Liczba wyświetleń: 1569
We wtorek rano miał miejsce poważny atak dronami, które uszkodziły budynki w stolicy Rosji Moskwie, za co Kreml szybko obwinił Ukrainę. Szeroko opisano to zdarzenie jako pierwszy atak na cywilne obszary stolicy.[PP]
Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin powiedział, że po ataku ośmiu dronów wiele budynków doznało niewielkich uszkodzeń, ale nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych. „Reżim kijowski przeprowadził atak terrorystyczny bezzałogowymi statkami powietrznymi na cele w Moskwie” poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony. W oświadczeniu opisano dalej, że pięć dronów zostało zestrzelonych przez systemy obrony powietrznej Pancyr-S stacjonujące pod Moskwą, ale fragmenty przypominające drony znaleziono wokół uszkodzonego budynku. Ministerstwo Obrony stwierdziło również, że systemy kolejnych trzech zostały zablokowane przez środki walki elektronicznej.[PP]
Według doniesień budynki mieszkalne na zachodzie i południowym zachodzie Moskwy doznały eksplozji, a okna w kilku budynkach i domach zostały wysadzone. Jak zacytowano w „The Hill”, „burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin powiedział w poście na Telegramie, że w wyniku ataków dwie osoby wymagały pomocy medycznej, ale nie wymagały hospitalizacji”. „Powiedział, że ataki spowodowały niewielkie uszkodzenia budynków i ewakuowano mieszkańców dwóch wysokich budynków”. Co najmniej trzy budynki zostały zidentyfikowane jako uszkodzone przez drony. Jednak starał się bagatelizować cały incydent jako powodujący „nieznaczne” szkody.[PP]
Później, w nocy 30 maja, rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły atak dronów kamikadze na ukraińskie obiekty wojskowe w Kijowie. Władze ukraińskiej stolicy zaapelowały do mieszkańców o niefilmowanie następstw ataków, ponieważ obala to mit o skuteczności ukraińskiego systemu obrony powietrznej. Wiadomo, że trafione zostały obiekty na wyspie Rybalski, gdzie znajduje się biuro Głównego Zarządu Wywiadowczego (GUR) ukraińskiego Ministerstwa Obrony.
Około godziny 2:00 w nocy czasu moskiewskiego ukraińskie źródła poinformowały o co najmniej czterech falach nalotów na Kijów. Trafione zostały obiekty ukraińskich sił zbrojnych w obwodach podolskim, hołosiowskim i peczerskim. Szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak, ostro zażądał w mediach społecznościowych, aby mieszkańcy Kijowa nie filmowali tego, co dzieje się w mieście. W dzielnicy Golosjejewski ukraińskie siły obrony powietrznej, próbując zestrzelić rosyjskiego drona, ponownie uderzyły w wielopiętrowy budynek – strażacy długo walczyli z ogniem.[NF]
Warto zauważyć, że po nocnym ataku drona władze Kijowa zablokowały most Gawan, który prowadzi na wyspę Rybalski. Zostało to zgłoszone przez internetowe wydanie „Strany”. Na wyspie Rybalski znajduje się stocznia Kuznitsa, a także biuro Głównego Zarządu Wywiadowczego (GUR) ukraińskiego Ministerstwa Obrony. „Ale nie ma potwierdzenia, że zostały one obecnie zaatakowane” – poinformował portal. Wiadomo, że w innych częściach kraju operują samoloty rosyjskich sił powietrznych i drony uderzeniowe Geran-2. Według doniesień, eksplozje odnotowano w obwodach dniepropietrowskim, chersońskim, mikołajowskim, zaporoskim i charkowskim.[NF]
Tymczasem „Business Insider” opublikowała artykuł Samuela Bendetta, eksperta z amerykańskiego Centrum Analiz Marynarki Wojennej, w sprawie sytuacji z dronami uderzeniowymi Bayraktar TB2 na Ukrainie. Według informacji autora ukraińskie formacje straciły w czasie konfliktu prawie wszystkie bezzałogowce produkcji tureckiej, a reszta służy wyłącznie do rozpoznania. Przez 15 miesięcy konfliktu Bayraktary przeszły z etapu „cudownej broni” (działający PR podczas kampanii w Syrii, Libii i Górskim Karabachu) do zwykłego BSL służącego do kierowania artylerią i lotnictwem. Ostatnia partia 19 tureckich dronów została dostarczona w zeszłym roku. Jeszcze w pierwszych miesiącach 2023 roku liczba lotów danych BSL nad Ukrainą wzrosła. „Bayraktary” obserwowano je na północy Ukrainy, w pobliżu Bachmutu, nad Zaporożem i Chersoniem, a nawet nad Lwowem.[MP]
Jednak teraz praktycznie ich nie ma: samotne BSL Bayraktar od czasu do czasu startują w rejonie Odessy i Kirowogradu, operując w dużej odległości od linii frontu. Załogi środków OPL Sił Zbrojnych FR przystosowały się do wykrywania promieniowania z systemów pokładowych Bayraktara i regularnie nad nimi pracują, gdy tylko znajdą się w zasięgu rosyjskich systemów obrony powietrznej, są niszczone. W tej chwili zostało ich właściwie zaledwie kilka – maksymalnie od pięciu do dziesięciu. Jednostki ukraińskie je chronią, ponieważ nowych dostaw na razie się nie przewiduje.[MP]
Na podstawie: ZeroHedge.com [PP], „Business Insider” [MP], „Strana” [NF]
Źródła: PrisonPlanet.pl [PP], MyslPolska.info [MP], pl.News-Front.info [NF]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
