Liczba wyświetleń: 1905
Mińsk wstrzymał od 1 stycznia eksport produktów naftowych w kontekście zawieszenia dostaw rosyjskiej ropy do białoruskich rafinerii – poinformowała Sputnika służba prasowa koncernu państwowego „Belneftechim”.
Rano pojawiła się informacja, że 1 stycznia Rosja przestała tłoczyć ropę do rafinerii w Mozyrzu i Połocku, zakłady pracują na najniższym możliwym poziomie technicznym. Belneftechim zauważył jednocześnie, że obecnie trwają aktywne prace nad przygotowaniem styczniowych kontraktów, brane są przy tym „różne kierunki, nie tylko z Rosji”. Rafinerie wykorzystują teraz niewielkie nagromadzone wcześniej zapasy surowca.
Rosyjska „Transnieft” ze swej strony oświadczyła, że od nowego roku nie otrzymała od rosyjskich firm naftowych wniosków na dostawy do białoruskich rafinerii, mimo to tranzyt ropy przez terytorium kraju odbywa się bez ograniczeń.
„Na ten moment dostawy ropy do Polski gazociągiem „Przyjaźń” odbywają się zgodnie z harmonogramem, bez zakłóceń – powiedział przedstawiciel spółki PERN, polskiego operatora gazociągu „Przyjaźń” PERN tłoczy ropę otrzymaną gazociągiem „Przyjaźń” do dwóch rafinerii w Polsce i dwóch rafinerii w Niemczech.
Do końca 2019 roku Mińsk i Moskwa prowadziły negocjacje w sprawie dostaw rosyjskich węglowodorów na Białoruś. W poniedziałek-wtorek, 30-31 grudnia prezydenci Rosji i Białorusi przeprowadzili dwie rozmowy telefoniczne, w czasie których omawiali ten problem. We wtorek, 31 grudnia, szef koncernu „Belneftechim” Andriej Rybakow oświadczył, że prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenko zlecił w nadchodzących godzinach zakończenie rozmów podmiotów gospodarczych Rosji i Białorusi i zawarcie kontraktów na dostawy ropy do kraju „w celu zapewnienia niezakłóconej pracy” dwóch rafinerii. Rybakow przekazał też, że Łukaszenka zlecił znalezienie już w najbliższych dniach alternatywnego źródła dostaw ropy do kraju.
Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net