głosowania, 52% opowiadało się za wyjściem, przeciwko 48% za pozostaniem w Unii. Jak widzimy, wskaźniki te dzisiaj znacząco się różnią – na korzyść brexitowców, będąc solą w oku prounijnych zwolenników lewicy.
Przewidywania malkontentów nie sprawdzają się – Brexit, nawet po ucieczce jego przywódców, istnieje i trzyma się dobrze. Czy dojdzie do kolejnych takich akcji, na terenie innych krajów? Unijni przywódcy twierdzą optymistycznie, że brytyjski ruch to kompromitacja i może jedynie wzmocnić solidarność wśród krajów unijnych (nie bez pokrycia – wg nowych ankiet na terenie wielu państw, ogólne poparcie do wspólnoty wzrosło). Pozostało nam jedynie czekanie.
Autorstwo: DoritosNachoCheese
Na podstawie: Reuters.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
imo, przedstawianie w mediach brexitu przez ostatni czas mogło tylko zmniejszyć ilość ludzi za. Także ankieta trefna na żądanie kogoś komu się opłaca.
W momencie powstania drugiego referendum można ogłosić upadek demokracji na wyspach. Wtedy mniejszość wybiera „słuszniej” od większości, i to ona powinna rządzić.