BBC, przestań promować kurdyjski terroryzm!

Opublikowano: 23.08.2015 | Kategorie: Media, Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 952

Rząd w Ankarze wysunął absurdalny zarzut wobec brytyjskiej stacji telewizyjnej. Zdaniem tureckich polityków, reportaż o kurdyjskich bojownikach, produkcji BBC jest „otwartym wspieraniem terroryzmu”. Władze stacji nie zgadzają się z zarzutami tureckich władz.

Turcja nasila represje wobec Kurdów nie tylko w wymiarze działań zbrojnych, ale również na płaszczyźnie propagandowej. Atak Ankary na brytyjską telewizje jest jednak najbardziej kuriozalnym przykładem nienawistnego zacietrzewienia władz państwa, które brutalnie tłumi wolnościowy ruch niemal 15 milionowej mniejszości, zamieszkującej głównie południowy wschód kraju.

Materiał o którym mowa, został zrealizowany przez reporterów BBC w północnym Iraku, gdzie od 2012 roku stacjonują wojska Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Przedstawia warunki w obozie szkoleniowym dla kobiet – bojowniczek tej organizacji, które walczą z terrorystami z Państwa Islamskiego.

Tureccy politycy uważają jednak, że terrorystami są przede wszystkim członkowie i członkinie PKK. „Taki reportaż na temat organizacji uważanej za organizację terrorystyczną przez wiele krajów, przede wszystkim unijnych, jest otwartym wspieraniem terroryzmu” – czytamy w nocie protestacyjnej, wysłanej do BBC przez turecką dyplomację.

Brytyjska telewizja nie przejęła się jednak zarzutami Ankary. W lakonicznym oświadczeniu rzecznik stacji tłumaczy, że materiał „w sposób bezstronny przekazuje informacje o znaczeniu globalnym, a wspomniany reportaż jest jednym z wielu dotyczących Turcji”, zaznaczając zarazem, że kurdyjskie oddziały są obecnie jedną z głównych sił w walce z dżihadyzmem w Syrii i Iraku.

Warto pamiętać, że Ankara sama przeprowadziła na terytorium Unii Europejskiej przynajmniej jeden zamach terrorystyczny. Jak ujawnił niedawno francuski dziennik „Le Monde”, za zamordowanie w 2013 r. w Paryżu trzech działaczek PKK odpowiedzialne były tureckie służby specjalne (MIT). Również krwawy zamach na prokurdyjskich działaczy w Suruc w lipcu br., dokonany przez kobietę związaną z Państwem Islamskim, miał się odbyć za cichym przyzwoleniem tureckich władz.

Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu

image_pdfimage_print

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Prometeusz 23.08.2015 11:26

    No, no, noo…

    BBC 'koloruje’ wolnosciowe aspiracje Kurdow – wszystko jest dobrze, a rzad w Ankarze jest cyt. 'nienawistny i zacietrzewiony’.

    Ktokolwiek koloruje IRA i dazenia wolnosci… tj. szowinistyczny separatyzm irlandzki – wspiera terrorystow!

  2. BrutulloF1 23.08.2015 12:04

    Kurdom się należy jak psu buda niezależność. Obecnie to jedyna siła skutecznie walcząca z PI. Gdyby USA (o Saudyjczykach nie wspominając) chciała naprawdę zrobić porządek z ISIL/S to uzbroili by Kurdów i dali im wolną rękę. Turasy zbyt widocznie zaczynają wspierać terrorystów byle tylko zachować integralność terytorialną. Już sam ten fakt ich dyskwalifikuje ale jankesi raczej nie zaryzykują sponsorowania kolorowej rewolucji u swojego formalnie jeszcze sojusznika.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.