Ani emerytury, ani pracy

Opublikowano: 01.12.2011 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 963

Coraz szybciej rośnie bezrobocie wśród Polaków po 50. roku życia. To efekt znacznego ograniczenia wcześniejszych emerytur. Budżet ma oszczędności – a wiele osób po kilku dekadach pracy nie ma za co żyć.

„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że w ciągu roku o ponad 6% wzrosło bezrobocie wśród osób po 50. roku życia. Pod koniec października było ich 411 tys. W tym samym czasie bezrobocie wśród osób do 25. roku życia spadło o 0,7 pkt proc. Choć w mediach ostatnio modny stał się problem bezrobotnych absolwentów, Polska jest na tle krajów europejskich ewenementem – liczba bezrobotnych starszych pracowników jest u nas większa od 401-tysięcznej grupy absolwentów pozostających bez pracy.

Jak twierdzi prof. Elżbieta Kryńska z Uniwersytetu Łódzkiego, przyrost bezrobotnych wśród osób starszych wynika z likwidacji wcześniejszych emerytur w 2009 r. Co więcej, bezrobocie w tej grupie wiekowej nie jest chwilowe – w najbardziej narażonej na brak pracy grupie osób, w wieku powyżej 55 lat, ponad połowa szuka pracy co najmniej rok.

Starsi pracownicy boleśnie mogą odczuć podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat. – „Bez wątpienia będzie przybywać bezrobotnych po pięćdziesiątce” – twierdzi prof. Kryńska. Sytuację osób starszych na rynku pracy miał poprawić program „Solidarność pokoleń 50 plus”. Nie spełnił on jednak oczekiwań. Co prawda w latach 2008-2010 wskaźnik zatrudnienia wśród osób w wieku 55-64 lat wzrósł o 7 pkt proc., ale był to efekt ograniczenia przywilejów emerytalnych. Nie zadziałały rozmaite zachęty dla pracodawców.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. Smyku 01.12.2011 08:09

    Kolejny wyrywkowy artykuł. To nic nie mówi jesli ogólny procent bezrobocia wzrósł o wiele więcej. Kolejny artykuł który miesz w głowie. Co z emigracją z jej proporcjami?? Gdyby w końcu ktos tak fachowo zestawił dane to dowiedzielibyśmy się prawdy o miejscach pracy w tym kraju.Smutne…:(

  2. che 01.12.2011 13:13

    A da się nająć za parobka i na krusie a bez hektarów doklepać do 67 roq życia ?

  3. Dr.Stein 01.12.2011 15:53

    @ Smyku
    Miejsca pracy dobre sobie… Przemysł leży i kwiczy o ile można powiedzieć że coś takiego w naszym kraju istnieje. Pracodawcy korzystają i wciskają nic nie dające umowy o zlecenie i dzieło które i tak dostajesz jak masz kogoś kto Cię pchnie, nie wspominając o minimalnych płacach które zakrawają na jałmużnę. Reformy tego rządu doprowadzą tylko do tego, że każdy będzie się trzymał kurczowo miejsca pracy bo raz, że wysoki wiek emerytalny a dwa rynek pracy jest żałosny. A w takiej sytuacji młodzi którzy i tak masowo uciekają dosłownie opuszczą to miejsce bo po co tu siedzieć jak nie ma dla nich miejsca pracy, odpowiedniej płacy a co za tym idzie w miarę cywilizowanych warunków życia. Pytanie tylko skąd wezmą się pieniądze na emerytury dla
    tych co nie dadzą rady uciec.

  4. fm 02.12.2011 01:35

    Jednym słowem banda kasiorę ma – z haraczu podatkowego. Ludzie zaś mogą zdychać.. co ich to interesuje. W końcu znaleźli rozwiązanie na bunt przeciwko niewolnictwu – depopulacja.

    Jeszcze chwila i nie będzie wody bo stosowny papier będą posiadać koncerny. Wtedy może Polacy się obudzą..

  5. tylka 05.12.2011 10:40

    Mam cały czas wrażenie, że to planowe działanie. Już w mediach zostaliśmy poinformowani o możliwości powrotu do Polski, ludzi którzy są “Polakami” i mieszkają w Izraelu. Przewiduje się, że może przyjechać 3 miliony obywateli, którzy są Żydami, ale mają polskie pochodzenie. Jakoś mi to śmiesznie brzmi, bo albo się jest Żydem, albo Polakiem i tyle. Więc wracając do meritum sprawy, miejsca już są, bo Polacy nie mają czego tu, w tym kraju szukać i właśnie tyle, jak nie więcej, emigrowało na przestrzeni 3,4 lat za chlebem.O polityce prorodzinnej cos się tam mówi, ale nic sie nie robi. Natomiast sprawa tracenia pracy przez ludzi w wieku 50 i powyżej, pracy, to należało się tego spodziewać. Albo plajtują dalsze zakłady, albo redukuje się stanowiska, w ramach oszczędności, itd. Ludzie pozostają bez srodków do zycia. W mojej rodzinie, osoby z 36 letnim stażem pracy, nie mają szans na dopracowanie w upadającym zakładzie do emerytury, nie mają także żadnych zabezpieczeń, w razie plajty zakładu. W wieku 56 lat, kto da im zatrudnienie? Oboje pracują w zakładzie pracy chronionej, oboje mają orzeczoną 2 grupe inwalidzką, która nie jest brana pod uwagę do celów rentowych. Tak to wygląda. Najtrudniej jest w małych mieścinach. Te reformy emerytalne, to wykańczanie ludzi i tyle!

  6. kajfasz 07.12.2011 03:14

    tylka, niestety, jest dokładnie tak, jak piszesz:( Mamy w tym kraju do czynienia z nową podklasą ludzi – “za starych na pracę, za młodych na emeryturę, za zdrowych na rentę”. W faszystowskim ustroju neoliberalnym to tacy podludzie, odpowiednik Żydów w III Rzeszy. Nic im się nie należy, do niczego nie mają prawa. Jak pracują, to źle, bo “zabierają miejsca pracy młodym” (w cudzysłów biorę frazesy neoliberalnej propagandy). Jak nie pracują i są na rencie lub emeryturze, to też źle, gdyż stanowią grupę “nieaktywnych zawodowo darmozjadów”, a jak wiadomo “w Polsce jest najwyższy odsetek osób nieaktywnych zawodowo, najwyższy odsetek rencistów w UE”, a także “mamy najmłodszych emerytów”.

    Nic, tylko +50 – do gazu! A zresztą, nie trzeba. Najlepiej poczekać, aż sami ze sobą skończą masowo popełniając samobójstwa z przyczyn ekonomicznych…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.