Liczba wyświetleń: 858
Miasto Dickinson położone w stanie Teksas tuż przy Zatoce Meksykańskiej zostało poważnie zniszczone w wyniku przejścia huraganu Harvey. Mieszkańcy niewielkiego miasta mogą ubiegać się o pomoc finansową, jednak władze nie mają zamiaru udzielać wsparcia osobom, które bojkotują Izrael.
Mieszkańcy Dickinson, którzy zostali dotknięci klęską żywiołową mogą wypełniać formularze, aby otrzymać pomoc pieniężną od władz miasta. Muszą przy tym spełniać konkretne warunki. Jeden z nich mówi wyraźnie, że osoby ubiegające się o wsparcie nie mogą zajmować się bojkotem Izraela i nie będą mogły tego robić „w czasie trwania umowy”.
Treść tego punktu jest szeroko komentowana w mediach. Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) twierdzi, że stoi to w sprzeczności z konstytucją, która powinna gwarantować mieszkańcom wolność słowa. Organizacja potępiła miasto za uzależnianie udzielenia pomocy publicznej od stłumienia wyrażania swoich poglądów.
Punkt o zakazie bojkotowania Izraela ma związek z nowymi przepisami, które zostały przyjęte w maju 2017 roku. Prawo stanowe zabrania kierowania środków publicznych do firm, które zajmują się bojkotem izraelskich produktów i przedsiębiorstw. Cytując gubernatora Teksasu Grega Abbotta: „Ponieważ Izrael jest naszym partnerem handlowym numer jeden, Teksas jest dumny, że może potwierdzić swoje wsparcie dla narodu izraelskiego i nadal będzie opierał się na naszym historycznym partnerstwie. Antyizraelska polityka to antyteksańska polityka i nie będziemy tolerować działań przeciwko kluczowemu sojusznikowi”.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Aclu.org
Zdjęcie: WikiImages (CC0)
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego, że Izrael ma realny wpływ na wolność słowa czy ustawodawstwo w innych krajach.
Dlatego, że Izrael chce mieć taką kontrolę nad państwami ja mówię NIE produktom i firmom izraelskim w Polsce. Teva czy Superpharm są na mojej czarnej liście (choć konkurują cenami). Warto sprawdzać kody kresowe na produktach, tym zaczynającym się na 7 mówimy „dziękuję”.
Od 7 zaczynają się kody kilkunastu państw.
@Aida
Mało brakuje, żeby zaraz ktoś napisał tak jak Ty na naszym podwórku. W roli USA wystąpi Polska, w roli Izraela – Ukraina. I będzie to taka sama bzdura jak Twoja 🙂
Bzdura czy nie, warto kupować świadomie. Są tacy co nie kupują w Lidlu, bo niemiecki, McDonald’s bo amerykański. Co kto lubi. Mnie oburza polityka Izraela względem Strefy Gazy, więc staram się nie kupować produktów made in Izrael.
To tak w skrócie…
to może kupuj 2x więcej produktów wrogów Izraela. Przyczynisz się Swoim ideom 4x bardziej 😉