Amerykanie „manipulują czasem i przestrzenią”

Opublikowano: 20.04.2025 | Kategorie: Nauka i technika, Paranauka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 121

Jak już człowiek wyląduje na podbitej ziemi Indian, uderza niemal na każdym kroku seria komunikatów przypominających, że tam wszystko jest bezkonkurencyjne. Obowiązujące mniemanie pełni rolę dopingu dla mieszkańców lokalnych, a rodzić ma pokorę i może zazdrość wśród przybyszów.

Zgodnie z panującą maksymą prezydent Donald Trump ogłosił światu i poddanym swoim, że Amerykanie właśnie mogą już zdradzić fakt posiadania wyjątkowego, trzymanego dotąd w największej tajemnicy osiągnięcia – władzy nad czasem i przestrzenią. Podkreślił przy tym z przekonaniem, że nikt inny tego osiągnięcia nie ma. Relatywizm wiecznie żywy. Dzięki nowej technologii Amerykanie zdobyli podobno możliwość manipulowania czasem i przestrzenią. Dotychczas pojęcia te uchodziły za względne.

Na potrzeby własnej orientacji, człowiek je określił jednostkami takimi jak sekunda, czy metr sześcienny. Rozpisały się więc największe dzienniki i tygodniki w Wielkim Tygodniu o niewidocznym zwycięstwie Białego Domu.

W naszej kulturze teoria bez dowodu nie ma mocy obowiązującej. Czy głoszone przez autorytet politycznego stanowiska twierdzenie będzie oznaczać, że cofniemy historię o 1000 lat, by zobaczyć wielki obszar Izraela i skurczoną Rosję? Skoro technologie służą przede wszystkim polityce, wszystkiego można się po tym spodziewać.

Najlepsze jednak po dawce najbardziej sensacyjnych nowin pozostają ludzkie komentarze. Przytoczę zatem ich garść:

– „Rewelacją jest to, że cokolwiek kupujesz, widzisz napis »Made in China«”;

– „Potrafią naginać czas i przestrzeń, a nie radzą sobie z 37 trylionami dolarów zadłużenia, które ciąży na Amerykanach”;

– „Nie mam pewności czy potrafią naginać czas i przestrzeń, ale wiem na pewno, że naginają prawdę”;

– „Naginają czas i przestrzeń, a nie są w stanie pokonać najbiedniejszego państwa na świecie — Jemenu”;

– „Amerykanie właśnie realizują to, naginanie cofając Amerykanów do epoki kamienia łupanego”;

– „Skoro tacy dobrzy, to dlaczego dostają tęgie lanie od Rosjan na Ukrainie?”;

– „Pewnie z tego powodu zniknął z radarów malezyjski samolot o numerze lotu 317”;

– „No to niech nas teraz cofną do czasu kiedy żyliśmy przed najazdem plemienia judeo-chrześcijaństwa”;

– „Naginają czasoprzestrzeń, a nie dają rady Huti, a wcześniej Afgańczykom”;

– „Alkohol od dawna i bez tajemnic nagina czas i przestrzeń”.

Apologetą sensacji jest Michael Kratsios z Biura Nauki i Technologii Białego Domu. Zapewnia on, że osiągnięcie zagwarantuje dynamikę osiągnięcia głoszonej przez prezydenta „złotej epoki”…

Opracowanie: Jola
Na podstawie: ABC3340.com
Źródło: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. adm. Maurycy Hawranek 20.04.2025 09:51

    Brzmi tak niedorzecznie, że to może być prawda. Nie ma się z czego śmiać, bo to wiele by wyjaśniało, głównie błyskawiczny rozwój telekomunikacji.

    W latach 1980. takie rzeczy jak smartwatche, telefony komórkowe, rozmowy wideo na żywo, etc. były kwestią science fiction. Pamiętajmy o przeciekach dotyczących eksperymentu filadelfijskiego i od Andrewa Basiago. W magazynie „UFO” (pisze z pamięci) opublikowano kiedyś relację świadka, który twierdził, że w jego mieszkaniu otwarła się ściana, jakby gwiezdne wrota, z której wyszli żołnierze wyglądający jak ludzie i go zabrali.

    Niewykluczone, że „kradną” z przyszłości urządzenia techniczne i patentują w naszych czasach (a niektóre mogą pozostać tajne) dbając o biznes (żeby od razu nie wprowadzić na rynek najnowszego modelu, ale zarobić na ciągłych zaplanowanych „innowacjach”).

    Niebezpiecznie jest się tym chwalić – pamiętam o przepowiedni znanego jasnowidza, który mówił, że podczas III wojny światowej Chińczycy niespodziewanie zaatakują Niemców na terenie Niemiec (w ciągu jednej nocy). Teleportacja by to wyjaśniała, bo podróż samolotami zwróciłaby uwagę i trwała dłużej.

    Trump ma dostęp do tajemnic państwowych i jest chwalipiętą, więc może mówić prawdę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.