Liczba wyświetleń: 1575
Kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń zapowiedział podczas konferencji prasowej przed Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, że jeśli zostanie wybrany na urząd Prezydenta RP, to powoła rzecznika praw zwierząt.
Europoseł podkreślił, że w kwestiach związanych ze zwierzętami Lewica od dawna ma „jasną agendę”. „Ugrupowania lewicowe były pionierami zmian ustawodawczych, jeśli chodzi o ochronę i dobrostan zwierząt. Ale dziś musimy zrobić kolejny krok, bo w Polsce nadal bestialstwo wobec zwierząt jest niestety codziennością” – powiedział Biedroń.
Kandydat Lewicy zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany na urząd prezydenta w nadchodzących wyborach, to powoła rzecznika praw zwierząt. „Rzecznik, który będzie dbał o dobrostan zwierząt domowych, hodowlanych i zwierząt dzikich. Rzecznik będzie mocno umocowany w urzędzie Prezydenta RP i będzie miał narzędzia do podejmowania skutecznych działań kiedy zwierzętom będzie dział się krzywda” – mówił Biedroń.
Dodał, że rzecznik w imieniu prezydenta będzie mógł wnosić do parlamentu inicjatywy ustawodawcze. Jak powiedział Biedroń, jedną z pierwszych tego rodzaju inicjatyw będzie zakaz hodowli zwierząt futerkowych. „Jarosław Kaczyński, który znany jest w Polsce z tego, że jest czuły wobec zwierząt, nie zmienił sytuacji, jeśli chodzi o hodowlę zwierząt futerkowych. Ja to zmienię” – zapewniał.
Polityk zapowiedział również, że ma zamiar wprowadzić zakaz wjazdu cyrków ze zwierzętami do Polskich miejscowości. „Cyrk ze zwierzętami nie jest śmieszny, my to wiemy i trzeba to wreszcie uregulować” – powiedział.
Zdjęcie: Silar (CC BY-SA 4.0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
Podobno bił i znęcał się nad własną matką a teraz chce dbać o zwierzęta leśne i hodowlane.
Majkel nie podobno tylko to zrobil. Jemu sie w d/o/o/pie poprzewracalo od wazeliny.