Liczba wyświetleń: 637
Czy likwidacja gotówki mogłaby uratować światową gospodarkę? Za tym pytaniem kryje się propozycja przedstawiona przez dwóch wpływowych ekonomistów w ostatnich miesiącach. Pierwszym z nich jest Kenneth S. Rogoff, którego książka „The Curse of Cash” („Przekleństwo gotówki”) wywołała sporo hałasu w prasie finansowej.
Drugim jest Marvin Goodfriend, który podczas corocznego spotkania organizowanego przez Rezerwę Federalną w amerykańskim kurorcie Jackson Hole nawoływał z zapałem do stosowania ujemnych stóp procentowych. Następstwem jego propozycji byłaby likwidacja papierowych pieniędzy, co jest także myślą przewodnią książki Rogoffa.
Rogoff uważa, że nadszedł czas, aby rządy poważnie rozważyły możliwość ustanowienia społeczeństwa bezgotówkowego, i przytacza argumenty, które kryją się za frustracją wielu ludzi powodowaną przez ujemne cechy gotówki.
Gotówka zawsze generowała ryzyko w biznesie – jest czymś, co należy gromadzić, chronić i przechowywać. Dla organów ścigania gotówka jest koszmarem. Umożliwia wydatki na cele przestępcze i pranie pieniędzy, co byłoby znacznie trudniejsze w świecie, gdzie wszystkie transakcje byłyby śledzone.
Tłumaczenie: Nexus
Źródło oryginalne: Crikey.com.au
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl
W mojej ocenie „Ci fantaści zupełnie zbzikowali” lub co gorsze publikują takie poglądy zupełnie świadomie , gdyż są swoistymi mackami N.W.O.
Otóż w ich mniemaniu jest lepszy skowronek na dachu niż wróbel w garści !
Jeśli dla gospodarki koszmarem jest możliwość trzymania przez wolnych ludzi wynagrodzenia za swoją uczciwą pracę w sposób w miarę niezależny (tylko kruszec daje pełnię niezależności) od lichwiarzy i systemu, to w rzeczywistości koszmarem jest taki system. Wprowadzający go to przestępcy i terroryści. To stalinowcy naszych czasów.
Wg wszystkich zwolenników obrotu bezgotówkowego, z owej gotówki korzystają tylko przestępcy.
A co ze zwykłymi zjadaczami chleba, którzy za przysłowiową „dychę” idą co drugi dzień do piekarni po chleb i bułki?
Czy oni również są przestępcami?
Z drugiej strony: im szybciej zostanie zlikwidowana gotówka, tym szybciej wrócimy do barteru – wtedy to nawet wpływu z VATu, akcyzy i innych podatków nie będzie.
Wszakże, chytry dwa razy traci.
Do likwidacji to jest system rezerwy federalnej I jego odpowiedniki w innych krajach. Tzw. ekonomiści związani z FED już tyle razy jasno pokazali że służą tylko interesom swoich panòw, zupełnie wbrew korzyściom ogòłu, że sam fakt iż nie odsiadują wyrokòw, a system prywatnych bankòw centralnych nie należy do niechlubnej historii, świadczy o tym, że funkcjonujemy w chorych realiach.