Liczba wyświetleń: 2685
Z dokumentów sądowych wynika, że Departament Sprawiedliwości USA naciska na sędziego federalnego, aby uwięziono świadka Huntera Bidena, Devona Archera, kilka dni przed jego gorąco oczekiwanym zeznaniem w Kongresie.
W sobotę prokuratorzy federalni z Manhattanu złożyli pismo do sędziego z prośbą o wyznaczenie daty rozpoczęcia odbywania przez Archera rocznej kary ws. o oszustwo, która nie ma związku z innymi skandalami Huntera. Wniosek pojawił się niecały tydzień po tym, jak Drugi Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok skazujący Archera z 2018 r. za dwa zarzuty popełnienia przestępstwa za jego udział w spisku mającym na celu oszukanie plemienia rdzennych Amerykanów. Archer ma zeznawać dzisiaj przed Komisją Nadzoru Izby Reprezentantów.
„Archer, który ma w poniedziałek złożyć zeznanie za zamkniętymi drzwiami w Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów ws. Bidena, kwestionuje wyrok skazujący. Jego adwokat Matthew Schwartz powiedział, że do środy złoży formalną odpowiedź na wniosek biura prokuratora USA i zauważył, że jego klient nadal będzie zeznawał zgodnie z planem, pomimo zarzutów, że list Departamentu Sprawiedliwości jest taktyką zastraszania. […] W 2009 roku Archer, Biden i Christopher Heinz byli współzałożycielami firmy inwestycyjnej i doradczej Rosemont Seneca Partners, którą pierwszy syn [prezydenta] wykorzystywał jako narzędzie wielu swoich zagranicznych przedsięwzięć biznesowych. Oczekuje się, że Archer zezna, że Hunter Biden dzwonił do swojego ojca, ówczesnego wiceprezydenta Joe Bidena, podczas różnych spotkań z zagranicznymi partnerami” – pisze dziennik „New York Post”.
„Zdajemy sobie sprawę ze spekulacji, że weekendowa prośba Departamentu Sprawiedliwości o przekazanie pana Archera do więzienia jest próbą zastraszenia go przez administrację Bidena przed spotkaniem z Komisją Nadzoru Izby Reprezentantów” – powiedział adwokat Archera, Matthew Schwartz. „Żeby było jasne, pan Archer nie zgadza się z tymi spekulacjami [o zastarszaniu]” – dodał Schwartz. „W każdym razie pan Archer zrobi to, co planował od samego początku, czyli pojawi się w poniedziałek i szczerze odpowie na pytania zadane mu przez śledczych Kongresu”.
Departament Sprawiedliwości odpowiedział na zarzuty zastraszania: „Żeby było jasne, rząd nie żąda (i nigdy nie żądał), aby oskarżony poddał się [karze] przed złożeniem zeznań w Kongresie” – czytamy w niedzielnym zgłoszeniu. „W celu uniknięcia wszelkich wątpliwości, rząd prosi, aby jakakolwiek data jego przekazania, jeśli sąd zarządzi taką datę, została ustalona po zakończeniu zeznań oskarżonego w Kongresie”.
Autorstwo: Tyler Durden
Źródło zagraniczne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: WolneMedia.net
Raczej ,,żywy,,nie dotrwa…