Amerykanie wysyłają afgańskich współpracowników do Afryki

Opublikowano: 27.08.2021 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1567

Stany Zjednoczone postanowiły wysyłać wywiezionych z Kabulu kolaborantów do dwóch krajów afrykańskich – Ugandy i Rwandy. Na lotniskach Kampali i Kigali lądują pierwsze samoloty z amerykańskimi współpracownikami okupacji Afganistanu gromadzonymi wcześniej w bazach wojskowych USA położonych w dyktaturach Zatoki Perskiej i krajach europejskich. Australia i Wielka Brytania apelują do swoich obywateli o oddalenie się od lotniska w Kabulu z powodu „zagrożenie terrorystycznego”.

„Mamy w tej chwili 1,6 miliona uchodźców. Ale gdy otrzymaliśmy prośbę amerykańską, nie mogliśmy odmówić, z powodów moralnych i humanitarnych” – informował wczoraj rząd ugandyjski, który w zamian za amerykańską pomoc finansową zgodził się przyjąć Afgańczyków. W Ugandzie uchodźcy – głównie z Sudanu Południowego i Konga – są skoncentrowani w nędznych obozach na północy kraju. Według doniesień zachodnich, liczni Ugandyjczycy obawiają się, że imigracja kolaborantów z Afganistanu spowoduje ataki międzynarodowych grup terrorystycznych, jak Al-Kaida, Państwo Islamskie, czy somalijska Al-Szabab. Protestuje ugandyjska opozycja, lecz Uganda jest dyktaturą systematycznie zresztą łamiącą prawa człowieka, więc Amerykanie nie mieli żadnego problemu z przekonaniem miejscowego rządu.

Również przedwczoraj na lotnisku w Kigali, stolicy sąsiedniej Rwandy, wylądował pierwszy samolot z Afgańczykami: to 250 nastoletnich uczniów i nauczycieli z prywatnej, amerykańskiej szkoły zarządzania w Kabulu. Rząd rwandyjski zawarł podobną umowę z Amerykanami, co władze ugandyjskie, szykuje teraz obozy dla Afgańczyków.

Tymczasem na lotnisku w Kabulu, stolicy Afganistanu, dyplomaci krajów zachodnich, powołując się na swe tajne służby lub słowa prezydenta Bidena, który mówił o spodziewanym ataku organizacji Państwo Islamskie (PI), wezwały swych obywateli do powstrzymania się od drogi na lotnisko. PI walczy zarówno przeciw talibom, jak i Amerykanom. Ucieczka zachodnich cywili ma być kontynuowana po zakończeniu ucieczki żołnierzy USA 31 sierpnia. Ogłosił to Antony Blinken, szef imperialnej dyplomacji, powołując się na zgodę nowych władz afgańskich. USA i NATO muszą jednak spełnić warunek kompletnego wycofania swych żołnierzy.

W Polsce media, jak Gazeta.pl, podają błędną informację, jakoby talibowie poprosili Turcję o pomoc w zabezpieczeniu lotniska po dacie zakończenia amerykańskiej okupacji. Pisano o sprawie już miesiąc temu. To nie talibowie poprosili Turcję, lecz Amerykanie, którzy w lipcu zwrócili się do tureckiego prezydenta Erdogana o negocjacje z talibami. Ponieważ talibowie nie zgodzili się na pozostanie tureckiego wojska na lotnisku, Turcy wyślą we wrześniu do Kabulu najemników z syryjskiej, pronatowskiej Al-Kaidy, z części Syrii okupowanej przez Turków. Służyli oni Turcji w Libii i Azerbejdżanie, podczas niedawnej wojny z Armenią. Talibowie zgodzili się na nich pod warunkiem, że tureccy najemnicy będą podlegać ich władzy, na co zgodzili z się z kolei Amerykanie, ne mający wielkiego wyboru.

USA i NATO mieli 14 miesięcy na wycofanie swych żołnierzy i obywateli, zgodnie z warunkami kapitulacji wobec afgańskiego ruchu oporu, podpisanej w lutym zeszłego roku. Joe Biden przedłużył pobyt NATO o kolejne cztery miesiące, co spowodowało, że Sojusz Północnoatlantycki musiał chaotycznie uciekać w ciągu dwóch ostatnich tygodni. Ani amerykańskie, ani inne zachodnie tajne służby nie przewidziały szybkiego sukcesu ofensywy talibów, możliwej dzięki poparciu niemal całej ludności. Przez 20 lat wojny USA-NATO nie zdołały zrozumieć kraju, który okupowały, popełniając liczne zbrodnie wojenne. Tradycyjnie pozostaną one bezkarne.

Autorstwo: Jerzy Szygiel
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.