Liczba wyświetleń: 4015
Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną ze strony polskiego rządu, mającego dofinansować nową inwestycję koncernu ze Stanów Zjednoczonych. Generujący ponad 12 miliardów dolarów kwartalnego przychodu Intel, dzięki pieniądzom polskich podatników, wybuduje pod Wrocławiem fabrykę półprzewodników.
O amerykańską inwestycję zabiegał już rząd Prawa i Sprawiedliwości. Miał on wysłać do Komisji Europejskiej niekompletny wniosek, który został uzupełniony przez ich następców z lewicowo-liberalnej opozycji.
Dzięki temu Intel w ciągu najbliższych dwóch lat otrzyma blisko 7,5 mld złotych państwowej dotacji. Koszt całej inwestycji został wyceniony na około 18,4 mld złotych.
Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem ma tworzyć zaawansowany łańcuch dostaw, wraz z podobnymi fabrykami w Irlandii i w Niemczech. Ma on zajmować się produkcją półprzewodnikowych układów scalonych.
Intel zatrudnia na całym świecie blisko 121 tys. pracowników, a w samej Unii Europejskiej około 10 tys. Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku przychody koncernu wyniosły blisko 12,72 mld dolarów amerykańskich.
Na podstawie: Money.pl, Interia.pl
Źródło: Autonom.pl
Całe szczęście. Wybudują coś wartego 100 mln, za 12 mld. Do tego sowite wypłaty dla pracowników – bardzo dobre to jest. Polacy – tak trzymać! Wspaniałe poświęcenie dla sojusznika i naszego najdroższego przyjaciela…
Chyba jedyna taka w dziejach ludzkości forma rozbioru państwa (polskiego): jest państwo a nie ma państwa.
rozrabiaka, czytałeś ostanie doniesienia o intelu? Firma ,,tonie,, Nie będzie ŻADNEJ inwestycji u nas. To ściema. To kasa na ratowanie tego kolosa. Przekręt stulecia. A ,,lemingi,, temu przyklasną…
Dlatego właśnie zarówno obecni jak i poprzedni rządzący to POPIS. Kto jeszcze tego nie rozumie? Żrą się tylko dla publiki, która ogłupiona głosuje raz na jednych za drugim razem na drugich i tak od dziesięcioleci. POPIS jako rząd polsko-języczny dba o interesy swoje i obcych. Gdyby były to rządy Polaków – dbaliby o nrozwój naszych rodzimych producentów, firm, podatników … naszych żyjących tutaj od dziada, pradziada. Która z polskich firm dostała pomoc publiczną z kieszeni polskiego podatnika w kwocie 7,5 MLD PLN, kiedykolwiek? Jeżeli już wpadli na ten pomysł (w co nie wierzę), bo prędzej wpadną na słup z tym co mają pod czaszką, to trzeba było zaproponować Intelowi lokację w Suwalskiej Strefie Ekonomicznej. Wówczas ewentualny atak (nawet hipotetyczny) ze wschodu uderzałby w interes tej hamerykańskiej firmy, co poniekąd zwiększałoby nasze bezpieczeństwo. Pod Wrocławiem …. Bantustan Republiki Bananowej.
Ale może tak być, że Polacy w nagrodę za wierna służbę dla Ameryki od 1981 roku dostaną fabrykę jak pisalem za te 100mln i będziemy produkować intel – procesory pierwszej generacji. Będzie można zrobić z nich medale i np. za utratę nogi czy ręki bohater polski czy też „bratni” dostanie taki medal, 3 klasy tzn, – „intel pentium III” – 665mhz
Za utratę życia- medal pośmiertny „intel pentium I „- czyli pierwszej klasy – tam będzie najwięcej złota
Jak pisał masakalambura w innym komentarzu – referendum demokratyczne na poziomie:
Czy chcesz dostać pośmiertnie medal: „intela” tak/nie